Dokument pod nazwą „Program dla Śląska” ogłosił w czwartek w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. To jeden z kluczowych projektów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR) i jeden z dwóch dedykowanych w niej regionom (obok Polski Wschodniej).
Program zawiera m.in. przedsięwzięcia dotyczące dwóch kopalni. Jedno z nich dotyczy budowy-odtworzenia kopalni węgla koksowego – w perspektywie lat 2018-2019, szacunkowym kosztem 1,8 mld zł. Drugie zakłada budowę-odtworzenie kopalni węgla energetycznego – od 2019 r, z perspektywą uruchomienia wydobycia do 2030 r., szacunkowym kosztem ok. 5 mld zł.
Wzmocnienie gospodarcze Śląska
Celem Programu ma być m.in. wzmocnienie gospodarcze „obszaru Śląska”. W wprowadzeniu do dokumentu napisano, że ma on na celu doprowadzenie w perspektywie długoterminowej (2030 r.) do zmiany profilu gospodarczego regionu i stopniowe zastępowanie tradycyjnych sektorów gospodarki, takich jak górnictwo i hutnictwo, nowymi przedsięwzięciami w sektorach bardziej produktywnych, innowacyjnych i zaawansowanych technologicznie.
Przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju dokument ma być propozycją odpowiedzi na wyzwania stojące przed regionem, związane ze: zbudowaniem innowacyjnej gospodarki regionalnej, zapewnieniem wysokiej jakości kapitału ludzkiego i społecznego, przeciwdziałaniem degradacji środowiska, zapewnieniem technicznych podstaw rozwoju gospodarki nowego typu oraz funkcjonowania społeczności regionu, przeciwdziałaniem zróżnicowaniom rozwojowym i rozlewaniu się metropolii oraz przywróceniem atrakcyjności inwestycyjnej regionu i obszarów zdegradowanych.
„Program zawiera zestaw działań inwestycyjnych i miękkich wynikający z dostępnych instrumentów finansowanych ze źródeł unijnych oraz krajowych mechanizmów, z przypisanymi im konkretnymi przedsięwzięciami. Na całość składa się, możliwy do realizacji w perspektywie do roku 2020, zintegrowany pakiet odpowiadający na zapotrzebowanie województwa śląskiego z poziomu krajowego” – napisano we wprowadzeniu, zastrzegając, że 2020 r. wyznacza granicę I etapu jego wdrażania.
Podkreślono też, że Program łączy cechy dokumentu strategicznego z operacyjnym, „aby w większym stopniu zagwarantować realizację założonych celów poprzez wdrożenie konkretnych przedsięwzięć rozwojowych”. „Stanowi on jednocześnie narzędzie koordynujące krajowe i europejskie źródła finansowania rozproszone w wielu programach i instytucjach, pochodzące m.in. z krajowych programów operacyjnych i środków budżetu państwa” – wyjaśnili autorzy dokumentu.
Miliardy na inwestycje
Zgodnie z wprowadzeniem, wartość działań i instrumentów bezpośrednio ukierunkowanych na realizację celów Programu do 2023 r. „wyniesie dodatkowo co najmniej 40 mld zł, uwzględniając m.in. koszty przygotowanych i przewidzianych do uruchomienia przed 2020 r. inwestycji infrastrukturalnych. Kwota ta ma wzrosnąć „wraz z dookreśleniem wartości projektów nieposiadających aktualnie wyceny finansowej”.
Program oferuje też działania realizowane w ramach ogólnokrajowego wsparcia, z którego podmioty z woj. śląskiego wykorzystują ok. 5 mld zł. Wskazuje m.in., że dla efektywnej jego realizacji ważna będzie integracja działań i instrumentów, w tym dostępnych na poziomie europejskim (jak inicjatywa Komisji Europejskie „Coal and carbon-intensive regions”.
Dokument zawiera obszerną część analityczną, chwaloną w toku wcześniejszych konsultacji w regionie. Sześć wskazanych w nim szczegółowych celów rozwojowych to: wzrost innowacyjności przemysłu i inwestycji rozwojowych w regionie, zwiększenie aktywności zawodowej i podniesienie kwalifikacji mieszkańców regionu, poprawa jakości środowiska przyrodniczego, rozwój i modernizacja infrastruktury transportowej, wykorzystanie potencjału regionu w celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz rozwój innowacji w energetyce, a także poprawa warunków rozwojowych miast.
W kontekście pierwszego z nich wskazano m.in. na wsparcie prowadzone już i kontynuowane w ramach horyzontalnych programów sektorowych, na aktywizację gospodarczą i przyciąganie nowych inwestycji, na poprawę warunków do rozwoju przedsiębiorczości oraz reindustrializację (w tym działania Polskiego Funduszu Rozwoju) i wzrost potencjału innowacyjnego w oparciu o rozwijający się sektor elektromobilności.
Cyfryzacja Śląska
Pod kątem zwiększania aktywności zawodowej i podnoszenia kwalifikacji mieszkańców regionu założono m.in. projekty pilotażowego centrum kompetencyjno-demonstracyjnego i rozwoju kompetencji cyfrowych. Hamowaniu procesów depopulacji i rozwojowi szkolnictwa wyższego mają służyć m.in. projekty kierowane do młodych na rynku pracy i wspierające procesy kształcenia na śląskich uczelniach. Planowane są także inwestycje w innowacje społeczne.
Poprawie jakości środowiska przyrodniczego ma sprzyjać trwający już program likwidacji niskiej emisji (ok. 1 mld zł), dofinansowania dokumentacji technicznych dla wspólnot mieszkaniowych czy projekt bezemisyjnego transportu publicznego czy program NCBR i urzędu marszałkowskiego wspierający rozwój technologii i rozwiązań ograniczających zjawisko smogu. Uwzględniono też konkurs na poprawę jakości środowiska miejskiego (m.in. rewitalizacje parków) i dokończenie budowy zbiornika Racibórz Dolny.
Rozwój mobilności
Wśród przedsięwzięć związanych z infrastrukturą transportową wymieniono w Programie m.in. wsparcie rozwoju transportu śródlądowego, trwające już lub zapowiadane dokończenie tras A1 i S1 w regionie, budowę obwodnicy Poręby i Zawiercia (a także obwodnicy Tarnowskich Gór i drogi S 11 Kępno – A1 – w miarę dostępnych środków). Z przedsięwzięć kolejowych w Programie umieszczono projekty przewidziane m.in. w Krajowym Programie Kolejowym, w tym – pod nazwą – Śląskiej Kolei Aglomeracyjnej, przesunięty już w znacznej części na kolejne lata projekt dotyczący linii E65.
Innowacje w energetyce
Zwiększeniu bezpieczeństwa energetycznego ma służyć m.in. realizowany przez Ministerstwo Energii program dla sektora górnictwa kamiennego, wzrost innowacyjności w energetyce (w tym m.in. projekt pilotażowy SOR „Inteligentna Kopalnia” i projekt zgazowania węgla w instalacjach na powierzchni) czy projekty budowy-odtworzenia kopalni węgla koksowego (w latach 2018-2019, przy szacunkowych nakładach 1,8 mld zł), budowy-odtworzenia kopalni węgla energetycznego (od 2019 r. przy szacunkowych nakładach 5 mld zł) i inne projekty infrastrukturalne.
Wśród założeń poprawy warunków rozwojowych miast wykazano utworzenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Górnośląskiej czy tzw. pakiet dla miast średnicy, projekty modelowej rewitalizacji miast czy pilotaż rewitalizacji Bytomia, a także rozwój transportu miejskiego poprzez modernizację infrastruktury i taboru, poprawę sytuacji w sektorze mieszkalnictwa (m.in. pakiet Mieszkanie Plus) czy projekty dotyczące zdrowia i medycyny.
Jednym z przedsięwzięć ujętych w Programie pod kątem rozwoju miast jest budowa do 2023 r. kompleksu rekreacyjno-sportowo-turystycznego pod nazwą Beskidzkie Centrum Narciarstwa – samowystarczalnego energetycznie w oparciu o odnawialne źródła energii, na terenie gmin Brenna oraz Szczyrk, szacunkowym kosztem ok. 830 mln zł.
Zarządzanie i realizacja Programu dla Śląska ma opierać się o: podkomitet ds. Programu przy ministrze rozwoju, komitet sterujący przy wojewodzie śląskim, Wojewódzką Radę Dialogu Społecznego (organ opiniodawczo-doradczy) i Polski Fundusz Rozwoju (punkt konsultacyjny). Rolę w realizacji Programu ma także pełnić Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna.
Dwie kopalnie do 2030 roku
Przedstawiony w czwartek w Katowicach przez Ministerstwo Rozwoju „Program dla Śląska” przewiduje m.in. budowę-odtworzenie kopalni węgla koksowego w perspektywie lat 2018-2019 kosztem 1,8 mld zł oraz budowę-odtworzenie kopalni węgla energetycznego kosztem ok. 5 mld zł, w której wydobycie miałoby zostać uruchomione najpóźniej w 2030 r.
Kopalnia węgla koksowego
Z dokumentu wynika, że projekt budowy nowej kopalni węgla koksowego zostałby zrealizowany na bazie infrastruktury pozostałej po jednej z kopalń zlikwidowanych w procesie restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w latach 1997-2001. Docelowo inwestycja pozwoliłaby stworzyć ok. 1.500 miejsc pracy bezpośrednio w kopalni oraz kolejne 1.500 miejsc pracy w jej otoczeniu – w sektorze dostaw i usług.
„Z uwagi na dobrą i stabilną kondycję węgla koksowego na światowych rynkach projekt budowy nowej kopalni produkującej ten surowiec jest inicjatywą pożądaną, nie tylko z uwagi na aspekty społeczne, ale przede wszystkim ekonomiczne. Poza najważniejszym elementem potrzebnym do realizacji tego przedsięwzięcia, czyli dostępem do bogatych złóż węgla koksowego, Górny Śląsk dysponuje również niezbędnym potencjałem technicznym i zasobami kadrowymi” – czytamy w dokumencie.
Prognozowane nakłady niezbędne do realizacji inwestycji kształtują się na poziomie ok. 1,8 mld zł.”Bogate złoża kopalni oraz korzystne warunki geologiczne dają gwarancję szybkiego zwrotu zainwestowanych środków, który nie powinien przekroczyć okresu ok. 5 lat. Zakłada się, że realizacja projektu zostanie sfinansowana częściowo ze środków własnych jednej z działających na Śląsku spółek węglowych, a częściowo z innych źródeł (kapitał prywatny zarówno krajowy jak i zagraniczny)” – napisano w dokumencie.
Dodano, że przy założeniu, iż realizacja inwestycji rozpocznie się w styczniu 2018 roku, jej zakończenie będzie możliwe w pierwszym półroczu 2019 roku.
Kopalnia węgla energetycznego
Program przewiduje także budowę – odtworzenie kopalni węgla energetycznego.”Budowa nowych elektrowni węglowych w Polsce wiąże się z koniecznością zapewnienia dostaw węgla kamiennego. Następuje stopniowe sczerpanie złóż w obecnie działających kopalniach. W tej sytuacji rodzi się potrzeba udostępnienia nowych złóż, których nie da się eksploatować z wykorzystaniem infrastruktury aktualnie funkcjonujących kopalń. Wiąże się to z koniecznością budowy nowych szybów i zaplecza zakładu górniczego. W perspektywie następnych kilku dziesięcioleci węgiel będzie stanowił podstawę miksu energetycznego państwa, a wydobycie własnego surowca pozwoli utrzymać wysoki stopień niezależności energetycznej państwa, stabilność dostaw energii elektrycznej, jak i konkurencyjność całej gospodarki” – napisano w dokumencie.
„Górnośląskie Zagłębie Węglowe dysponuje znacznymi zasobami węgla stanowiącymi ok. 80 proc. polskich zasobów węgla. Lokalizacja nowej kopalni węgla energetycznego w tym zagłębiu jest zatem jak najbardziej wskazana. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż region ten dysponuje odpowiednimi zasobami ludzkimi i technicznymi do budowy kopalń” – dodano.
Program zakłada, że nowa kopalnia zapewniłaby dostawy węgla do nowej elektrowni na poziomie ok. 2,0 mln ton węgla rocznie. Inwestycja wiązałaby się z powstaniem ok. 2.000 nowych miejsc pracy.
Harmonogram przewiduje, że proces inwestycyjny powinien rozpocząć się w 2019 roku, od uzyskania koncesji na poszukiwanie i/lub rozpoznawanie węgla kamiennego, a uruchomienie wydobycia powinno nastąpić najpóźniej w 2030 r.Nakłady na nową kopalnię węgla energetycznego szacowane są na ok. 5 mld zł.
Finansowanie
„Realizacja inwestycji może być finansowana zarówno przez jedną ze spółek operujących już w Górnośląskim Zagłębiu Węglowym jak również przez kapitał prywatny” – napisano.
Za realizację obu projektów odpowiedzialne jest Ministerstwo Energii. Ponadto realizacja projektu budowy kopalni węgla kamiennego będzie wymagała odpowiednich decyzji Ministerstwa Środowiska oraz akcjonariuszy spółek partycypujących w finansowaniu inwestycji.”Program dla Śląska” jest jednym z kluczowych projektów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR).
Morawiecki: Program dla Śląska to 40 miliardów złotych na inwestycje
Program dla Śląska to jeden z kluczowych projektów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR) i jeden z dwóch dedykowanych w niej regionom (obok Polski Wschodniej). Dokument zawiera m.in. 73 przedsięwzięcia kluczowe o wartości co najmniej 40 mld zł, a także kolejne przedsięwzięcia krajowe, z których woj. śląskie będzie mogło skorzystać na ok. 5 mld zł.
Program powstawał we współpracy z Wojewódzką Radą Dialogu Społecznego w Katowicach. Rada już jesienią ub. roku wypracowała program gospodarczo-społeczny dla regionu, który został przyjęty w formie rekomendacji WRDS dla rządu. Założenia tamtego programu zawarto też w Porozumieniu na rzecz zintegrowanej polityki rozwoju woj. śląskiego, podpisanym wówczas przez wicepremiera, ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego. Na tej podstawie, a także z uwzględnieniem materiałów przygotowanych przez samorząd woj. śląskiego, powstał dokument dopracowywany podczas spotkań roboczych przedstawicieli ministerstwa i WRDS.
Metamorfoza górniczego zagłębia
„Mało kto wie, jaki wysiłek musi być włożony w zmianę gospodarczą w obszarach, które przechodzą bardzo głęboką metamorfozę” – mówił w czwartek w Katowicach premier, odwołując się do historii rozwoju przemysłu na Górnym Śląsku – ważnego dla rozwoju gospodarczego Polski. „Przemysł ulega teraz gwałtownej transformacji” – zaznaczył.
„Nie możemy i nie chcemy zostawić ziemi woj. śląskiego samej sobie i dlatego ten program, który ucieraliśmy w bardzo dużym wysiłku, razem z naszymi partnerami społecznymi” – mówił Morawiecki zastrzegając, że program nie dotyczy tylko Górnego Śląska, ale całego regionu, także ziemi bielskiej, częstochowskiej i Zagłębia Dąbrowskiego. Zadeklarował, że szczególnie cieszy go, że Program został przygotowany w porozumieniu ze związkami, wśród nich Solidarnością oraz pracodawcami.
„Wypracowanie takiego programu, składającego się na 70 wielkich projektów to ogromny wysiłek. To jest też ogromny wysiłek finansowy, ponieważ w ciągu kilku lat zainwestowane zostanie na Górnym Śląsku i Zagłębiu około 40 mld zł” – podkreślił Morawiecki. „To jest również wielki wysiłek budżetowy, to jest przesunięcie pewnych środków unijnych, ale to jest również wielki wysiłek przedsiębiorców” – diagnozował.
„Chcę podziękować za cały ten trud ostatnich dziesiątków lat, który został wykonany, i zobowiązać się w imieniu rządu Rzeczypospolitej Polskiej, że w kolejnych latach właśnie poprzez ten uzgodniony w kompromisie ze związkami zawodowymi, z przedsiębiorcami program dla woj. śląskiego, będziemy starali się tę transformację w kierunku nowoczesnego przemysłu przeprowadzić jak najmniej boleśnie” – zapewnił premier.
Przemysł 4.o
Nawiązując do procesu budowy tzw. przemysłu 4.0 Morawiecki wskazał, że obecnie w woj. śląskim więcej osób pracuje już w szeroko rozumianym przemyśle motoryzacyjnym, niż w przemyśle górniczym. „To znaczy, że dzisiaj, dzięki państwu, już ten proces powolnej transformacji zachodzi. Tam ludzie zarabiają coraz lepiej, ten przemysł rozwija się bardzo dobrze i eksport z Polski przemysłu motoryzacyjnego to będzie ponad 100 mld zł w samym tylko roku 2017” – powiedział premier.
„W Polsce byliśmy w stanie utworzyć dwie trzecie wszystkich miejsc pracy w przemyśle w 2017 r. w całej Unii Europejskiej. Czyli dwa na trzy miejsca pracy w 500-milionowej Unii Europejskiej utworzyła 40-milionowa Polska. To jest dowód na to, jak skutecznie, w szczególności w takich obszarach jak woj. śląskie, potrafimy dokonać tej transformacji” – ocenił dodając, że znaczna część tych nowych miejsc pracy powstała właśnie w woj. śląskim.
Zaznaczył też, że jedna z głównych osi Programu dla Śląska dotyczy ludzi – miejsc pracy, przekwalifikowania, szkolnictwa zawodowego, ściągania inwestycji pod kwalifikacje mieszkańców. „Te wszystkie osie programowe, mam przekonanie, że złożą się na wielki program dla Śląska, o którym Jan Paweł II mówił, że na Śląsku rodzi się najwięcej diamentów” – przypomniał.
Wsparcie finansowe
„Ja też tak uważam, dlatego Polski Fundusz Rozwoju, zanim ten program ruszył pełną parą, zainwestował kilka miliardów złotych i wziął udział w transformacji wielu przedsiębiorstw takich, jak Famur, jak Rafako, jak Polska Grupa Górnicza, w ogromnym stopniu również Tauron czy Ferrum. To są dowody, że my wierzymy w (…) przedsiębiorczość Górnego Śląska” – podkreślił Morawiecki.
Wiceminister rozwoju, odpowiedzialny za prace nad Programem, Jerzy Kwieciński zapewnił, że dokument ten nie jest kolejnym „półkownikiem”. „To jest program, który już jest realizowany i w całości – tak jak go zapowiedzieliśmy – będzie przez nas realizowany: przez rząd, ale wspólnie z naszymi partnerami w regionie” – powiedział.
Zaznaczył, że Program dla Śląska jest dokumentem otwartym i zadeklarował, że będzie on sukcesywnie rozszerzany o nowe ważne projekty. „Będziemy stosowali ten program, jako narzędzie koordynacji wszystkich działań z poziomu rządowego, również z poziomu unijnego, które będą kierowane na rzecz regionu – zarówno we współpracy z instytucjami rządowymi, jak również instytucjami na poziomie regionalnym” – zasygnalizował.
Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski mówił, że woj. śląskie od pewnego czasu jest w swym historycznym czasie, związanym z przeobrażeniami gospodarczymi i społecznymi. Podkreślił, że obie te kwestie wiążą się z istotnym dziś wyzwaniem – opuszczania regionu przez ludzi młodych, wykształconych. W tym kontekście nawiązał do postulatu sprzed kilku lat – wypracowania w społecznym konsensusie wizji woj. śląskiego na przyszłość, przy koniecznym dla niego zewnętrznym wsparciu.
Wsparcie strony społecznej
„Wartością tego dokumentu jest nie tylko, że wyrasta ze środowisk naszego województwa, ale został uzupełniony ekspercką analizą, diagnozą przedstawicieli Warszawy – przetworzony w tym dialogu regionalno-rządowym i następnie doprecyzowany, co do analiz finansowych, siły budżetowej państwa i wykorzystania środków unijnych. (…) To dokument usadowiony w regionie, a jakże mocno wpisany w Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. (…) To jest walor tego dokumentu, który daje nam wielką nadzieję, że będzie on skuteczny, będzie realizowany” – uznał Tobiszowski.
Na społeczny wymiar procesu uzgadniania Programu dla Śląska zwrócił uwagę przewodniczący Solidarności Piotr Duda. „Jestem przekonany, że (…) Program dla Śląska to zupełnie nowa jakość” – mówił. Jego zdaniem sposób pracy nad Programem może być przykładem dla całego kraju, dla strony społecznej w całym kraju, „że można inaczej, że oprócz tych bieżących spraw, niejednokrotnie sporów, które mamy z pracodawcami, można wyjść i przygotować coś wspólnego – właśnie ten odpowiedzialny i zrównoważony rozwój”.
Zaangażowany w prace nad Programem z ramienia WRDS szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz deklarował, że w jego ocenie wypracowany dokument jest dobry i efektywny. Zastrzegł, że zawiera on „ciut słabsze elementy” – obszary infrastruktury i rewitalizacji, jednak wyraził nadzieję, że zostaną one z czasem zmienione „na zapisy perfekcyjne”. Jego zdaniem wobec m.in. tych słabości, Program dla Śląska nie przyniesie może regionowi skoku cywilizacyjnego, ale „zrównoważony rozwój”.
Kolorz diagnozował, że szczególnie wartościowe elementy Programu powstały dzięki współpracy z przedstawicielami ministerstw rozwoju i energii, którym dziękował. „Minimalne niedociągnięcia, które są w tym Programie, to z tego tytułu, że bardzo ciężko było nam z koordynacją z ministerstwem infrastruktury, z ministerstwem obrony narodowej i niektórymi innymi” – ocenił.
Kwieciński: To nie jest „półkownik”
Program dla Śląska nie jest kolejnym „półkownikiem”, ale już jest realizowany i w całości będzie realizowany przez rząd z partnerami w regionie – zapowiedział w czwartek w Katowicach wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński.
Wiceminister przemawiał podczas oficjalnej prezentacji Programu dla Śląska – jednego z kluczowych projektów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR). Program zawiera m.in. 73 przedsięwzięcia kluczowe o wartości co najmniej 40 mld zł, a także kolejne przedsięwzięcia krajowe, z których woj. śląskie będzie mogło skorzystać na ok. 5 mld zł.
„To program, który nie jest kolejnym +półkownikiem+, tylko to jest program, który już jest realizowany i w całości – tak jak go zapowiedzieliśmy – będzie przez nas realizowany: przez rząd, ale wspólnie z naszymi partnerami w regionie” – powiedział.
Zaznaczył, że Program dla Śląska jest dokumentem otwartym, czyli przedsięwzięcia w nim nie są listą zamkniętą. Zadeklarował, że dokument będzie sukcesywnie rozszerzany o nowe ważne projekty. „Będziemy stosowali ten program jako narzędzie koordynacji wszystkich działań z poziomu rządowego, również z poziomu unijnego, które będą kierowane na rzecz regionu – zarówno we współpracy z instytucjami rządowymi, jak również instytucjami na poziomie regionalnym” – wskazał.
Kwieciński wyjaśnił, że program zawiera przedsięwzięcia kluczowe – dotyczące tylko regionu, horyzontalne – o skali ogólnokrajowej, wpisujące się w założenia Programu, a także studialne – doradcze i koncepcyjne.
„Na te przedsięwzięcia kluczowe mamy już przeznaczone 40 mld zł. (…) Ta kwota obejmuje 73 projekty kluczowe, które są zdefiniowane w programie i mają zapewnione finansowanie, albo to jest takie finansowanie, które my, jako rząd jesteśmy w stanie zorganizować. Nie umieszczamy w tym programie przedsięwzięć, które nie będą realizowane” – zapewnił wiceminister rozwoju, wskazując też kolejne 5 mld zł w przedsięwzięciach horyzontalnych.
Polska Agencja Prasowa