(Gazprom/Wojciech Jakóbik)
Rosyjski Gazprom i holendersko-brytyjski Shell zgodziły się na przeprowadzenie rozmów handlowych na temat projektu Baltic LNG. Według dyrektora Gazpromu Aleksieja Millera temat został poruszony podczas Forum Ekonomicznego we Władywostoku.
Projekt zakłada budowę terminala LNG w Obwodzie Leningradzkim, w pobliżu portu w Ust-Łudze, z którym Gazprom podpisał w czerwcu 2013 roku memorandum o porozumieniu i współpracy w tej sprawie. Rosjanie szukają inwestora dla 49 procent akcji.
Więcej: Gazpromu atak wyprzedzający na LNG w Europie
Przepustowość obiektu ma wynieść początkowo 10 mln ton LNG rocznie z możliwością powiększenia do 15 mln ton. Ma on zostać oddany do użytku pod koniec 2018 roku.
Firmy współpracują już ze sobą przy projekcie azjatyckim. 18 czerwca Shell podpisał z Gazpromem memorandum o współpracy przy rozwoju wydobycia na Sachalinie w ramach projektu Sachalin 3. Miało ono pozwolić na zwiększenie przepustowości jedynego rosyjskiego terminala LNG. Znajduje się on na opisywanej wyspie i należy do Gazpromu. Obecnie te plany stoją pod znakiem zapytania. USA wprowadziły sankcje na wydobycie ze złoża Jużne-Kirinskoje na Sachalinie. Oznacza to, że Shell nie będzie mógł dofinansować ani wspomóc technologią projektu. Rosjanie już szukają podwykonawcy dla ominięcia tego problemu.
Więcej: Gazpromu ucieczka do przodu pod rękę z Shellem
Z informacji Bloomberga wynika, że w celu sięgnięcia po nowe złoża na wyspie Sachalin, które są tanie w wydobyciu i znajdują się blisko perspektywicznego rynku azjatyckiego, Shell zamierza sprzedać część swoich aktywów. Nie ustalono jeszcze o jakie może chodzić. Bloomberg przekonuje jednak, że podobną operacją zainteresowany jest francuski Total.
Szansa na sięgnięcie po nowe złoża sprawia, że firmy te nie obawiają się negatywnego wpływu sankcji zachodnich przeciwko Rosji dla współpracy z Gazpromem. Shell posiada już 27,5 procent akcji projektu wydobywczego Sachalin 2.
Rosjanie rozpoczęli także rozmowy z Mitsubishi i Kogas. Te firmy z Japonii i Korei Południowej otrzymały propozycję pogłębienia współpracy na rynku LNG. Posiadają odpowiednio 10 i 12,5 procent akcji projektu Sachalin 2. Gazprom rozważa zwiększenie eksportu dla koreańskiego Kogas z obecnych 1,5 mln ton LNG rocznie do 9,7 mln ton.
Gazprom rozpoczął zaś rozmowy z Rosnieftem o wykupie gazu ze złoża Sachalin 1 pod kontrolą swojego rywala – Rosnieftu. Ze względu na opór spółki-córki firmy Aleksieja Millera Sachalin Energy, Rosnieft nie może wykorzystać sachalińskiej infrastruktury do eksportu gazu ze złóż. Być może zgodziłby się zatem, aby w sprzedaży pośredniczył Gazprom, co dałoby tej drugiej firmie więcej surowca na eksport we współpracy z Shellem. Póki co jednak, przedstawiciele koncernu Millera przyznają, że nie ma porozumienia w tej sprawie.