icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Co premier Morawiecki oznacza dla branży OZE?

Jak zauważył portal Gramwzielone.pl, premier Beata Szydło mówiła o energetyce niewiele, a jeśli już to głównie o energetyce węglowej i podczas wizyt na Śląsku, ograniczając się do stwierdzeń, że węgiel jeszcze przez lata pozostanie dominującym źródłem energii w polskim miksie energetycznym. Po nowym rządzie premiera Mateusza Morawieckiego trudno oczekiwać wielkiego zwrotu w podejściu do energetyki. Co przyszły premier mówił dotąd o energetyce odnawialnej?

Czyste technologie i elektromobilność

W czasie pełnienia przez Mateusza Morawieckiego funkcji ministra rozwoju jego resort odpowiadał za parę inicjatyw, które są związane z czystymi technologiami w energetyce. Pierwsza to plany rozwoju elektrycznej mobilności.
W realizację wyznaczonego przez Mateusza Morawieckiego i ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego celu miliona samochodów elektrycznych na polskich drogach do roku 2025 wierzą chyba tylko najwięksi optymiści, a do uwierzenia w nadal powtarzane przez rząd deklaracje w tej sprawie nie zachęca obecna liczba elektryków w Polsce, ale również aktualny stan infrastruktury do ich ładowania, która po ponad roku od ogłoszenia tego planu rozrosła się co najwyżej o kilkadziesiąt stacji.

Sytuację ma zmienić przygotowana przez rząd ustawa o elektromobilności. Widać jednak, że jej procedowanie opóźnia się, a rząd i parlament, które potrafią przyjmować ustawy w ekspresowym tempie, z tą ustawą raczej się nie spieszą.

Regulacje antysmogowe

Drugi kluczowy obszar związany z czystymi technologiami w energetyce, z którym do czynienia miał ostatnio resort kierowany przez Mateusza Morawieckiego, to regulacje antysmogowe. Ministerstwo Rozwoju doprowadziło do realizacji pierwszej i jak na razie jedynej spełnionej obietnicy rządu w sprawie walki ze smogiem. Chodzi o przyjęte już rozporządzenie na temat jakości kotłów.

Firmowane przez Ministerstwo Rozwoju rozporządzenie, które weszło w życie 1 października br., zakazuje sprzedaży kotłów na paliwa stałe o mocy do 500 kW, klasy niższej niż 5. Kotły niższej klasy wyprodukowane przed 1 października będzie można sprzedawać tylko do połowy przyszłego roku.

Objęcie przez Morawieckiego teki premiera pozwala mieć nadzieję, że w realizacji swoich antysmogowych obietnic rząd będzie teraz skuteczniejszy.

Zaledwie na początku ubiegłego miesiąca Mateusz Morawiecki obiecał wdrożenie programów antysmogowych w miastach, które są na liście 50 najbardziej zanieczyszczonych smogiem miast w Europie. – W tych 33 miastach chcemy zaproponować jednostkowe programy, na które potrzebne będzie wsparcie m.in. z tej ustawy o torebkach foliowych. Część środków budżetowych na pewno będzie przesunięta na walkę ze smogiem w tych miastach – mówił.

Osobą z resortu rozwoju, która jest kojarzona przede wszystkim ze wspomnianymi obszarami elektromobilności oraz działań antysmogowych, jest wiceminister Jadwiga Emilewicz – wymieniana jako jeden z kandydatów do zastąpienia Morawieckiego na stanowisku szefa tego resortu.

Jakie zmiany dla energetyki?

Co jako wicepremier i wiceminister rozwoju Mateusz Morawiecki mówił do tej pory o energetyce, w tym o odnawialnych źródłach energii?

Przyszły premier pokazywał pewien dystans, ale i w pewien sposób zdroworozsądkowe podejście, do forsowanego przez ministra Tchórzewskiego projektu pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, wskazując na problemy i wysokie koszty, które towarzyszą innym projektom jądrowym realizowanym obecnie w Europie. Mateusz Morawiecki zapewniał jednak, że jest zwolennikiem energetyki jądrowej, ale „taniej” – ten epitet w zestawieniu z dziedziną, której w tym przypadku dotyczy, brzmi może dobrze dla podatników, ale może jednak budzić pewien niepokój.

Jak zauważył portal Gramwzielone.pl, premier Beata Szydło mówiła o energetyce niewiele, a jeśli już to głównie o energetyce węglowej i podczas wizyt na Śląsku, ograniczając się do stwierdzeń, że węgiel jeszcze przez lata pozostanie dominującym źródłem energii w polskim miksie energetycznym. Po nowym rządzie premiera Mateusza Morawieckiego trudno oczekiwać wielkiego zwrotu w podejściu do energetyki. Co przyszły premier mówił dotąd o energetyce odnawialnej?

Czyste technologie i elektromobilność

W czasie pełnienia przez Mateusza Morawieckiego funkcji ministra rozwoju jego resort odpowiadał za parę inicjatyw, które są związane z czystymi technologiami w energetyce. Pierwsza to plany rozwoju elektrycznej mobilności.
W realizację wyznaczonego przez Mateusza Morawieckiego i ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego celu miliona samochodów elektrycznych na polskich drogach do roku 2025 wierzą chyba tylko najwięksi optymiści, a do uwierzenia w nadal powtarzane przez rząd deklaracje w tej sprawie nie zachęca obecna liczba elektryków w Polsce, ale również aktualny stan infrastruktury do ich ładowania, która po ponad roku od ogłoszenia tego planu rozrosła się co najwyżej o kilkadziesiąt stacji.

Sytuację ma zmienić przygotowana przez rząd ustawa o elektromobilności. Widać jednak, że jej procedowanie opóźnia się, a rząd i parlament, które potrafią przyjmować ustawy w ekspresowym tempie, z tą ustawą raczej się nie spieszą.

Regulacje antysmogowe

Drugi kluczowy obszar związany z czystymi technologiami w energetyce, z którym do czynienia miał ostatnio resort kierowany przez Mateusza Morawieckiego, to regulacje antysmogowe. Ministerstwo Rozwoju doprowadziło do realizacji pierwszej i jak na razie jedynej spełnionej obietnicy rządu w sprawie walki ze smogiem. Chodzi o przyjęte już rozporządzenie na temat jakości kotłów.

Firmowane przez Ministerstwo Rozwoju rozporządzenie, które weszło w życie 1 października br., zakazuje sprzedaży kotłów na paliwa stałe o mocy do 500 kW, klasy niższej niż 5. Kotły niższej klasy wyprodukowane przed 1 października będzie można sprzedawać tylko do połowy przyszłego roku.

Objęcie przez Morawieckiego teki premiera pozwala mieć nadzieję, że w realizacji swoich antysmogowych obietnic rząd będzie teraz skuteczniejszy.

Zaledwie na początku ubiegłego miesiąca Mateusz Morawiecki obiecał wdrożenie programów antysmogowych w miastach, które są na liście 50 najbardziej zanieczyszczonych smogiem miast w Europie. – W tych 33 miastach chcemy zaproponować jednostkowe programy, na które potrzebne będzie wsparcie m.in. z tej ustawy o torebkach foliowych. Część środków budżetowych na pewno będzie przesunięta na walkę ze smogiem w tych miastach – mówił.

Osobą z resortu rozwoju, która jest kojarzona przede wszystkim ze wspomnianymi obszarami elektromobilności oraz działań antysmogowych, jest wiceminister Jadwiga Emilewicz – wymieniana jako jeden z kandydatów do zastąpienia Morawieckiego na stanowisku szefa tego resortu.

Jakie zmiany dla energetyki?

Co jako wicepremier i wiceminister rozwoju Mateusz Morawiecki mówił do tej pory o energetyce, w tym o odnawialnych źródłach energii?

Przyszły premier pokazywał pewien dystans, ale i w pewien sposób zdroworozsądkowe podejście, do forsowanego przez ministra Tchórzewskiego projektu pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, wskazując na problemy i wysokie koszty, które towarzyszą innym projektom jądrowym realizowanym obecnie w Europie. Mateusz Morawiecki zapewniał jednak, że jest zwolennikiem energetyki jądrowej, ale „taniej” – ten epitet w zestawieniu z dziedziną, której w tym przypadku dotyczy, brzmi może dobrze dla podatników, ale może jednak budzić pewien niepokój.

Najnowsze artykuły