Polaczek: Poznań Ławica a jakość polskiej infrastruktury

21 października 2013, 13:44 Drogi

Oddany przed dwoma tygodniami, z udziałem prezydenta Komorowskiego, nowy terminal odjazdów na lotnisku Poznań- Ławica jest nieczynny; pasażerowie dostrzegli przeciekający w obiekcie dach.

– Chyba inna „ławica” uderzyła do głowy osobom odpowiedzialnym za tę inwestycję na poznańskim lotnisku. Myślę, że pasażerowie chodzą twardo po ziemi i łatwo dostrzegają takie niedoróbki – zauważa poseł Jerzy Polaczek, b. minister transportu.

I przypomina: – Wiemy, że była to inwestycja, która zaangażowała potężne środki, w tym unijne. Był przecież jej generalny wykonawca, inżynier kontraktu, musiały następować odbiory techniczne. Warto w takich przypadkach zapytać, jak były zachowywane elementarne kwestie jakościowe podczas realizacji tej inwestycji?

Według Polaczka rzecz jasna różnego typu „niedoróbki” zdarzają się wszędzie, nie tylko w Polsce. – Natomiast u nas problem polega na tym, że wydajemy w obecnym okresie wielokrotnie więcej niż kiedyś środków europejskich – mówi poseł. – Bo one są dostępne. Mają służyć w obiektach infrastrukturalnych na lata. Ale nie powinny być wykorzystywane w najbliższych latach do przetargów remontowych.

– Przypomnę – mówi dalej poseł – jak w przypadku inwestycji drogowych GDDKiA wydała w latach 2008-2012 ok. 1,4 mld zł tylko na sam nadzór – wynagrodzenia dla firm pełniących funkcje inżyniera kontraktu – pytamy się co z tego wynika dla jakości budowanej infrastruktury drogowej?

– To samo pytanie można zadać w odniesieniu do przypadku poznańskiego lotniska – kończy Polaczek.