Impas porozumienia naftowego został przełamany, ale nie wiadomo czy OPEC+ uratuje rynek ropy

14 lipca 2021, 13:45 Alert

Zjednoczone Emiraty Arabskie doszło do porozumienia z pozostałymi krajami grupy OPEC+ w sprawie porozumienia naftowego określającego zasady skoordynowanej redukcji wydobycia ropy w celu podniesienia jej ceny. ZEA dostaną nową kwotę cięć, pozwalającą im zwiększyć wydobycie w ramach ustalonych ograniczeń.

Konferencja prasowa OPEC+. Od lewej: rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak, saudyjski minister ropy, gospodarki i zasobów mineralnych Khalid al-Falih przewodniczący OPEC, sekretarz generalny OPEC Mohhamed Barkindo z Nigerii. Fot. BiznesAlert.pl
Konferencja prasowa OPEC+. Od lewej: rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak, saudyjski minister ropy, gospodarki i zasobów mineralnych Khalid al-Falih przewodniczący OPEC, sekretarz generalny OPEC Mohhamed Barkindo z Nigerii. Fot. BiznesAlert.pl

Impas rozmów ZEA z pozostałymi krajami OPEC+ sprawił, że ostatnie spotkanie grupy zakończyło się brakiem porozumienia o rewizji polityki wydobywczej. Teraz ma zostać ustalona nowa data negocjacji, które mają przynieść zmiany oczekiwane przez rynek obawiający się niedoborów ropy spowodowanych nagłym wzrostem zapotrzebowania po fali ograniczeń w związku z pandemią koronawirusa. Wtedy także ma zostać zatwierdzony układ z ZEA.

Bloomberg donosi, że Emiraty zgodziły się na nową podstawę do cięć w wysokości 3,65 mln baryłek dziennie, a więc więcej od pierwotnych 3,17 mln. Dzięki temu będzie możliwe przedłużenie układu w obecnym kształcie do grudnia 2022 roku postulowane przez Arabię Saudyjską. Nie wiadomo czy kraje OPEC+ zdecydują się na zwiększenie produkcji w celu obniżki cen i uzupełnienia niedoborów na rynku, czy będą ją windować dalej. Porozumienie z ZEA to dopiero początek rozmów na ten temat.

Bloomberg/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czy benzyna przebije w wakacje cenę 6 zł za litr przez impas porozumienia naftowego? (ANALIZA)