Stop „kopciuchom”. Sieci ciepłownicze i fundusze unijne pomagają walczyć ze smogiem (RELACJA)

27 listopada 2019, 08:30 Środowisko

Podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej daje najwyższy efekt w walce z miejskim smogiem, a fundusze unijne umożliwiają wsparcie finansowe w pozbywaniu się „kopciuchów” – to główne wnioski z seminarium zorganizowanego przez Pracodawców RP. Najskuteczniejsze metody walki ze smogiem przedstawili eksperci Fortum oraz Forum Energii, Global Compact Network Poland, Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie, Ministerstwa Klimatu, Ministerstwa Rozwoju, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Urzędu Regulacji Energetyki i Polskiego Alarmu Smogowego oraz Urzędu m. st. Warszawy.

Fot. Pracodawcy RP
Fot. Pracodawcy RP

Jak rozwiązać problem smogu w Polsce?

Główną przyczyną powstawania w Polsce problemu smogu jest tzw. niska emisja, czyli przede wszystkim zanieczyszczenia pochodzące z domowych pieców grzewczych. Naturalnym sposobem na walkę ze smogiem jest zatem likwidacja tzw. „kopciuchów” i zastępowanie ich bardziej ekologicznymi źródłami ciepła. W centrach miast najlepszym rozwiązaniem jest sieć ciepłownicza.

Jakie przeszkody napotykają mieszkańcy chcący pozbyć się „kopciuchów”, jakie są metody finansowania tych działań, jaka jest rola sieci ciepłowniczych w walce ze smogiem – to najważniejsze tematy, które przybliżyli eksperci podczas seminarium „Jak walczyć ze smogiem z wykorzystaniem wsparcia unijnego? Likwidacja kopciuchów to też dekarbonizacja”.

– Działania na rzecz poprawy jakości powietrza są w tej chwili priorytetem nie tylko władz miejskich i administracji, ale także całej Unii Europejskiej – przypomniał moderujący dyskusję dr Leszek Juchniewicz z Pracodawców RP. – Program „Czyste powietrze” zakłada możliwość dofinansowania nie tylko wymiany pieców i kotłów na paliwo stałe oraz zakup i montaż nowych, zdrowszych źródeł ciepła, ale też np. docieplenia budynku, wymiany stolarki okiennej i drzwiowej, czy też instalacji odnawialnych źródeł energii. Tak z ekologicznego, jak i ekonomicznego punktu widzenia, takie działania są opłacalne.

– Na realizację programu „Czyste powietrze” przeznaczono na najbliższe 10 lat budżet w wysokości 103 miliardów złotych. Do realizacji przyjęto już około 90 000 wniosków, na kwotę ponad 2 miliardów złotych. Termomodernizacji wymaga w Polsce ponad 3,5 miliona domów – jak widać, jesteśmy na początku tego procesu – powiedział dr Juchniewicz.

O roli, jaką odgrywa w walce ze smogiem w centrach miast sieć ciepłownicza opowiadał podczas debaty na przykładzie programu „Czysta Energia dla Wrocławia” Piotr Górnik, dyrektor ds. energetyki cieplnej Fortum. – Około 60% zanieczyszczeń powietrza we Wrocławiu pochodzi z niskiej emisji. Dlatego też władze Wrocławia realizują programy mające na celu zastępowanie domowych pieców bardziej ekologicznymi źródłami ciepła. Do 2024 roku planowane jest m. in. całkowite zlikwidowanie „kopciuchów” w około 10 tysiącach lokali komunalnych. Fortum włącza się w te działania, przyłączając kamienice do sieci ciepłowniczej – mówi Piotr Górnik.

Fortum, jako właściciel wrocławskiej sieci ciepłowniczej, współpracuje z miastem w walce z niską emisją. – Program „Czysta Energia dla Wrocławia” obejmuje ściśle określony obszar Śródmieścia. Fortum, na swój koszt, przyłącza tam do sieci każdego, kto o to wystąpi. Od początku trwania programu do końca października bieżącego roku podłączyliśmy już ponad 50 budynków, co oznacza, że około 2500 nowych odbiorców uzyskało dostęp do ciepła sieciowego – dodaje Piotr Górnik.

– Dążenie do neutralności klimatycznej to szansa dla biznesu i impuls dla rozwoju gospodarki. Dokonując transformacji energetycznej, Polska może stworzyć silną, zeroemisyjną branżę ciepłownictwa – podkreślił Kamil Wyszkowski, dyrektor generalny Global Compact Poland. – Projekt polityki energetycznej Polski do roku 2040 przewiduje, że do 2030 r. 70 proc. krajowych gospodarstw będzie korzystać z ciepła sieciowego – powiedział Paweł Bogusławski, naczelnik Departamentu Rynków Energii Elektrycznej i Ciepła w Urzędzie Regulacji Energetyki.

– Zastępując przydomowe kotłownie i indywidualne piece węglowe ciepłem systemowym moglibyśmy wyemitować 100 razy mniej pyłów PM10, 200 razy mniej pyłów PM2,5, a także 200 razy mniej benzoapirenu, 230 razy mniej tlenków węgla oraz 3 razy mniej tlenków siarki i 3 razy mniej tlenków azotu – podkreślił Jacek Szymczak, prezes zarządu Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie. – Zatem ciepłownictwo systemowe może w istotny sposób nie tylko likwidować smog, ale również poprawić stan naszego powietrza, a jego zrównoważony rozwój może w znaczący sposób pomóc w realizacji unijnych celów w zakresie poprawy klimatu.

– Polskie ciepłownictwo to nie tylko sieć ciepłownicza, ale także, i może przede wszystkim, gospodarstwa domowe, w których rocznie spala się aż 12 milionów ton węgla. Stąd w strategii dla ciepłownictwa „Czyste ciepło 2030” rekomendujemy odejście od węgla w gospodarstwach domowych do 2030 roku. Gdyby w pierwszym kroku przeprowadzić skuteczną termomodernizację, która zmniejszy zużycie, a w drugim wykorzystać inne paliwo niż węgiel – pompy ciepła, gaz czy pellet, to czystsze powietrze w Polsce może stać się faktem – powiedział Andrzej Rubczyński, dyrektor ds. strategii ciepłownictwa w Forum Energii.

Pracodawcy RP

Warzecha: Zakaz drewna w kominkach to wylewanie dziecka z kąpielą