– Ilość prądu pobieranego przez telewizor, laptop czy źródła światła stała się szczególnie ważna wobec zmian na rynku energii. Przed wyborem nowych urządzeń warto zastanowić się nad naszymi potrzebami i nawykami, by podejmowane decyzje przełożyły się na konkretne oszczędności w domowym budżecie – informuje Krajowa Agencja Poszanowania Energii w analizie przygotowanej dla Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej i pokazuje możliwości na zaoszczędzenie na energii elektrycznej 300 złotych rocznie.
Analiza przeprowadzona dla Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej wykazała w jaki sposób Polacy mogą zredukować swoje rachunki za prąd o około 300 złotych. – Ilość prądu pobieranego przez telewizor, laptop czy źródła światła stała się szczególnie ważna wobec zmian na rynku energii. Przed wyborem nowych urządzeń warto zastanowić się nad naszymi potrzebami i nawykami, by podejmowane decyzje przełożyły się na konkretne oszczędności w domowym budżecie – czytamy w analizie.
Oświetlenie
Oświetlenie jest jedną z najlepszych możliwości oszczędzania energii. Najważniejsza jest wymiana żarówek na oświetlenie LED, co przy takim samym zużyciu energii jak dotychczas, przełoży się na mniejsze koszty obciążające domowy budżet.
– Istnieje wiele sprzętów elektrycznych, które jednostkowo mogą pobierać niewiele prądu, ale korzystamy z nich regularnie oraz długo. Należą do nich między innymi żarówki, które pobierają prąd przez wiele godzin w ciągu doby. Choć jedna żarówka pobiera stosunkowo mało prądu, to w wielu domach oświetlenie odpowiada za znaczną część rachunku. Dlatego jednym z najłatwiejszych sposobów na obniżenie opłat za energię elektryczną jest wymiana używanych żarówek na oświetlenie LED. – informuje Krajowa Agencja Poszanowania Energii – wymieniając lampy halogenowe na nowoczesne źródła światła typu LED możemy zaoszczędzić ponad 220 zł rocznie.
Warto również pamiętać o kilku prostych zasadach, które w znaczy sposób wpływają na wysokość rachunków i nasz komfort:
– Włączenie światła to decyzja zakupowa jak każda inna. Zamiast produktu decydujesz się na zakup energii elektrycznej. Nasze roztargnienie i brak uwagi sprawiają, że często zostawiamy włączone światło nawet w kilku pomieszczeniach, które w danej chwili są nieużywane. Powoduje to zdecydowany wzrost poboru energii, co przekłada się na rachunek, który dostajemy pod koniec miesiąca. Warto o tym pamiętać szczególnie latem, kiedy do późnych godzin wieczornych możemy korzystać ze światła dziennego. Jeśli czytasz książkę lub pracujesz przy biurku, zapal małą lampkę, która da światło punktowe, zamiast używać dużej lampy oświetlającej całe pomieszczenie, a jeśli szukasz źródła światła podobnego do żarowego, wybierz takie o temperaturze barwowej 2700-3000 K. Żeby uzyskać bardziej naturalne białe światło, podobne do światła dziennego, wybierz źródło światła o wartości 3500-4000 K. – informuje KAPE.
Jak mądrze korzystać z laptopa?
W czasach pracy zdalnej laptop to nieodłączne narzędzie pracy większości osób. Okazuje się, że niewielka zmiana jego techniki jego ładowania, może być kolejną małą oszczędnością. – Coraz częściej pracujemy zdalnie, przez co wzrosły nam rachunki za energię elektryczną. Najbardziej „prądożerne” w laptopie jest uruchomienie systemu operacyjnego, ale na zużycie prądu wpływ mają również nasze nawyki. Żeby zauważyć zmianę na plus – wystarczy proste odłączenie laptopa od zasilacza, kiedy jest on w pełni naładowany. Porównując pobór prądu przez 200 dni w roku laptopa podłączonego non stop do sieci przez 8 godzin z laptopem ładowanym w ciągu dnia przez 4 godzinny, jesteśmy w stanie zaoszczędzić około 28 zł. Aby zaoszczędzić jeszcze więcej wystarczy, że: odchodząc od komputera, wprowadzimy go w stan wstrzymania, bądź hibernacji. Nie musimy za każdym razem robić tego manualnie, możemy ustawić automatyczną opcję oszczędzania energii w odpowiedniej zakładce w systemie operacyjnym. Warto pamiętać, że zamiast utrzymywać laptop w permanentnym stanie uśpienia, co jest niekorzystne dla jego żywotności, warto sprzęt wyłączać – czytamy w analizie.
Telewizor a jego wpływ na rachunki
Telewizor to urządzenie znajdujące się w większości polskich domów, często jest on dla nas niezbędny i zdarza się, że kupujemy model znacznie większy, niż potrzebujemy. Dodatkowe cale naszego telewizora również obciążają nasz budżet.
– Telewizor dla wielu Polaków jest domowym centrum rozrywki. Oglądając mecz czy kolejny sezon swojego ulubionego serialu nie zastanawiamy się nad tym, jak sposób korzystania z tego urządzenia przekłada się na realne zużycie prądu, a co za tym idzie – wysokość rachunków za energię elektryczną. Ile więc kosztuje nas oglądanie telewizji? Zależy to nie tylko od konkretnego modelu telewizora, ale również od wielkości ekranu. Więcej energii pobierają telewizory o dużych przekątnych. Warto więc dobrze wybrać jego rozmiar. Różnica pomiędzy 32 a 50 calami przy codziennym używaniu telewizora przez cztery godziny, to ponad 29 zł rocznie. Dlatego przy wyborze telewizora warto wziąć pod uwagę odległość, z jakiej domownicy będą go oglądać. Zalecana odległość wynosi od 2,5 do 3,5 x rozmiar telewizora. Zatem dla telewizora 50-calowego zaleca się odległość 3,2 – 4,40 metra – dodaje Krajowa Agencja Poszanowania Energii.
Więcej informacji na temat praktycznych sposobów oszczędzania energii możemy znaleźć na www.LiczySieEnergia.pl – stronie kampanii Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, której głównym celem jest zbudowanie świadomości społeczeństwa na temat czynników kształtujących ceny energii oraz możliwości racjonalnego zużycia prądu, a w efekcie obniżenia rachunków za energię elektryczną.
Polski Komitet Energii Elektrycznej/Jakub Sadowski