Operator polskich sieci elektroenergetycznych realizuje strategiczną inwestycję. Protesty mogą mu to utrudnić.
Wpisana do Planu Rozwoju Sieci Przesyłowej linia elektroenergetyczna 400kV Bydgoszcz Zachód – Piła Krzewina otrzymała wszelkie pozwolenia. Jednak spotkała się z akcją protestacyjną na Drodze Krajowej nr 10 w Pobórce Wielkiej w gminie Białośliwie. Z informacji przekazanych BiznesAlert.pl przez osoby obecne na miejscu można się dowiedzieć, że protest z uczestnictwem poniżej tuzina osób zakończył się o godzinie 14.00 w czwartek 31 sierpnia.
Według informacji przekazanych przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne uczestnicy dzisiejszych protestów towarzyszą inwestycji od 2012 roku, kiedy rozpoczęto jej realizację. Byli obecni przy konsultacjach społecznych, które zostały uwzględnione na etapie projektowym, wskutek czego ponad 80 procent właścicieli gruntów w okolicy budowy zgodziło się na nią oraz porozumienie z PSE. Protestujący brali udział w konsultacjach z udziałem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i innych instytucji. 9 marca na posiedzeniu sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi temat omówił m.in. pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski. Odwołania od przyznanych pozwoleń na budowę zostały odrzucone.
Mimo to protestujący przekonują, że inwestycja nie powinna być realizowana albo przeniesiona do innych gmin. PSE wskazuje jednak, że wiązałoby się to z koniecznością wyburzeń lub dewastacją terenów chronionych przyrodniczo. Uczestnicy akcji z 31 sierpnia domagają się zablokowania budowy w gminach Wyrzysk, Białośliwie i Miasteczko Krajeńskie.
Blokada DK 10 wydarzyła się już 13 września 2016 roku we wsi Grabówno. Po jej przeprowadzeniu ci sami protestujący spotkali się trzykrotnie z przedstawicielami Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Ostatnie spotkanie odbyło się 10 sierpnia 2017 roku. Ruszyły już prace budowlane. Protestujący nie rezygnują z działań na rzecz zablokowania inwestycji.
To nie pierwszy przypadek, kiedy opór społeczny blokuje strategiczne inwestycje PSE. Protesty towarzyszyły pracom nad projektem linii Kozienice-Ołtarzew, a także modernizacji połączenia Kozienice-Miłosna. Spotkały się z zainteresowaniem mediów i polityków, pomimo strategicznego znaczenia inwestycji, które miały pozwolić na skuteczne wyprowadzenie mocy z rozbudowywanej Elektrowni Kozienice.
Wojciech Jakóbik
