Jak podaje dziennik Tehran Times, polska delegacja z udziałem wiceministra rozwoju uda się do Iranu 2 października. Ma składać się z oficjeli i przedstawicieli biznesu. Odwiedzi Teheran, by rozmawiać o zacieśnieniu współpracy gospodarczej.
Przedstawiciele polskich spółek towarzyszący ministrowi mają rozmawiać z odpowiednikami irańskimi, aby zbadać perspektywy wspólnych inwestycji. Spółki, które znajdą się w delegacji, reprezentują sektory ICT, LPG i CNG, infrastruktury energetycznej, maszynerii przemysłowej, farmaceutyki i produktów medycznych.
Przy okazji wizyty Polaków ma odbyć się polsko-irańskie forum ekonomiczne.
Ostatnia wizyta polskiej delegacji w Iranie odbyła się w marcu 2016 roku. Po niej, 29 maja, nastąpiło podpisanie porozumienia o współpracy resortów spraw zagranicznych i regularnych konsultacjach politycznych. Był to element nowego otwarcia w relacjach Polski z Iranem po zniesieniu sankcji międzynarodowych wobec Teheranu.
Iran liczy na inwestycje zagraniczne w modernizację sektora wydobycia węglowodorów w kraju. Z kolei Polacy mają nadzieję na import surowca irańskiego. Pierwsze próby podjęły już Grupa Lotos i PKN Orlen. Ta pierwsza w sierpniu tego roku sprowadziła pierwszy tankowiec z irańską ropą. Polacy rozważają dalsze zakupy w Iranie.
Ograniczeniem dla podpisania umowy długoterminowej i przekształcenia Teheranu w nowego, ważnego gracza na polskim rynku ropy, mogą być ustalenia ze Stanami Zjednoczonymi, które w ramach nadzoru przestrzegania porozumienia o zniesieniu sankcji, ograniczają możliwość współpracy naftowej z Iranem. BiznesAlert.pl informował o tym 12 września tego roku.
Tehran Times/Wojciech Jakóbik