Prezes Naftogazu zasugerował, że rozmowy trójstronne o przyszłości dostaw gazu przez Ukrainę i Nord Stream 2 odbędą się 16 września tego roku. Wspomniał o tym w rozmowie z Handelsblattem. Jednak przyznał, że strona rosyjska nie potwierdziła tego terminu.
Wcześniejsze rozmowy Komisja Europejska-Ukraina-Rosja odbyły się 21 stycznia i nie doprowadziły do rozstrzygnięcia. Kolejne były odwlekane przez wybory prezydenckie na Ukrainie, parlamentarne w Europie, a potem parlamentarne nad Dnieprem. KE i Ukraina liczą na podpisanie nowego kontraktu przesyłowego na 10 lat od początku 2020 roku i wolumen przesyłu na poziomie minimum 60 mld m sześc. rocznie. Rosjanie chcą dwustronnego porozumienia nieuwzględniającego przepisów antymonopolowych Unii Europejskiej na krótszy okres.
Zdaniem Naftogazu strona rosyjska celowo opóźnia rozmowy i może doprowadzić do nowego kryzysu dostaw gazu na Ukrainę w sezonie grzewczym 2019/2020 w celu wywarcia presji w rozmowach trójstronnych.
UNIAN/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Czy kryzys gazowy uderzy w przyspieszenie na Ukrainie?