Polska może zreanimować projekt Odessa-Brody-Gdańsk

5 lutego 2016, 11:17 Alert

(Trend/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Brytyjska spółka Granherne Limited przeprowadzi aktualizację studium wykonalności projektu budowy ropociągu Brody-Płock, stwierdził w wypowiedzi dla agencji Trend dyrektor Międzynarodowego konsorcjum rurociągowego Sarmatia Siergiej Skripka. Według niego pomimo, że spółka uzgodniła warunki kontraktu to jeszcze nie doszło do jego podpisania.

– Spółka Granherne Limited przygotowała wcześniejszą wersję studium wykonalności projektu, z którego byliśmy bardzo zadowoleni. Umowa z wykonawcą będzie podpisana już w lutym – powiedział Skripka.

Na dzień dzisiejszy ropociąg Brody-Płock jest jedynym brakującym elementem Euroazjatyckiego Korytarza Transportu Ropy Naftowej. W wyniku realizacji tego projektu państwa regionu Morza Kaspijskiego otrzymają dodatkową, pewną trasę dla dostaw swojej ropy na rynek europejski, w tym do Polski. W zamian, kraje takie jak nasz, będą miały nowe źródło surowca – z Azerbejdżanu, Kazachstanu i Turkmenistanu. Ropa stamtąd pochodząca mogłaby także trafiać do polskiego naftoportu w Gdańsku i Rafinerii Gdańskiej.

Mimo to, projekt napotkał na problemy z zainteresowaniem inwestorów, które spowodowały, że nie został uruchomiony zgodnie z planem w 2015 roku. Ten termin miał pozwolić na dostawy azerskiej ropy do Polski w ilości do 10 mln ton rocznie w 2016 roku. Ze względu na uwarunkowania w kraju i za granicą nie udało się zrealizować tego planu. Władze Sarmatii mogą liczyć na nowy impet projektu, którego ukończenie jest jednym ze sztandarowych postulatów polityki energetycznej nowego rządu w Warszawie. Należy przy tym zaznaczyć, że wiele zależy od dostawców, jak Azerbejdżan, którzy muszą także wyrazić zainteresowanie projektem Odessa-Brody-Gdańsk.

Międzynarodowe konsorcjum rurociągowe Sarmatia zostało założone 12 lipca 2004 roku przez ukraińską Ukrtransnaftę oraz polski PERN Przyjaźń. Akcjonariuszami spółki są: azerski SOCAR, gruziński Georgian Oil and Gas Corporation Ltd. (GOGC), ukraińska Ukrtransnafta, polskie Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych Przyjaźń S.A. (odpowiednio po 24,75 procent udziałów) oraz litewska AB Klaipedos Nafta (1 procent udziałów).

Czytaj:

Nowy rząd może przyspieszyć projekt Odessa-Brody Gdańsk