Już jutro otwarcie kanału na Mierzei Wiślanej z kontekstem historycznym w tle

16 września 2022, 15:30 Alert

Jutro, 17 września 2022 roku zaplanowane jest otwarcie kanału, który przecina Mierzeję Wiślaną. Dzięki przekopowi, Polska ma zyskać niezależne od Rosji przejście z Zalewu na Bałtyk. Jest to również symboliczna data upamiętniająca rosyjską napaść na ziemie polskie w 1939 roku.

fot. Wikimedia Commons

Geopolityczne znaczenie przekopu

Kanał na Mierzei Wiślanej zostanie otwarty 17 września. Dzień później, 18 września, kanał będzie ogólnodostępny dla jednostek pływających. Całkowita długość drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to prawie 23 kilometry w tym samo przejście przez zalew wynosi nieco ponad dziesięć kilometrów, na rzece Elbląg. Jak przekonuje rząd, z chwilą uruchomienia kanału Polska zerwie z dominacją Rosji w regionie. Statki zyskają swobodny dostęp do wszystkich portów Zalewu Wiślanego i co najważniejsze do portu morskiego w Elblągu. Dla Elbląga, Warmii i całej Polski wschodniej otworzą się nowe możliwości rozwojowe.

Celem inwestycji jest przede wszystkim zwiększenie atrakcyjności gospodarczej województwa warmińsko-mazurskiego, a w szczególności Elbląga i portu w tym mieście a także innych portów Zalewu Wiślanego. O prawie 100 kilometrów skróci się szlak wodny na Bałtyk, obecnie prowadzący przez cieśninę Piławską. Nowe rozwiązanie infrastrukturalne ma być motorem rozwoju gospodarczego całego regionu. – To był ostatni akwen, który nie był w jurysdykcji polskiej. Wpłynięcie na niego przez jakiejkolwiek jednostki wymagało zgody Moskwy – powiedział Marek Gróbarczyk, pełnomocnik rządu do spraw gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej.

Nieprzypadkowa data

Data 17 września na otwarcie przekopu Mierzei Wiślanej nie została wybrana przypadkowo. Otóż 17 września 1939 roku wojska ZSRR wkroczyły na ziemie polskie realizując postanowienia paktu Ribbentrop – Mołotow i atakując Polaków, którzy od pierwszego września toczyli wojnę z hitlerowską Trzecią Rzeszą. Wydarzenie te ma być przełamaniem tamtych tragicznych dni i utarciem nosa Moskwie poprzez pokazanie uniezależnienia się Polaków od jurysdykcji Rosjan na Mierzei Wiślanej.

Po zakończeniu całości prac, która planowana jest na rok 2023, droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską umożliwi wpływanie do portu w Elblągu jednostek o długości do 100 metrów oraz do 20 metrów szerokości i zanurzeniu 4,5 metra.

Tvn24/Dorzeczy/Wojciech Gryczka

Wiceminister infrastruktury: Większe możliwości przeładunkowe portu w Elblągu to więcej węgla w Polsce