Pierwsze opóźnienie Nord Stream 2

1 grudnia 2015, 10:54 Alert

(Prime/Wojciech Jakóbik)

Nord Stream. Grafika: Gazprom

Projekt Nord Stream 2 prowadzony przez rosyjski Gazprom i grupę europejskich firm napotyka na pierwsze problemy. Doszło do opóźnienia przetargu na dostarczenie rur. Jednak również przeciwnicy projektu napotykają na przeszkody. W mediach panuje chaos informacyjny na temat ich działań.

Miał on zostać ogłoszony w styczniu, ale obecnie jest mowa o przeniesieniu go na marzec lub kwiecień. To wynik zmian w akcjonariacie projektu. Gazprom przekazał 1 procent swoich udziałów francuskiemu Engie. Teraz posiada 50 procent akcji, a Shell, BASF, E.on, OMV i Engie po 10 procent.

Inwestycja zakłada budowę trzeciej i czwartej nitki gazociągu Nord Stream z Rosji do Niemiec, dzięki czemu obecna przepustowość w wysokości 55 mld m3 rocznie zostanie podwojona. Jest krytykowana przez kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski. Twierdzą one, że zagrozi rozwojowi rynku gazu w regionie i podważy pozycję tranzytową Ukrainy. Mimo to, Gazprom twierdzi, że zostanie podporządkowany ściśle prawu europejskiemu.