DrogiInfrastrukturaWszystko

Polaczek: Żadna z trzech budowanych autostrad nie będzie gotowa na swym całym przebiegu

Podczas VI Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach pos. Jerzy Polaczek wziął udział w debacie na temat rozwoju infrastruktury w nowej perspektywie finansowej UE.

– Środki unijne na infrastrukturę zaczęły być wykorzystywane przez Polskę jeszcze przed naszym wstąpieniem do UE. Już w 2000 r. bowiem zaczęliśmy korzystać z funduszu ISPA – mówił podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach pos. Jerzy Polaczek (PiS), członek sejmowej komisji infrastruktury i wiceszef sejmowej komisji spraw wewnętrznych, b. minister transportu.

W jego przekonaniu jedną z największych bolączek rynku infrastruktury pozostaje niewypracowanie zasad współpracy między instytucjami publicznymi, a rynkiem, tak, by nie powtarzać błędów wykonywaniem umów przetargowych.

– Niestety mamy negatywne doświadczenia firmami wykonawczymi spoza Unii Europejskiej – mówił Polaczek. – Przypomnę choćby firmy z Macedonii czy Indii, wykonujące prace na A4 czy spółki z Chin – pracujące na newralgicznym odcinku koło Warszawy na A2. Powtarzalność popełnianych błędów oznacza, że wciąż nie istnieją w praktyce zasady współpracy współpracy między instytucjami publicznymi, a wykonawcami.

W opinii b. ministra transportu w tym roku na pewno nie osiągniemy efektu sieciowego: żadna z trzech budowanych autostrad nie będzie gotowa na swym całym przebiegu.

– Kolejny problem. Trzymanie się przez publicznych zamawiających kryterium najniższej ceny – uważa poseł. – To trzeba zmienić. Na przykład w USA wszystkie publiczne agendy, zamawiające inwestycje sieciowe, wybierają podmioty wg kryterium oceny ich faktycznych kwalifikacji.

Zdaniem Polaczka w odniesieniu do sektora kolejowego otwarte pozostaje pytanie, jak realizowana jest jej interoperacyjność w ramach europejskiego systemu transportowego.

– Na początku br. PKP PLK odwołała – po roku przygotowań – przetarg na wprowadzenie na kolei systemu GSM-R, nowoczesnej łączności cyfrowej – przypominał poseł. – Jest to jedna z przyczyn tak niskich prędkości osiąganych przez nasza kolej. Na 19 tys. km torów tylko na nieco powyżej 100 km pociągi w Polsce mogą jeździć z prędkością ponad 160 km/godz.

Według Polaczka państwo powinno wnikliwie przeanalizować nieudane projekty inwestycyjne w obszarze infrastruktury transportowej, by uniknąć powtarzania popełnianych wciąż błędów.

– Warto także, by opinia publiczna dowiedziała się, jakie były wyniki analiz dwóch inwestycji dotąd nie podjętych: centralnego lotniska (między Warszawą i Łodzią) oraz kolei dużych prędkości – zakończył b. minister transportu.


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

PSG: Tereny dotknięte powodzią otrzymają nowy gazociąg

Spółka poinformowała o otrzymaniu decyzji lokalizacyjnej dotyczącej gazociągu Otmuchów-Paczków (powiat nyski), na terenach, które zostały dotknięte przez zeszłoroczną powódź. Infrastruktura...

Polska i kraje bałtyckie zbliżają się by chronić energetykę

Polska oraz Litwa, Łotwa i Estonia podpisały memorandum dotyczący współpracy w zakresie ochrony infrastruktury energetycznej. W lutym bieżącego roku kraje...

Udostępnij:

Facebook X X X