Komisja Europejska podjęła w środę decyzję o wszczęciu postępowania o naruszeniu obowiązków państwa członkowskiego przez Polskę. Według KE nasz kraj dokonał niepełnej transpozycji unijnej dyrektywy w sprawie emisji przemysłowych do swojego porządku prawnego – podał Onet.pl.
– Działalność przemysłowa ma znaczący wpływ na środowisko i zdrowie. Dyrektywa w sprawie emisji przemysłowych ustanawia przepisy mające na celu zapobieganie i ograniczanie szkodliwych emisji przemysłowych do powietrza, wody i gleby, a także zapobieganie wytwarzaniu odpadów – przypomniała Komisja w opublikowanym komunikacie.
KE oceniała, że polskie ustawodawstwo nie transponuje prawidłowo kilku przepisów dyrektywy, w tym niektórych kluczowych zasad dotyczących warunków pozwoleń zintegrowanych oraz pozwoleń dla spalarni i współspalarni odpadów, przepisów dotyczących dopuszczalnych wielkości emisji, a także środowiskowych norm jakości.
Ponadto, zdaniem Komisji Europejskiej, przepisy dotyczące informacji publicznej i dostępu do wymiaru sprawiedliwości nie zostały prawidłowo włączone do prawa krajowego, co ma „utrudniać udział społeczeństwa w procesie podejmowania decyzji dotyczących emisji przemysłowych”.
Polska ma teraz dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi i usunięcie niedociągnięć wskazanych przez Komisję.
Onet.pl / Jacek Perzyński
Komisja chce redukcji emisji CO2 w Europie o 90 procent do 2040 roku