PKN Orlen prowadzi obecnie rozmowy z Saudi Aramco i SABIC na temat możliwości współpracy w ramach inwestycji w różne obszary działalności petrochemicznej. Zakres trójstronnego porozumienia o współpracy ze stycznia br. zostanie rozszerzony o ocenę potencjalnego wspólnego rozwoju projektu kompleksu petrochemicznego obejmującego wielkoskalowy kraker parowy z mieszanym wsadem wraz z instalacjami pochodnymi, który byłby zintegrowany z rafinerią w Gdańsku. Ponadto PKN Orlen i Saudi Aramco analizują w dalszym ciągu możliwe obszary współpracy w zakresie badań i rozwoju.
Inwestycje PKN Orlen w petrochemię
– Możliwe inwestycje, których realizację analizujemy wspólnie z naszymi strategicznymi partnerami, w tym budowa wielkoskalowego krakera parowego wraz z instalacjami pochodnymi, to koszt rzędu kilku miliardów dolarów. Przed nami jeszcze pełne studium wykonalności, analizy techniczne i finalne decyzje inwestycyjne. Jeżeli ich wyniki okażą się pozytywne i zadowalające dla wszystkich stron, moglibyśmy docelowo wspólnie realizować projekty pozwalające nam w pełni zintegrować segment rafineryjny i petrochemiczny oraz wykorzystać możliwości rafinerii w Gdańsku. Połączenie doświadczeń grup kapitałowych PKN Orlen, Saudi Aramco i SABIC, wiedzy i technologii oraz dostępu do rynków przy wykorzystaniu systematycznego wzrostu zapotrzebowania na petrochemikalia umożliwi wspólne zwiększanie wartości naszych firm. W ten sposób zbudujemy trwałe fundamenty współpracy i rozwoju na petrochemicznym rynku Europy Środkowej i nie tylko – mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
– Czekamy na dalszy ciąg prowadzonych z PKN Orlen i SABIC prac, które mają na celu ocenę wspólnej inwestycji w wielkoskalowy kompleks petrochemiczny zintegrowany z rafinerią w Gdańsku – mówi Mohammed Y. Al-Qahtani, Senior Vice President, Downstream, Saudi Aramco.
PKN Orlen prowadzi od czterech lat największe w swojej historii inwestycje petrochemiczne. Obejmują one m.in. rozbudowę Kompleksu Olefin III w Zakładzie Produkcyjnym w Płocku, kluczowy projekt w ramach strategicznego Programu Rozwoju Petrochemii i największą inwestycję petrochemiczną w Europie w ciągu ostatnich 20 lat. Przy budowie Kompleksu stosowane są najnowsze technologie, które pozwolą m.in. na wzrost efektywności energetycznej, w tym redukcję o 30 proc. emisji CO2 w przeliczeniu na tonę produktu.
Inwestycja wpisuje się w połączenie PKN Oren i Grupy Lotos, ponieważ to gdańska rafineria ma być dostawcą znacznego wolumenu produktów naftowych do wytwarzanych w Kompleksie petrochemikaliów. Mają być one bazą do produkcji wszelkiego rodzaju przedmiotów codziennego użytku, m.in. środków czystości i artykułów higienicznych oraz medycznych, a także włókien syntetycznych do produkcji odzieży czy masek ochronnych. Są również niezbędne do produkcji części samochodowych, elementów sprzętu AGD i urządzeń elektronicznych.
Głównym elementem inwestycji w rozbudowę Kompleksu Olefin będzie budowa nowego krakera parowego. Moce istniejącego już krakera parowego wynoszą 640 tys. ton. Inwestycja zakłada zwiększenie jego rzeczywistych mocy produkcyjnych do 1 040 mln ton, czyli o ok. 60 procent. Całowita wielkość produkcji petrochemikaliów, która obecnie w Grupie Orlen wynosi przeszło 5 mln ton, wzrośnie o ponad 1 mln ton.
Z kolei w lipcu br. koncern podpisał umowę na przejęcie części biznesu związanej z produkcją i sprzedażą polietylenu LDPE, należącej do największego krajowego wytwórcy tworzyw sztucznych – spółki Basell Orlen Polyolefins, w której jest udziałowcem. Polietylen LDPE to produkt o szerokim zastosowaniu. Najczęściej wytwarza się z niego folie, worki, kanistry oraz opakowania do żywności. Zdolności wytwórcze przejętych aktywów wynoszą 100 tys. ton rocznie, co oznacza, że PKN Orlen samodzielnie, jako jedyny w Polsce wytwórca polietylenu LDPE, pokryje ok. 1/3 krajowego zapotrzebowania na ten produkt.
Popyt na produkty petrochemiczne będzie rósł, napędzany przez rosnącą liczbę ludności na świecie, wzrost gospodarczy oraz zmianę struktury zapotrzebowania na surowce wykorzystywane w przemyśle. Tendencja wzrostowa dotyczy także Polski, która zużywa corocznie coraz więcej tworzyw, przy czym ich konsumpcja na mieszkańca jest nadal znacząco niższa niż w krajach Europy Zachodniej. Według szacunków, do 2050 roku na świecie spodziewany jest wzrost zapotrzebowania na wysokomarżowe petrochemikalia aż o ok. 80 procent.
PKN Orlen/Michał Perzyński