Polski PGNiG rozmawia o umowie gazowej z ukraińskim Naftogazem, ale atak Rosji na Ukrainę to wyzwanie.
– Prowadzimy rozmowy także z Naftogazem – przyznał prezes PGNiG Paweł Majewski. – Należy pamiętać, że jest to obszar objęty działaniami wojennymi, w związku z czym kluczowym elementem jest zabezpieczenie takich transakcji: fizyczne i finansowe – dodał.
PGNiG ma umowę z prywatnym ERU, który odbierał już dedykowane dostawy z terminalu LNG, ale także regularne z rynku. – To nie jest tak, że to są te same molekuły, które przypłynęły do gazoportu, bo chodzi ostatecznie o ilość gazu, która dotrze na granicę Polski z Ukrainą – przyznał Paweł Majewski.
Wojciech Jakóbik