icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

„Rz”: Polska importuje coraz więcej i eksportuje coraz mniej energii

Na rosnący w tym roku import energii do naszego kraju, przy jednoczesnym spadku eksportu zwraca uwagę „Rzeczpospolita”.

Dziennik przytacza dane publikowane przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne, z których wynika, że w tym roku do listopada import energii elektrycznej do Polski przekroczył 8 TWh, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku był na poziomie ok. 6,1 TWh. Jednocześnie gazeta zwraca uwagę, że w tym okresie odnotowaliśmy zdecydowany spadek eksportu energii z 3,8 TWh do 2,4 TWh.

Według „Rz” tak sytuacja to w dużej mierze efekt wzrostu hurtowych cen energii, który w Polsce były wyższe w porównaniu do sąsiadów. Jak podaje gazeta, średnia cena energii w Polsce była o 18-23 zł za 1 MWh wyższa niż w Szwecji, Niemczech czy Czechach. Z danych przytaczanych przez dziennik wynika, że zdecydowanie, bo o 136 proc., wzrósł import z Niemiec, a o 65 proc. z Ukrainy.

„Rzeczpospolita” odnotowuje jednocześnie, że rządzie nie ma jednomyślności, co do importu energii. Resort energii w projekcie PEP 2040 proponuje aby połączenia transgraniczne traktować jako dodatkowe źródło dostaw służące rozwojowi rynku i redukcji cen energii oraz dostawom w sytuacjach zagrożeń. W ocenie ME otwarcie Polski na energię z zagranicy to oddanie swojego bezpieczeństwa w ręce naszych sąsiadów. Inaczej sprawę widzi minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, według której wobec wzrostu cen krajowej energii związanego z gwałtownym zwiększeniem kosztów uprawnień do emisji CO2, warto rozważyć otwarcie polskiego rynku na zakup energii z zagranicy.

Rzeczpospolita

Na rosnący w tym roku import energii do naszego kraju, przy jednoczesnym spadku eksportu zwraca uwagę „Rzeczpospolita”.

Dziennik przytacza dane publikowane przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne, z których wynika, że w tym roku do listopada import energii elektrycznej do Polski przekroczył 8 TWh, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku był na poziomie ok. 6,1 TWh. Jednocześnie gazeta zwraca uwagę, że w tym okresie odnotowaliśmy zdecydowany spadek eksportu energii z 3,8 TWh do 2,4 TWh.

Według „Rz” tak sytuacja to w dużej mierze efekt wzrostu hurtowych cen energii, który w Polsce były wyższe w porównaniu do sąsiadów. Jak podaje gazeta, średnia cena energii w Polsce była o 18-23 zł za 1 MWh wyższa niż w Szwecji, Niemczech czy Czechach. Z danych przytaczanych przez dziennik wynika, że zdecydowanie, bo o 136 proc., wzrósł import z Niemiec, a o 65 proc. z Ukrainy.

„Rzeczpospolita” odnotowuje jednocześnie, że rządzie nie ma jednomyślności, co do importu energii. Resort energii w projekcie PEP 2040 proponuje aby połączenia transgraniczne traktować jako dodatkowe źródło dostaw służące rozwojowi rynku i redukcji cen energii oraz dostawom w sytuacjach zagrożeń. W ocenie ME otwarcie Polski na energię z zagranicy to oddanie swojego bezpieczeństwa w ręce naszych sąsiadów. Inaczej sprawę widzi minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, według której wobec wzrostu cen krajowej energii związanego z gwałtownym zwiększeniem kosztów uprawnień do emisji CO2, warto rozważyć otwarcie polskiego rynku na zakup energii z zagranicy.

Rzeczpospolita

Najnowsze artykuły