Gaz-System: Badamy, czy Polska będzie potrzebować dwóch FSRU
– Podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu procedury badania rynku w stosunku do mocy regazyfikacyjnych odpowiadających dwóm jednostkom FSRU. Takie rozwiązanie było brane pod uwagę już w 2018 roku, przy przygotowaniu koncepcji pływającego terminalu w Zatoce Gdańskiej – powiedział wiceprezes Gaz-System Andrzej Kensbok w rozmowie z BiznesAlert.pl.
– Niebawem uruchomimy drugą fazę procedury Open Season na pierwszy statek o przepustowości 6,1 mld m sześc. rocznie. Jest to kontynuacja procesu rozpoczętego w 2021 roku, w wyniku którego w maju 2022 roku podpisaliśmy tzw. umowę Order To Proceed na całą dostępną moc. Jeśli teraz rynek potwierdzi swoje zamówienie, to zakończymy procedurę z sukcesem. Jeżeli nie potwierdzi lub potwierdzi tylko częściowo, to procedura Open Season zostanie ponownie przeprowadzona dla całego rynku – tłumaczył rozmówca BiznesAlert.pl. – W przyszłym kwartale planujemy uruchomienie odrębnej procedury Open Season na drugą jednostkę FSRU, co pozwoli na zwiększenie mocy o dodatkowe 4,5 mld m sześc. rocznie. W tej procedurze zabiegamy o zainteresowanie ze strony spółek z całej Europy Środkowej, w tym z Ukrainy, Słowacji, Węgier i Czech. Jeśli zainteresowanie zostanie potwierdzone, to zdecydujemy o budowie terminalu FSRU złożonego z dwóch jednostek.
Z Ukrainą kontynuujemy działania w zakresie tzw. projektu Incremental, w wyniku którego zbadamy poziom zainteresowania rozbudową sieci przesyłowej i zwiększeniem możliwości eksportowych w kierunku ukraińskim. Jesteśmy także przygotowani do rozbudowy infrastruktury w kierunku Czech oraz dokończenia sieci gazociągów Północ-Południe na odcinku między Wronowem a Strachociną. Większość elementów jest w fazie projektowej lub przedinwestycyjnej, więc nie zaczynamy z punktu zerowego – wyliczał Andrzej Kensbok. – Wraz ze zwiększeniem zdolności eksportowych w tych kierunkach, o których mówiłem, będziemy musieli także zwiększać wolumeny gazu na wejściach do krajowego systemu przesyłowego. Dlatego budowa terminalu FSRU w Gdańsku jest tak ważna zarówno dla Polski, jak i dla całego regionu.
Opracował Wojciech Jakóbik
