Prezydenci Polski i Słowacji rozmawiali o Nord Stream 2

29 lutego 2016, 16:30 Energetyka

– Dziękuję za możliwość wspólnego spędzenia czasu, także w sposób aktywny – powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z prezydentem Słowacji Andrejem Kiską w Tatrzańskiej Łomnicy. – To było już nasze czwarte spotkanie – przypomniał prezydent.

Nord Stream AG

Wizyta miała charakter nieformalny; w swoje rodzinne strony prezydenta Dudę zaprosił prezydent Słowacji. W niedzielę rano prezydenci wraz z córkami jeździli na nartach. – Mieliśmy sposobność, by trochę pouprawiać sport i mam nadzieję, że przyczynić się do popularyzacji narciarstwa w naszych krajach – powiedział polski prezydent.

– Mieliśmy też czas, by porozmawiać o sprawach ważnych,  państwowych i politycznych – podkreślił Andrzej Duda. – Trzeba jasno powiedzieć, że praktycznie we wszystkich sprawach się zgadzamy co do tego, jakie są nasze potrzeby i spojrzenia na przyszłość, także jeżeli chodzi o rozwój sytuacji w Europie, a także o to, czemu powinniśmy zapobiegać – zaznaczył. Prezydent powiedział, że to spotkanie było dla niego szczególnie ważne w kontekście zbliżającego się przewodnictwa Słowacji w Radzie Unii Europejskiej i Polski w Grupie Wyszehradzkiej. – Jedno jest pewne po tych naszych rozmowach: obydwa kraje i nasze narody mogą liczyć na dobrą współpracę prezydentów, jeżeli chodzi o realizację zadań, które są związane z tymi ważnymi rolami, które nam od lipca przypadną – zapewnił prezydent Polski.

Jak mówił Andrzej Duda, jeśli chodzi o kryzys związany z napływem uchodźców do Europy, Polska i Słowacja mają „zdecydowanie zbieżne stanowisko”. – Przede wszystkim Europa powinna dzisiaj pilnować swoich granic zewnętrznych. Jest absolutnie w interesie obydwu naszych krajów, aby strefa Schengen trwała – powiedział prezydent.

Zaznaczył, że trzeba wdrażać programy, które wesprą zewnętrzne granice Unii Europejskiej. Jednocześnie podkreślił, że potrzebne jest wsparcie dla krajów spoza UE, w których mieszczą się obozy dla uchodźców z Syrii.  – Jest też sprawa jak najszybszego rozwiązania konfliktu w Syrii – mówił.

– Wydaje mi się bardzo potrzebne, żeby sąsiedzi, politycy znaleźli czas na to, aby mogli szczegółowo porozmawiać o aktualnej sytuacji politycznej w naszych krajach, w Europie i na świecie – podkreślił z kolei Andrej Kiska. – Jestem przekonany, że empatia, wymiana poglądów doprowadzają do tego, że potrafimy potem wyciągać z tego wnioski, prowadzące do tego, żeby nasze relacje były jeszcze lepsze niż do teraz – dodał prezydent Słowacji.

Prezydent Kiska poinformował, że z prezydentem Dudą zgodzili się, że jedną z „najważniejszych rzeczy” jest poprawa połączeń pomiędzy Polską i Słowacją. – Rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób można poprawić połączenia drogowe. Mówiliśmy również o możliwościach połączeń kolejowych poprzez wybudowanie tunelu między Zakopanem i Strbskim Plesem – powiedział.

Jak mówił prezydent Polski, jest to „kwestia wzmocnienia (…) kontaktów międzyludzkich, problem turystyki, problem biznesu, kwestia tworzenia dodatkowych więzi między naszymi państwami. – To kwestia budowy dróg, autostrad, ale przede wszystkim dróg ekspresowych, połączeń kolejowych, ale także kwestia naszego wspólnego bezpieczeństwa energetycznego, a więc również stworzenia odpowiedniej dla wymagań czasów, w jakich żyjemy i przyszłości, odpowiedniej infrastruktury energetycznej – wyliczał.

Ani te granice polityczne, ani naturalnie nie powinny dzielić naszych krajów. I musimy robić wszystko,  by było to realne – powiedział na zakończenie Andrzej Duda.

Prezydent zaznaczył, że we wspólnym interesie Polski i Słowacji jest utrzymanie Unii Europejskiej jako „organizmu silnego, jako Europy państw narodowych, gdzie jest otwartość granic i swoboda przemieszczania się, przepływu towarów i wykonywania pracy”.

Andrzej Duda zwrócił uwagę, że wsparcie obu państw dla biznesu w zakresie turystyki i biznesu jest bardzo potrzebne. Prezydenci mówili też o konieczności połączenia drogą ekspresową Krakowa i Popradu. Podkreślali konieczność stworzenia odpowiedniej infrastruktury energetycznej: wyrazili sprzeciw przeciw planom budowy gazociągu Nord Stream 2.

– To inwestycja szkodliwa dla naszych krajów. Powinniśmy podejmować zabiegi na arenie międzynarodowej, aby nie doszła do skutku. Ta inwestycja pozbawiona jest warstwy ekonomicznej, natomiast ma zdecydowaną warstwę polityczną – mówił Andrzej Duda.

Prezydent wyraził nadzieję, że tegoroczny szczyt NATO w Warszawie będzie wszechstronny, uwzględni sytuację na flance wschodniej oraz południowej sojuszu oraz podejmie działania i decyzje idące dalej niż te ustalone na ostatnim szczycie w Walii.

– Kolejny temat szczytu NATO to zwiększenie obecności wojsk sojuszu w tych krajach Europy Środkowowschodniej, które widzą taką potrzebę, aby tworzyć skuteczną metodę obrony i odstraszania – powiedział prezydent i wyraził nadzieję, że będzie to szczyt patrzący w przyszłość i decyzyjny.

Po spotkaniu z prezydentem Słowacji Andrzej Duda był też pytany przez dziennikarzy o projekt opinii Komisji Weneckiej. Prezydent odpowiedział, że projekt opinii Komisji Weneckiej w sprawie Polski nie jest jej oficjalnym stanowiskiem, a przeciekiem. – Jeżeli okaże się, że to przeciek z samej Komisji Weneckiej, to ogromnie nad tym ubolewam – dodał. – Jestem pewien, że polski rząd do oficjalnego stanowiska się odniesie – dodał.

Źródło: Polska Agencja Prasowa