Polska i USA zorganizują Szczyt Partnerstwa na rzecz Transatlantyckiej Współpracy Energetycznej (P-TECC). – Mamy przyjemność poinformować, że w przyszłym tygodniu będziemy gospodarzem największego wydarzenia od czasu pandemii, którego jesteśmy współorganizatorem razem z USA. Obszarem rozmów będzie tematyka energetyczno-klimatyczna – powiedział minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.
– Mamy przyjemność poinformować, że w przyszłym tygodniu będziemy gospodarzem największego wydarzenia od czasu pandemii, którego jesteśmy współorganizatorem razem z USA. Obszarem rozmów będzie tematyka energetyczno-klimatyczna. O randze niech świadczy fakt, że odbywa się ono w czasie pierwszej wizyty sekretarz ds. energii Jennifer Granholm. Jest ogromne zainteresowanie tym wydarzeniem wśród państw naszego regionu – powiedział Michał Kurtyka.
– Jest to inicjatywa P-TECC, która została zainicjowana we wrześniu 2018 roku przez ówczesnego sekretarza energii Rica Perrego. Pierwsze spotkanie odbyło się w Houston, drugie w Wilnie, a trzecie będzie miało miejsce w Warszawie – zaznaczył.
Uczestnicy spotkania będą dyskutować o bezpieczeństwie energetycznym i polityce USA wobec państw Inicjatywy Trójmorza, – To spotkanie będzie przełomowe i symboliczne, ponieważ dokonamy rozrostu tematyki formatu o kwestie klimatyczne. Nie będziemy rozmawiać już tylko o energetyce, ale także o klimacie. Poza ministrami, będą również liczni przedstawiciele biznesu. Wydarzenie potrwa dwa dni. Będziemy rozmawiać m.in o roli gazu, o atomu i OZE w transformacji – powiedział Kurtyka.
Minister dodał, że wizyta sekretarz Granholm jest okazją do wzmocnienia współpracy m.in. w kwestiach atomu.
Ważny element
Spotkanie w Warszawie jest ważnym elementem budowania wspólnego rozumienia naszych partnerów, m,.in. USA, o wspólne rozumienie wyzwań związanych z transformacja klimatyczno energetycznej. To spotkanie jest dobrą okazją do dyskusji o transformacji w ujęciu tradycyjnych wyzwań bezpieczeństwa energetycznego. COP jest ukoronowaniem pewnych dyskusji, które odbywają się wcześniej. Takie spotkanie jak partnerstwo na rzecz współpracy transatlantyckiej, które skupiało się na energetyce, teraz zawiera silny komponent klimatyczny. Dyskusje w obrębie bezpieczeństwa opierają się na trzech filarach. Pierwszy to dostęp do surowców, druga kwestia to zdolność magazynowania tych surowców, trzecim elementem jest miks energetyczny, który jest odporny na wahania cen surowców – podkreśla Michał Kurtyka.
– Neutralność klimatyczna stawia przed nami wyzwania związane z technologiami, np. z fotowoltaiką, wiatrem czy pompami ciepła. To technologie, które są kosztowne. One niosą za sobą inny paradygmat jeżeli chodzi o bezpieczeństwo. Pierwszym jest dostęp do materiałów ziem rzadkich, drugą kwestią jest cyberbezpieczeństwo. Mamy coraz więcej wyzwań w tej materii. Trzecim elementem jest pogodzenie profilu produkcji z profilem konsumpcji, mówiąc prosto, jak rozwiązywać problemy związane z działaniem tych źródeł – powiedział.
Michał Kurtyka przypomniał, że COP24 rozpoczął się od deklaracji sprawiedliwej transformacji. – Gdyby nie Katowice, nie byłoby Paryża. Musimy umieć połączyć ambicje z wykonywalnością, na COP26 na pewno taka dyskusja będzie się toczyła. Będziemy szerzej rozmawiać o włączeniu szerszego biznesu, m.in. aby umożliwić handel emisjami na całym świecie – powiedział.
– Nord Stream 2 zanim jeszcze powstał, już stał się przedmiotem gry ze strony Rosji. To potwierdzają słowa rzecznika Kremla, który przyznał, że obecne działania Rosji wynikają właśnie z tego projektu – dodał minister.
Mariusz Marszałkowski
Kurtyka: Mamy jeszcze ponad rok, by wypracować porozumienie z USA ws. programu jądrowego