PGNiG chce rabatu od Gazpromu kilka dni po odejściu Kwiecińskiego

1 listopada 2020, 19:30 Alert

Zarząd pod przewodnictwem Jarosława Wróbla pełniącego obowiązki prezesa PGNiG po odejściu Jerzego Kwiecińskiego z końcem października, zdecydował teraz o tym, że będzie się ubiegał o rabat cenowy w ramach kontraktu jamalskiego z rosyjskim Gazpromem.

Gazociąg. Fot. Gaz-System
Gazociąg. Fot. Gaz-System

PGNiG podaje, że „wystąpiło o renegocjację warunków cenowych dostaw gazu ziemnego realizowanych na podstawie kontraktu długoterminowego z Gazpromem i skorzystało ze swojego kontraktowego uprawnienia i złożyło do PAO Gazprom i OOO Gazprom Export wniosek o zmianę ceny gazu dostarczanego w ramach umowy kupna-sprzedaży gazu ziemnego do Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 25 września 1996 roku (tzw. kontrakt jamalski) w kierunku jej obniżenia”. – Zgodnie z postanowieniami kontraktu jamalskiego, raz na trzy lata każda ze stron umowy może zwrócić się o renegocjację warunków cenowych dostaw, jeżeli uzna, że nie odpowiadają one sytuacji rynkowej – ocenia spółka.

Polacy wygrali spór arbitrażowy o ceny gazu w kontrakcie jamalskim. Deklarowali, że nie będą go przedłużać po zakończeniu obowiązywania umowy w 2022 roku, mając alternatywy w postaci dostaw LNG i gazociągu Baltic Pipe z Norwegii.

– Liczymy na efektywne negocjacje PGNiG z Gazprom – poinformował w niedzielę wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, odnosząc się do wniosku, jaki PGNiG złożyło do Gazpromu w sprawie renegocjacji i obniżenia ceny kontraktowej gazu. – Zgodnie z postanowieniami kontraktu jamalskiego – raz na trzy lata każda ze stron umowy może zwrócić się o renegocjację warunków cenowych dostaw, jeżeli uzna, że nie odpowiadają one sytuacji rynkowej – napisał na Twitterze Sasin. Jak podkreślił, „liczymy na efektywne negocjacje PGNiG z Gazprom”.

Gazprom potwierdza otrzymanie wniosku PGNiG

Gazprom Export potwierdził, że otrzymał od PGNiG wniosek o rewizji cen gazu od pierwszego listopada. Rosyjska firma podkreśliła, że ​polska strona ma taką możliwość. – Zgodnie z warunkami tej umowy, każda ze stron, w przypadku zaistnienia okoliczności określonych w umowie, ma prawo wystąpić z wnioskiem o rewizję raz na trzy lata – podała spółka rosyjska w oświadczeniu.

Aktualizacja, 2 listopada 2020r., godz. 16:00 – komentarz Gazpromu za RIA Novosti

PGNiG/Polska Agencja Prasowa/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Polacy są „gópi”, bo nie chcą taniego gazu z Rosji (FELIETON)

AKTUALIZACJA: 2 listopada 2020 r., godz. 9.20; dodano PAP