(RIA Novosti/Piotr Stępiński)
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko przekonuje, że Stany Zjednoczone wspierają utrzymanie tranzytu rosyjskiego gazu przez ukraińskie terytorium i są przeciwko realizacji projektu morskiego gazociągu Nord Stream 2, krytykowanego przez kraje Europy Środkowej i Wschodniej.
Na początku listopada ukraiński premier Arsenij Jaceniuk stwierdził, że jeśli Rosja i niektóre zachodnie spółki zbudują Nord Stream 2 to pozbawi to Ukrainę, Słowację i Polskę dochodów, a Unię Europejską niezależności energetycznej
Jaceniuk wyraził głębokie zaniepokojenie groźbą realizacji wspomnianego projektu. Podkreślił przy tym, że jeśli Rosja oraz niektóre zachodnie spółki zbudują Nord Stream 2, to Ukraina straci 2 mld dolarów przychodu.
– Rozmawialiśmy o praktycznym i politycznym wsparciu USA w kwestiach wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego Ukrainy i wyraźnie zaznaczam, że chce podziękować Panu wiceprezydentowi za absolutnie wyraźne stanowisko i wsparcie dotyczące niedopuszczalności realizacji projektu Nord Stream 2 – powiedział Poroszenko podczas wspólnego z briefingu z wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidena, który przebywała z wizytą w Kijowie.
– To stanowisko jest podnoszone w czasie rozmów z Unią Europejską, z poszczególnymi jej członkami, i jesteśmy przekonani, że rozwój współpracy energetycznej w ramach poprzednich umów ze Wspólnotą Energetyczną. Europa staje się co raz bardziej konkurencyjna i bardziej niezależna od presji z jakiejkolwiek strony włącznie z Rosją – dodał ukraiński przywództwa.
Jak informował 7 grudnia BiznesAlert.pl podczas wspólnego briefingu z wysokim przedstawicielem UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federicą Mogherini Arsenij Jaceniuk zwrócił się do Unii Europejskiej z prośbą o zablokowanie projektu Nord Stream 2.
Jaceniuk wyraził głębokie zaniepokojenie groźbą realizacji wspomnianego projektu. Podkreślił przy tym, że jeśli Rosja oraz niektóre zachodnie spółki zbudują Nord Stream 2 to Ukraina straci 2 mld dolarów przychodu, Słowacja – 0,8 mld dolarów, Polskę – 0,4 mld dolarów. ,,To pozbawi UE realnej niezależności energetycznej”.
Arsenij Jaceniuk podkreślił, że ten projekt powinien spełniać wszystkie kryteria trzeciego pakietu energetycznego. ,,My, Ukraina, jesteśmy przekonani, że ten projekt nie ma nic wspólnego z kwestami ekonomicznymi tylko politycznymi”.
Z kolei podczas wrześniowej konferencji prasowej z premierem Słowacji Jaceniuk nazwał porozumienie w sprawie Nord Stream-2, anty-ukraińskim i anty-europejskim, a Roberto Fico powiedział wówczas, że „zrobiono z nas głupców”.
Projekt Nord Stream 2 zakłada budowę dwóch nitek morskiego gazociągu o przepustowości 55 mld m3 rocznie z Rosji do Niemiec. Za budowę magistrali będzie odpowiadała spółka New European Pipeline AG przemianowana na Nord Stream 2. Udziały w niej posiadają: Gazprom – 50 procent, E.On – 10 procent, BASF/Wintershall – 10 procent, Shell – 10 procent, OMV – 10 procent oraz Engie – 10 procent.
