Prokurator chce powołania specjalnego zespołu w sprawie fuzji Orlenu i Lotosu, a posłanka oskarża

14 lutego 2024, 12:00 Alert

Prokurator Monika Mieczykowska, odniosła się do śledztwa w sprawie połączenia się fuzji Orlenu i Lotosu. Powiedziała, że jej zdaniem powinna zostać powołana specjalna grupa złożona z prokuratorów i funkcjonariuszy służb specjalnych. Posłanka KO Agnieszka Pomaska poinformowała o złożeniu wniosku w związku z działalnością byłego ministra Jacka Sasina.

Fot. Orlen/Lotos. Grafika: Gabriela Cydejko.
Fot. Orlen/Lotos. Grafika: Gabriela Cydejko.

Wiceszefowa Prokuratury Okręgowej w Płocku, prokurator Monika Mieczykowska w rozmowie z Polską Agencją Prasową (PAP) poinformowała, że według niej pownien zostać powołany specjalny zespół w sprawie fuzji Orlenu i Lotosu. W grupie tej mieliby znaleźć się oficerowie służb specjalnych oraz prokuratorzy.

Śledztwo w sprawie połączenia się obu spółek prokuratura wydała 22 stycznia 2024 roku. Poprzedzające je postępowanie sprawdzające trwało roku i zostało wszczęte na skutek sześciu złożonych zawiadomień.

– Zakres śledztwa jest ogromny i wielowątkowy. Obejmuje cały proces połączenia Orlenu z grupą Lotos, od przygotowań, poprzez opinie, nadzór, negocjacje, wycenę aktywów, aż po ostateczne decyzje i podpisanie umów, z uwzględnieniem ich skutków. W tym dla obu spółek, ale także dla bezpieczeństwa energetycznego państwa – powiedziała prokurator Mieczykowska cytowana przez PAP.

Wiceszefowa Prokuratury Okręgowej w Płocku zaznaczyła również, że sprawa ma wiele skomplikowanych aspektów wymagających zweryfikowania. Do tego posłużą zgromadzone dokumenty, przesłuchania świadków oraz biegli, którzy będą powołani w zależności od pojawiających się wątków śledztwa.

– Z tego samego powodu uważamy, że niezbędne jest powołanie specjalnego zespołu prokuratorów z udziałem funkcjonariuszy służb specjalnych – powiedziała w rozmowie z agencją.

Prokurator zadeklarowała również, że z uwagi na zaangażowanie podmiotów zagranicznych, jeżeli będzie taka potrzeba to prokuratura zwróci się o międzynarodową pomoc prawną.

Jednocześnie podczas konferencji prasowej na temat fuzji wypowiedziała się posłanka KO Agnieszka Pomaska. Stwierdziła, że wnioski jakie wysnuła Najwyższa Izba Kontroli są zatrważające i wskazują na brak nadzoru ze strony ówczesnego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Polityk powiedziała, że Sasin nie dopełnił swoich obowiązków.
– Ten raport pokazuje również to, w jaki sposób funkcjonowała spółka pod kierownictwem pana Daniela Obajtka, prezesa Orlenu. Ten raport pokazuje niekompetencję, omijanie procedur, pokazuje że tak naprawdę spółka Orlen stała się narzędziem w rękach polityków, narzędziem do wykonywania decyzji, które zapadały na Nowogrodzkiej – powiedziała posłanka Pomaska cytowane przez 300 polityka.
– Składamy do Prokuratury Okręgowej w Płocku zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w pierwszej kolejności przez poszczególnych członków zarządu Orlen S.A. To dotyczy Daniela Obajtka, ale to dotyczy również wszystkich innych członków zarządu, m.in. Zofii Paryły, prezesa zarządu grupy Lotos i pozostałych poszczególnych członków zarządu grupy Lotos – dodała na konferencji.
Dodatkowo powiedziała o złożeniu zawiadomienia w związku z zaniechaniem działalności przez Sasina, poprzez niesprawowanie odpowiedniego nadzoru nad fuzją.

W czerwcu 2022 roku Komisja Europejska wyraziła zgodę na fuzję Orlenu i Lotosu. Warunkiem przeprowadzenia jej było zastosowanie środków zaradczych, zaproponowanych przez Orlen. Miały one zagwarantować zachowanie konkurencyjności. W ramach tego sprzedano niektóre aktywa, między innymi część akcji Rafinerii Gdańskiej dla Saudi Aramco. Pojawiają się zarzuty dotyczące m.in. sprzedania aktywów Lotosu poniżej wartości rynkowej.

 Polska Agencja Prasowa / 300 polityka / Marcin Karwowski

RAPORT: NIK kontra Orlen. Czy fuzja z Lotosem była przeprowadzona prawidłowo?