Poseł lewicowej partii die Linke nawołuje do podwojenia dostaw ropy zakupionej w Kazachstanie na potrzeby Rafinerii Schwedt. To najbardziej emisyjna rafineria w Niemczech.
Poseł partii die Linke, były landowy minister finansów w Brandenburgi, Christian Görke opublikował informacje o niskim wykorzystaniu mocy produkcyjnych w rafinerii PCK w Schwedt. Zakład wykorzystał 76,2 procent potencjału w pierwszym półroczu 2024 roku.
Christian Görke uważa, że problem polega na zbyt niskich ilościach dostaw ropy zakupionej w Kazachstanie. – To pokazuje, jak ważna jest kazachska ropa dla wykorzystania mocy produkcyjnych PCK. Ministerstwo gospodarki musi niezwłocznie wyjaśnić tę kwestię, ponieważ umowy z Kazachami, zarządem Rosnieftu pod zarządem powierniczym rządu federalnego, wygasają z końcem roku – publikuje Görke na platformie X.
Poseł, który od lat pielęgnuje kontakty z Kazachstanem, przypomina, że kraj ten wspomniał o ewentualnym podwojeniu wolumenów dostaw dla PCK. Görke apeluje do niemieckiego rządu, aby skorzystał z tej szansy.
Wzrost dostaw ropy, zakupionej w Kazachstanie, byłby niekorzystny dla Polski, która przeładowuje dla współwłaścicieli tej rafinerii Shell i Eni 1,5 miliona ton ropy rocznie. Ropa zakupiona w Kazachstanie jest dedykowana dla Rosnieftu, który posiada 54 procent udziałów w rafinerii PCK. Ropa ta posiada zdaniem PERN certyfikaty pochodzenia z Kazachstanu, lecz w zeszłym roku samo niemieckie ministerstwo gospodarki i klimatu przyznało, że skład chemiczny ropy wskazuje na jej rosyjskie pochodzenie.
Rafineria PCK jest najbardziej emisyjną rafinerią w Niemczech. Zakład jest technologicznie opóźniony o dekady i funkcjonuje na zasadzie udzielanych mu przez niemiecką administrację specpozwoleń.
rbb24 / X / Aleksandra Fedorska