Najważniejsze informacje dla biznesu

Prezes Polskich Elektrowni Jądrowych został odwołany

– Leszek Juchniewicz odwołany z funkcji prezesa i zarządu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe – poinformowała w poniedziałek spółka. Dodała, że funkcję pełniącego obowiązki prezesa będzie sprawował Piotr Piela.

Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) poinformowała w poniedziałek, że z dniem 10 marca 2025 roku nadzwyczajne zgromadzenie wspólników odwołało Leszka Juchniewicza ze składu zarządu spółki PEJ.

– W skład zarządu wchodzą wiceprezesi Piotr Piela oraz Tomasz Szubiela. Uchwałą nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników od 11 marca 2025 roku funkcję pełniącego obowiązki prezesa zarządu będzie sprawował Piotr Piela – dodała spółka.

Inwestor pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce

Należąca w 100 procentach do Skarbu Państwa PEJ jest inwestorem i operatorem elektrowni na Pomorzu. Spółka ma już decyzję środowiskową dla budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej o mocy do 3750 MWe w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino oraz decyzję zasadniczą wydaną przez ministra klimatu. PEJ podpisała też z konsorcjum Westinghouse-Bechtel umowę na zaprojektowanie elektrowni. Z kolei rząd wysłał do Komisji Europejskiej wniosek o notyfikację pomocy publicznej poprzez dokapitalizowanie spółki kwotą 60 miliardów złotych oraz w postaci kontraktu różnicowego.

Obecna wersja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) z 2020 roku zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW, z należącą w 100 procentach do Skarbu Państwa spółką Polskie Elektrownie Jądrowe jako inwestorem i operatorem. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel. Ma ona powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu.

Pieniądze na atom

W lutym Sejm uchwalił ustawę o dokapitalizowaniu z budżetu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) kwotą do 60,2 miliardów złotych, co ma być wkładem do budowy pierwszej elektrowni jądrowej. Warunkiem dokapitalizowania jest zgoda KE na pomoc publiczną.

Rząd zakłada, że 30 procent kosztów budowy zostanie pokryte ze środków własnych inwestora, na które złoży się przewidziane przez ustawę dokapitalizowanie, a 70 procent – długiem, zaciągniętym w instytucjach finansowych.

Zgodnie z ostatnimi deklaracjami pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciecha Wrochny, wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego pod pierwszy reaktor ma nastąpić w 2028 roku. Początek komercyjnej eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 roku. W połowie lutego Wrochna poinformował, że rząd w przyszłym roku chce podjąć decyzję o lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej.

Biznes Alert / PAP

Polska zaktualizuje program jądrowy. Nowy wejdzie za kilka dni, ale z kilkumiesięcznym opóźnieniem

– Leszek Juchniewicz odwołany z funkcji prezesa i zarządu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe – poinformowała w poniedziałek spółka. Dodała, że funkcję pełniącego obowiązki prezesa będzie sprawował Piotr Piela.

Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) poinformowała w poniedziałek, że z dniem 10 marca 2025 roku nadzwyczajne zgromadzenie wspólników odwołało Leszka Juchniewicza ze składu zarządu spółki PEJ.

– W skład zarządu wchodzą wiceprezesi Piotr Piela oraz Tomasz Szubiela. Uchwałą nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników od 11 marca 2025 roku funkcję pełniącego obowiązki prezesa zarządu będzie sprawował Piotr Piela – dodała spółka.

Inwestor pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce

Należąca w 100 procentach do Skarbu Państwa PEJ jest inwestorem i operatorem elektrowni na Pomorzu. Spółka ma już decyzję środowiskową dla budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej o mocy do 3750 MWe w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino oraz decyzję zasadniczą wydaną przez ministra klimatu. PEJ podpisała też z konsorcjum Westinghouse-Bechtel umowę na zaprojektowanie elektrowni. Z kolei rząd wysłał do Komisji Europejskiej wniosek o notyfikację pomocy publicznej poprzez dokapitalizowanie spółki kwotą 60 miliardów złotych oraz w postaci kontraktu różnicowego.

Obecna wersja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) z 2020 roku zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW, z należącą w 100 procentach do Skarbu Państwa spółką Polskie Elektrownie Jądrowe jako inwestorem i operatorem. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel. Ma ona powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu.

Pieniądze na atom

W lutym Sejm uchwalił ustawę o dokapitalizowaniu z budżetu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) kwotą do 60,2 miliardów złotych, co ma być wkładem do budowy pierwszej elektrowni jądrowej. Warunkiem dokapitalizowania jest zgoda KE na pomoc publiczną.

Rząd zakłada, że 30 procent kosztów budowy zostanie pokryte ze środków własnych inwestora, na które złoży się przewidziane przez ustawę dokapitalizowanie, a 70 procent – długiem, zaciągniętym w instytucjach finansowych.

Zgodnie z ostatnimi deklaracjami pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciecha Wrochny, wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego pod pierwszy reaktor ma nastąpić w 2028 roku. Początek komercyjnej eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 roku. W połowie lutego Wrochna poinformował, że rząd w przyszłym roku chce podjąć decyzję o lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej.

Biznes Alert / PAP

Polska zaktualizuje program jądrowy. Nowy wejdzie za kilka dni, ale z kilkumiesięcznym opóźnieniem

Najnowsze artykuły