Ministerstwo klimatu skierowało do konsultacji publicznych projekt nowelizacji ustawy o zapasach obowiązkowych ropy naftowej i gazu ziemnego. Celem zmian jest złagodzenie od jesieni 2021 roku zapisów ustawy.
Podstawowe zmiany
Projekt ustawy zakłada zniesienie obowiązku utrzymywania zapasów obowiązkowych gazu ziemnego od przywozu LNG, co ograniczy konieczność przedkładania organom administracji publicznej dokumentów, związanych z realizacją tego obowiązku. Ponadto, operator systemu przesyłowego gazowego i operator systemów połączonych gazowych przekazywać będą ministrowi właściwemu do spraw energii jedynie zbiorczą informacje o wynikach dokonanej przez nich weryfikacji, a nie jak dotychczas każdorazowo. Projekt przewiduje również rezygnację z instytucji autoryzowanych audytorów w dziedzinie energetyki przemysłowej. Projekt zakłada zmniejszenie zapasów obowiązkowych od przywozu LNG od pierwszego października 2021 roku o jedną trzecią w stosunku do poziomu dzisiejszego, o dwie trzecie od pierwszego października 2022 roku, i wreszcie całkowite zniesienie od pierwszego października 2023 roku.
Ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia jej opublikowania, z wyjątkiem przepisów dotyczących całkowitego zwolnienia z obowiązku utrzymywania zapasów obowiązkowych od przywozu LNG, które zaczną obowiązywać od pierwszego października 2023 roku.
Geneza zmian
W ocenie Komisji Europejskiej polskie wymogi dotyczące bezpieczeństwa dostaw mają charakter dyskryminacyjny, zakłócający konkurencję na rynku gazu oraz nakładający nieuzasadnione obciążenia na przedsiębiorstwa funkcjonujące na polskim rynku gazu, a także nie zapewniają możliwości realizacji obowiązku na szczeblu regionalnym/unijnym przy użyciu infrastruktury innej niż lokalna. W wyniku przeprowadzenia szczegółowych analiz zastrzeżeń podniesionych przez Komisję oraz dostępnych środków reagowania kryzysowego, Rząd RP zobowiązał się do podjęcia określonych prac legislacyjnych.
Obecnie, zgodnie z przepisami ustawy o zapasach obowiązkiem utrzymywania zapasów obowiązkowych objęte są wszystkie podmioty dokonujące przywozu gazu ziemnego z zagranicy, w tym skroplonego gazu zimnego (LNG). – Celem tworzenia i utrzymywania zapasów obowiązkowych gazu ziemnego przez zobowiązane podmioty jest zapewnienie zaopatrzenia odbiorców w gaz ziemny w sytuacji wystąpienia zakłóceń w jego dostawach na rynek krajowy, który charakteryzuje się dużym uzależnieniem od importu z jednego kierunku – czytamy w Ocenie Skutków Regulacji.
Najpierw infrastruktura później liberalizacja
Dążąc do dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw gazu ziemnego, Rząd RP realizuje inwestycje takie jak:
- budowę korytarza gazowego Baltic Pipe, łączącego norweskie złoża z polskim systemem przesyłowym,
- rozbudowę istniejącego terminalu LNG w Świnoujściu, oraz
- rozbudowę połączeń międzysystemowych z państwami sąsiadującymi (Litwą i Słowacją).
Ministerstwo klimatu nie zmienia jednak podstawowego argumentu, który stał za wprowadzeniem ustawy w 2017 roku, a więc do czasu ukończenia ww. inwestycji system gazowy Polski pozostanie wrażliwy na zakłócenia dostaw gazu. – Niemniej jednak, Rząd RP dostrzegł możliwość podjęcia określonych działań dostosowujących stopniowo polski system bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego do rozwoju infrastruktury dywersyfikacyjnej, uwzględniając wyznaczone prawnie i zaakceptowane przez Komisję terminy uwolnienia cen gazu ziemnego – podaje ministerstwo klimatu.
W odpowiedzi na uzasadnioną opinię Komisji Europejskiej, rząd zobowiązał się do dokonania w ustawie o zapasach zmiany polegającej na ustanowieniu mechanizmu stopniowego znoszenia obowiązku utrzymywania zapasów obowiązkowych gazu ziemnego z podmiotów, które korzystają z usług regazyfikacji lub przeładunku skroplonego gazu ziemnego LNG.
Otwarcie rynku za 3-4 lata?
Resort tłumaczy, że mechanizm zmian ma być skorelowany ze zmianami struktury polskiego rynku gazu ziemnego, tj. jego wzrostem i uwolnieniem cen dla odbiorców gazu ziemnego z dniem pierwszego stycznia 2024 roku oraz terminami oddania do użytkowania infrastruktury dywersyfikacyjnej, w szczególności nowych zdolności LNG. – Pozwoli to na utrzymanie poziomu zapasów obowiązkowych na stabilnym poziomie, odpowiadającym zużyciu odbiorców chronionych – czytamy w uzasadnieniu. Biorąc pod uwagę prowadzone obecnie inwestycje w zakresie rozbudowy zdolności regazyfikacyjnych, można przyjąć, że możliwe jest całkowite zwolnienie z obowiązku utrzymywania zapasów obowiązkowych od przywozu LNG od dnia 1 października 2023 roku przy stopniowym zmniejszaniu ich wymiaru, tj. o:
- 1/3 – od dnia pierwszego października 2021 roku
- 2/3 – od dnia pierwszego października 2022 roku
Jednocześnie zrezygnowano z przesłanki, zgodnie z którą prezes URE odmawia wyrażenia zgody na zawarcie umowy biletowej, w sytuacji, gdy lokalizacja lub parametry techniczne instalacji magazynowych i sieci gazowych, do których instalacje te są przyłączone, nie zapewniają możliwości dostarczenia całkowitej ilości zapasów obowiązkowych gazu ziemnego do systemu gazowego w okresie nie dłuższym niż 40 dni.
Nowa terminologia
Ponadto, w celu dostosowania przepisów ustawy o zapasach do obecnych warunków panujących na rynku gazu ziemnego oraz obowiązujących przepisów prawa unijnego, zaplanowano w szczególności:
- wprowadzenie definicji odbiorcy chronionego, wobec którego nie mają zastosowania ograniczenia w poborze gazu ziemnego;
- skorelowanie terminów przekazywania przez zobowiązane podmioty dokumentów i informacji – umożliwiających operatorowi systemu gazowe weryfikację technicznych możliwości dostarczenia całkowitej ilości zapasów obowiązkowych gazu ziemnego do krajowego systemu gazowego – z początkiem roku gazowego, tj. momentem kiedy materializuje się obowiązek utrzymywania zapasów obowiązkowych gazu ziemnego;
- usprawnienie procesu zawierania tzw. „umów biletowych”;
- dokonanie zmiany przepisu stanowiącego upoważnienie ustawowe do wydania przez Radę Ministrów rozporządzenia w sprawie sposobu i trybu wprowadzania ograniczeń w poborze gazu ziemnego, aby możliwe było wprowadzenie rozwiązań, które pozwolą na zapewnienie bezpiecznych dostaw do odbiorców, biorąc pod uwagę obecnie istniejące na rynku gazu ziemnego uwarunkowania;
- rezygnację z przepisu zwalniającego przedsiębiorstwa energetyczne z odpowiedzialności za skutki wprowadzanych ograniczeń w poborze gazu ziemnego, który jest niezgodny z prawem unijnym;
- umożliwienie określania stopni zasilania w dowolnej ilości, aby możliwe było zapewnienie efektywności mechanizmu wprowadzania ograniczeń w poborze gazu ziemnego;
- podawanych przez odbiorców informacji – dotyczących minimalnych ilości gazu ziemnego, których pobór nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa osób oraz uszkodzenia lub zniszczenia obiektów technologicznych – przez operatora w oparciu o dane historyczne.
Bartłomiej Sawicki
Ministerstwo klimatu chce złagodzić przepisy ustawy o zapasach