BezpieczeństwoWszystko

Premier i minister obrony w WZL 1 w Łodzi

Fot. mjr Robert Siemaszko/DKS MON

Fot. mjr Robert Siemaszko/DKS MON

Decyzje o zakupie śmigłowców wielozadaniowych dla SZ RP spowodują, że te zakłady będę miały kolejne zamówienia i miejsca pracy – mówiła premier Ewa Kopacz podczas wizyty w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi.

W wizycie Prezes Rady Ministrów w łódzkich zakładach lotniczych towarzyszyli wicepremierzy Janusz Piechociński i Tomasz Siemoniak, którzy wspólnie z premier zwiedzili linię produkcyjną Wojskowych Zakładów Lotniczych.

– Wojskowe Zakłady Lotnicze powstały w 1945 roku (…) Dzisiaj zajmują się remontami generalnymi i modernizacją śmigłowców. To są zakłady, które radzą sobie świetnie. W tej chwili mają podpisane umowy na 112 milionów złotych. W perspektywie najbliższych lat osoby, które są zatrudnione w Łodzi i Dęblinie mają zapewnioną pracę – mówiła premier Ewa Kopacz podczas wizyty.

– Chcemy, aby te zakłady rozwinęły się tak, jak i inne zakłady lotnicze w Polsce. Stąd, wymagając w przetargu na śmigłowce remontów i modernizacji śmigłowców w polskim zakładzie wskazaliśmy właśnie Łódź, chcąc dać Łodzi szansę na rozwój. Taką, jaką otrzymały inne zakłady w Polsce – podkreślił wicepremier, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

– Jesteśmy w końcowej fazie negocjacji kontraktu – podkreślił szef MON w odniesieniu do umowy na dostawę śmigłowców wielozadaniowych dla armii.

– Przyszłe zamówienia naszej armii chcemy lokować w polskim przemyśle obronnym. W tym roku 5,5 mld zł wydamy w polskim przemyśle obronnym, to jest blisko 70 proc. wydatków. Te pieniądze tworzą miejsca pracy.  – Chcemy, aby plan modernizacji armii do roku 2022 był jedną z lokomotyw rozwoju i przypływu technologii do Polski – dodał szef MON.

Wicepremier Janusz Piechociński zaznaczył, że przemysł zbrojeniowy jest jednym z ważniejszych sektorów polskiej gospodarki. – To także branża, w której duże znaczenie mają innowacyjne technologie oraz współpraca nauki i biznesu – dodał wicepremier.

Źródło: (DKS MON)


Powiązane artykuły

17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...

Ukraina bierze na cel okupowane elektrociepłownie

Ukraińskie drony zaatakowały elektrownie cieplne Zujiwska i Starobeszewska, położone w okupowanej przez Rosjan części obwodu donieckiego – poinformował we wtorek...

Tajwan gotuje się na wojnę? Nowe wytyczne dla obywateli

Ministerstwo obrony Tajwanu rozpoczęło dystrybucję najnowszych podręczników bezpieczeństwa. Nowe wytyczne mają przygotować społeczeństwo na kryzys i wojnę.

Udostępnij:

Facebook X X X