Spółka z ul. Kasprzaka w Warszawie zanotowała rekordowe przychody w wysokości 69,96 mld zł, czyli więcej o 78 procent niż w 2020 roku. Jednak koszty operacyjne także były rekordowe i sięgnęły 58,40 mld zł rosnąc o 97 procent. Zysk EBITDA wyniósł 15,59 mld zł (+20 procent), ale zysk netto spadł do 6,01 mld zł (-18 procent). Powód to rekordowe ceny węglowodorów.
Rekordowe ceny gazu i ropy podnosiły przychody sektora poszukiwania i wydobycia o 240 procent rok do roku, ale koszty pozyskania gazu rosły szybciej niż przychody z jego sprzedaży, wywołując spadek EBITDA segmentu obrotu i magazynowania o 1,7 mld zł.
PGNiG podaje, że średnia arytmetyczna cena gazu na Rynku Dnia Następnego na Towarowej Giełdzie Energii była w ubiegłym roku ponad pięciokrotnie wyższa niż w 2020 roku i wyniosła 225 zł za MWh (+343 procent). Z kolei średnia cena ropy wzrosła o 65 procent r/r do 273 zł za baryłkę gatunku Brent.
– W 2021 roku grupa kupiła za granicą 16,13 mld m sześc. gazu, a więc o 9 proc. więcej niż w 2020 roku, kiedy wolumen importu wyniósł 14,79 mld m sześciennych. Struktura importu nie uległa zasadniczej zmianie w stosunku do 2020 roku: import z kierunku wschodniego wyniósł 61 procent a LNG ponad 24 procent – czytamy w komunikacie.
PGNiG/Wojciech Jakóbik
