– Wnioski wyciągnięte z innych europejskich projektów jądrowych powinny zostać w pełni wykorzystane w polskim programie, a Fortum bardzo chętnie wesprze Polskę w tym wyzwaniu.- mówi Anni Jaarinen, szefowa działu usług jądrowych w Fortum w rozmowie z BiznesAlert.pl.
BiznesAlert.pl: Jakie jest znaczenie zaangażowania właściciela w projektach elektrowni jądrowych?
Fortum posiada ponad 40-letnie doświadczenie jako właściciel i podmiot odpowiedzialny za eksploatację obiektów jądrowych, jak również w obszarze dostarczania całego zakresu usług i technologii niezbędnych dla funkcjonowania tego typu obiektów. Nasza wiedza obejmuje więc cały cykl życia elektrowni, od etapu budowy nowych obiektów, przez ich codzienną eksploatację, aż po likwidację i ostateczne usuwanie odpadów jądrowych.
Bazując na doświadczeniach z funkcjonowania naszych elektrowni oraz z ostatnich projektów typu new-build, uważam, że właściciel powinien być od samego początku w pełni „w fotelu kierowcy”. Oznacza to, że właściciel elektrowni jądrowej musi mieć jasno określoną koncepcję jej funkcjonowania oraz szczegółowy plan, jak ten cel osiągnąć – a do tego niezbędne są odpowiednie kompetencje techniczne po jego stronie. Tylko w takiej sytuacji kontrakty z dostawcami mogą być negocjowane skutecznie, a w konsekwencji powstanie blok, który będzie bezpieczny, wydajny i spełniający potrzeby właściciela oraz całego otoczenia zaangażowanego w projekt. Na wczesnym etapie inwestycji równie istotne jest zaangażowanie właściciela i przyszłego operatora, tak aby możliwie najszybciej określić konkretny plan i działania niezbędne do osiągnięcia tzw. gotowości operacyjnej całego obiektu.
Decyzje, które określają główne zasady eksploatacji i utrzymania ruchu, a tym samym determinują koszty operacyjne funkcjonowania elektrowni, podejmowane są już na wczesnym etapie inwestycji. Z tego względu dla polskich projektów już teraz należy rozważyć kwestię bezpieczeństwa i efektywności działania bloków jądrowych w przyszłości. Na podstawie wniosków wyciągniętych z ostatnich projektów typu newbuild, można jednoznacznie stwierdzić, że nie sposób przecenić znaczenia kompetencji po stronie właściciela obiektu.
Jakie są główne lekcje z projektu Olkiluoto w którym brała Pani udział ważne dla Polski?
Doświadczenia wyniesione z tego fińskiego projektu, które mogą być istotne dla Polski to przede wszystkich kwestia dojrzałości projektu technicznego obiektu oraz znaczenie dobrej współpracy właściciela obiektu z regulatorem w całym procesie licencyjnym. Są to jedne z kluczowych aspektów powodzenia programu budowy nowych elektrowni jądrowych o napiętym harmonogramie, oczywiście oprócz zaangażowania właścicieli i kompetencji technicznych. Wnioski wyciągnięte z innych europejskich projektów powinny zostać w pełni wykorzystane w polskim programie, a Fortum bardzo chętnie wesprze Polskę w tym wyzwaniu.
Jaka jest rola energetyki jądrowej w transformacji energetycznej z punktu widzenia Fortum? Czy renuklearyzacja Europy jest możliwa?
W Fortum nie mamy wątpliwości, że dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy czystych, stabilnych i niezawodnych dostaw energii elektrycznej. Energia jądrowa jako energia wolnej od emisji CO2 jest kluczowym elementem budowania przyszłości opartej o czystą energię, wspiera też osiągnięcie celów Finlandii i Europy w zakresie neutralności klimatycznej.
W lutym br. fiński rząd wydał nową licencję obowiązującą do końca 2050 roku na eksploatację obu bloków w należącej do Fortum elektrowni jądrowej Loviisa. Zakładamy, że w tym okresie elektrownia będzie wytwarzać nawet do 170 terawatogodzin energii elektrycznej wolnej od emisji CO2.
Tylko w ubiegłym roku Loviisa wygenerowała łącznie 7,9 terawatogodzin (netto) energii, a w skali międzynarodowej współczynnik efektywności wykorzystania tego obiektu wynoszący 89,4 procent był jednym z najlepszych na świecie dla reaktorów wodnych ciśnieniowych. W Fortum nie mamy wątpliwości, że energia jądrowa pomaga zwiększyć samowystarczalność energetyczną i bezpieczeństwo dostaw oraz ma kluczowe znaczenie w okresach zwiększonego zużycia energii.
Wydaje mi się, że w Finlandii do pewnego stopnia jesteśmy obecnie w tym samym miejscu, co Polska: większość Finów, a także większość fińskich polityków uważa, że wyzwań związanych z dekarbonizacją nie da się rozwiązać bez energii jądrowej. Polska ma plan budowy kilku nowych obiektów i stoi przed ważnymi pytaniami dotyczącymi ich finansowania oraz kontraktowania – my w Finlandii zastanawiamy się nad tymi samymi kwestiami.
Obecnie Fortum przygotowuje studium wykonalności dla nowych obiektów jądrowych – w tym studium skupiamy się zarówno na ocenie na ile różne projekty są wykonalne (zarówno SMR, jak i dużych reaktorów), jak i na alternatywach biznesowych dla nowej energii jądrowej. To wspólne zaangażowanie w rozwój energii atomowej może dać korzyści nam wszystkim. Moment, w którym środowisko operacyjne dla nowej energetyki jądrowej jest aktywne (kontekst EU Net-Zero Industry Act), stwarza dobrą okazję do intensyfikacji współpracy na poziomie europejskim. Powinniśmy dążyć do harmonizacji i współpracy w zakresie m.in. wydawania zezwoleń na funkcjonowanie elektrowni oraz uznania, że energia jądrowa będzie ważnym element działań na rzecz dekarbonizacji, a także budowania bezpieczeństwa energetycznego naszych krajów.
Rozmawiał Wojciech Jakóbik
Atom w USA który ma stanąć w Polsce szykuje się do pracy, a o finansowanie walczą Polacy