(TASS/Reuters/AFP/Teresa Wójcik)
Przedstawiciel Kuwejtu w OPEC Mohammad Al-Shatti powiedział wczoraj w wywiadzie dla agencji TASS, że państwa OPEC eksportujące ropę nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za załamanie cen ropy na światowym rynku.
Al-Shatti stwierdził, że głównym problemem jest nadwyżka produkcji, ale za nadwyżkę produkcji odpowiedzialne są kraje nienależące do kartelu. Zdaniem przedstawiciela Kuwejtu do niebezpiecznej nadpodaży i załamania cen przyczynia się wydobycie ropy z łupków w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie oraz niespodziewany wzrost eksploatacji ze złóż konwencjonalnych w Brazylii.
Pytany przez dziennikarza TASS, czy do krajów odpowiedzialnych za nadpodaż ropy należy Rosja, Al-Shatti zdecydowanie zaprzeczył. Mówiąc o pewnym ożywieniu na światowym rynku i podwyżce cen, Kuwejtczyk powiedział, że nie są to objawy powrotu światowego rynku do równowagi, lecz zrozumiała reakcja na zmniejszenie liczby czynnych wiertnic w Stanach Zjednoczonych i zapowiedź zachodnich koncernów o cięciu nakładów inwestycyjnych. Pozwala to mieć nadzieję, że Zachód zmniejszy znacząco swój udział w produkcji ropy i gazu.