icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

PERN wstrzymuje projekt drugiej nitki Rurociągu Pomorskiego

Prezes PERN Daniel Świętochowski poinformował, że projekt budowy drugiej nitki Rurociągu Pomorskiego został wstrzymany. Powodem tej decyzji jest brak zainteresowania ze strony partnerów krajowych i zagranicznych.

– Inwestycja drugiej nitki Rurociągu Pomorskiego jest zawieszona jeśli chodzi o realizację. Odbyliśmy jako PERN rozmowy z partnerami krajowymi i zagranicznymi z zapytaniem o ich finansowanie, zainteresowanie tym projektem. Odpowiedź była negatywna. Nasze stanowisko w tym momencie jest takie, że inwestycja nie będzie kontynuowana – powiedział Daniel Świętochowski podczas podkomisji stałej do spraw infrastruktury krytycznej, górnictwa i energetyki.

Szef PERN zaznaczył, że pierwsza nitka ropociągu odpowiada obecnemu zapotrzebowaniu dzięki systematycznemu wprowadzaniu środka redukującego opory przepływu ropy. Ta innowacja ma zwiększać możliwości magistrali nawet o 30 procent.

– Pierwsza nitka zapewnia przepustowość 30 mln ton ropy. Spółka zainwestowała w rozwiązania, których wcześniej nie było, czyli dozowanie środka redukującego opory przepływu. Dodajemy go na bieżąco do ropy, co zwiększa możliwość tłoczenia o 20-30 procent. Mamy większy potencjał i spokojne sumienie. Możemy wypełnić zapotrzebowanie – mówił prezes Świętochowski.

Tymczasem na stronie firmy czytamy (stan na pierwszego sierpnia 2024 roku), że ropociąg jest na etapie realizacji prac projektowych i uzyskiwania pozwoleń. W założeniu, jak podkreślał PERN, druga nitka rurociągu miała być projektem strategicznym z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Polski. Projekt zakładał budowę dodatkowej infrastruktury zabezpieczającej transport ropy naftowej. Planowana trasa rurociągu miała przebiegać wzdłuż istniejącej pierwszej nitki przez trzy województwa: mazowieckie, kujawsko-pomorskie i pomorskie. Parametry techniczne rurociągu o długości około 240 km miały umożliwić przesył blisko 25 mln ton ropy rocznie na trasie baz Miszewko Strzałkowskie (nieopodal Płocka) i Gdańsk.

Inwestycja otrzymała już decyzję środowiskową, a ostatnie wzmianki PERN mówiły o oczekiwaniu na decyzję lokalizacyjną. Ta miała umożliwić rozpoczęcie budowy.

Jędrzej Stachura

Współpraca naftowa Niemiec, Kazachstanu oraz Rosji kwitnie i ma perspektywy

Prezes PERN Daniel Świętochowski poinformował, że projekt budowy drugiej nitki Rurociągu Pomorskiego został wstrzymany. Powodem tej decyzji jest brak zainteresowania ze strony partnerów krajowych i zagranicznych.

– Inwestycja drugiej nitki Rurociągu Pomorskiego jest zawieszona jeśli chodzi o realizację. Odbyliśmy jako PERN rozmowy z partnerami krajowymi i zagranicznymi z zapytaniem o ich finansowanie, zainteresowanie tym projektem. Odpowiedź była negatywna. Nasze stanowisko w tym momencie jest takie, że inwestycja nie będzie kontynuowana – powiedział Daniel Świętochowski podczas podkomisji stałej do spraw infrastruktury krytycznej, górnictwa i energetyki.

Szef PERN zaznaczył, że pierwsza nitka ropociągu odpowiada obecnemu zapotrzebowaniu dzięki systematycznemu wprowadzaniu środka redukującego opory przepływu ropy. Ta innowacja ma zwiększać możliwości magistrali nawet o 30 procent.

– Pierwsza nitka zapewnia przepustowość 30 mln ton ropy. Spółka zainwestowała w rozwiązania, których wcześniej nie było, czyli dozowanie środka redukującego opory przepływu. Dodajemy go na bieżąco do ropy, co zwiększa możliwość tłoczenia o 20-30 procent. Mamy większy potencjał i spokojne sumienie. Możemy wypełnić zapotrzebowanie – mówił prezes Świętochowski.

Tymczasem na stronie firmy czytamy (stan na pierwszego sierpnia 2024 roku), że ropociąg jest na etapie realizacji prac projektowych i uzyskiwania pozwoleń. W założeniu, jak podkreślał PERN, druga nitka rurociągu miała być projektem strategicznym z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Polski. Projekt zakładał budowę dodatkowej infrastruktury zabezpieczającej transport ropy naftowej. Planowana trasa rurociągu miała przebiegać wzdłuż istniejącej pierwszej nitki przez trzy województwa: mazowieckie, kujawsko-pomorskie i pomorskie. Parametry techniczne rurociągu o długości około 240 km miały umożliwić przesył blisko 25 mln ton ropy rocznie na trasie baz Miszewko Strzałkowskie (nieopodal Płocka) i Gdańsk.

Inwestycja otrzymała już decyzję środowiskową, a ostatnie wzmianki PERN mówiły o oczekiwaniu na decyzję lokalizacyjną. Ta miała umożliwić rozpoczęcie budowy.

Jędrzej Stachura

Współpraca naftowa Niemiec, Kazachstanu oraz Rosji kwitnie i ma perspektywy

Najnowsze artykuły