Federalny Urząd Policji Kryminalnej (BKA) przeprowadził w połowie maja w związku ze śledztwem dotyczącym wybuchów Nord Stream przeszukanie w mieszkaniu kobiety we Frankfurcie nad Odrą. Prokurator Generalny zapewnił, że nie jest ona podejrzana. Jest natomiast świadkiem w tej sprawie.
Mieszkanka Frankfurtu ma być byłą partnerką obywatela Ukrainy, który jest podejrzany o udział w domniemanym sabotażu gazociągów Nord Stream 1 i 2 z września 2022 roku. Do tego mężczyzny miał należeć rumuński paszport wydany na „Stefana M.”, na podstawie którego wynajęto w Polsce jacht o nazwie Andromeda.
Sprawcy wybuchów mieli dotrzeć do miejsca przestępstwa na Bałtyku właśnie tym statkiem. Kobieta z Frankfurtu nad Odrą oraz podejrzany właściciel rumuńskiego paszportu są rodzicami dziecka, które przebywa z matką w tym mieście. Materiał genetyczny dziecka został na miejscu zabezpieczony i ma służyć do porównania ze znalezionym DNA na statku Andromeda.
Sabotaż Nord Stream 1 i 2 nastąpił 26 września 2022 roku. Szereg wybuchów uszkodził trzy z czterech nitek. Nitka B gazociągu Nord Stream 2 nie została zniszczona. Jednakże względy bezpieczeństwa wykluczają dostawy tym szlakiem. Wcześniej Niemcy i pozostałe kraje Unii Europejskiej postanowiły porzucić gaz z Rosji w odpowiedzi na kryzys energetyczny podsycany przez Gazprom od 2021 roku oraz inwazję rosyjską na Ukrainie. Plan REPowerEU zakłada rozstanie z Gazpromem do 2027 roku. Niemcy przestały otrzymywać gaz z Rosji wcześniej, w wakacje 2022 roku, po sporze o płatności w rublach wywołanym przez Rosjan.
Rbb24 / MOZ / Aleksandra Fedorska
Jakóbik: Tajemnica Nord Stream 2 jest pogrzebana na dnie Bałtyku