icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Przyjazne klimatycznie materiały budowlane mogą zaoszczędzić miliony ton CO2

Analiza Instytutu Gospodarki Niemieckiej w Kolonii (IW) pokazuje, że w sektorze produkcji stali i plastiku można byłoby zaoszczędzić tyle emisji CO2, ile emituje cały krajowy ruch lotniczy w Niemczech, nawet jeśli dotyczyłoby to tylko rządowych projektów budowlanych.

Jak dotąd budownictwo i ochrona klimatu nie miały ze sobą po drodze, wręcz przeciwnie – branża budowlana jest jednym z największych emitentów gazów cieplarnianych na świecie. Według raportu ONZ budownictwo jest na rekordowym poziomie pod względem emisji gazów cieplarnianych. Sektor odpowiada za 38 procent globalnej emisji CO2. Wynika to m.in. z dużej ilości dwutlenku węgla, który powstaje podczas produkcji betonu – produkcja cementu uwalnia więcej CO2 niż cały światowy ruch lotniczy. Nowe badanie pokazuje również, że przy budowie nowych budynków istnieje ogromny potencjał ochrony klimatu. Według obliczeń Instytutu Gospodarki Niemieckiej w Kolonii (IW), 1,9 miliona ton CO2 można by zaoszczędzić rocznie tylko dzięki publicznemu udzielaniu zamówień dla branży budowlanej. Państwo jest jednym z największych budowniczych w Niemczech. Potencjalne oszczędności CO2 odpowiadają ilości gazów cieplarnianych, które co roku powoduje niemiecki ruch lotniczy.

Obliczenia IW opierają się na fakcie, że w projektach budowlanych stosuje się 30 procent stali i tworzyw sztucznych neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgla. Przemysł stalowy jest branżą o największej emisji CO2 w tym sektorze. Według niemieckiego Ministerstwa Gospodarki produkcja i przetwarzanie materiału odpowiada za około 6 procent wszystkich emisji gazów cieplarnianych w Niemczech.

Eksperci IW zajmują się przede wszystkim stalą: według ich obliczeń, 30 procent stali wykorzystywanej w zamówieniach publicznych musiałoby być produkowane w sposób neutralny dla klimatu do 2030 roku, aby osiągnąć docelowy poziom emisji. To samo dotyczy plastiku, który jest wymagany na przykład do rur lub okien.

W badaniu podkreślono, że w szczególności przetargi państwowe na projekty budowlane mogą mieć na celu ochronę klimatu. Z reguły inwestorzy prywatni chcą przede wszystkim oszczędzić koszty oraz szybko i tanio wznosić nowe budynki. Ponadto technologia produkcji przyjaznych dla klimatu materiałów budowlanych, takich jak stal i beton, jest w Niemczech wciąż w powijakach. Przemysł stalowy pracuje obecnie nad instalacjami pilotażowymi, które działają na zielony wodór zamiast węgla i koksu. Finansowanie mogłoby zatem być ważnym sygnałem, że warto inwestować w takie nowe technologie i że są one wykorzystywane. Jednak globalnie takie wysiłki byłyby niczym innym jak tylko początkiem. Jeśli chodzi o produkcję cementu, to przede wszystkim kraje takie jak Chiny i Indie emitują znaczne emisje CO₂ w wyniku prac budowlanych.

Spiegel/Michał Perzyński

Analiza Instytutu Gospodarki Niemieckiej w Kolonii (IW) pokazuje, że w sektorze produkcji stali i plastiku można byłoby zaoszczędzić tyle emisji CO2, ile emituje cały krajowy ruch lotniczy w Niemczech, nawet jeśli dotyczyłoby to tylko rządowych projektów budowlanych.

Jak dotąd budownictwo i ochrona klimatu nie miały ze sobą po drodze, wręcz przeciwnie – branża budowlana jest jednym z największych emitentów gazów cieplarnianych na świecie. Według raportu ONZ budownictwo jest na rekordowym poziomie pod względem emisji gazów cieplarnianych. Sektor odpowiada za 38 procent globalnej emisji CO2. Wynika to m.in. z dużej ilości dwutlenku węgla, który powstaje podczas produkcji betonu – produkcja cementu uwalnia więcej CO2 niż cały światowy ruch lotniczy. Nowe badanie pokazuje również, że przy budowie nowych budynków istnieje ogromny potencjał ochrony klimatu. Według obliczeń Instytutu Gospodarki Niemieckiej w Kolonii (IW), 1,9 miliona ton CO2 można by zaoszczędzić rocznie tylko dzięki publicznemu udzielaniu zamówień dla branży budowlanej. Państwo jest jednym z największych budowniczych w Niemczech. Potencjalne oszczędności CO2 odpowiadają ilości gazów cieplarnianych, które co roku powoduje niemiecki ruch lotniczy.

Obliczenia IW opierają się na fakcie, że w projektach budowlanych stosuje się 30 procent stali i tworzyw sztucznych neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgla. Przemysł stalowy jest branżą o największej emisji CO2 w tym sektorze. Według niemieckiego Ministerstwa Gospodarki produkcja i przetwarzanie materiału odpowiada za około 6 procent wszystkich emisji gazów cieplarnianych w Niemczech.

Eksperci IW zajmują się przede wszystkim stalą: według ich obliczeń, 30 procent stali wykorzystywanej w zamówieniach publicznych musiałoby być produkowane w sposób neutralny dla klimatu do 2030 roku, aby osiągnąć docelowy poziom emisji. To samo dotyczy plastiku, który jest wymagany na przykład do rur lub okien.

W badaniu podkreślono, że w szczególności przetargi państwowe na projekty budowlane mogą mieć na celu ochronę klimatu. Z reguły inwestorzy prywatni chcą przede wszystkim oszczędzić koszty oraz szybko i tanio wznosić nowe budynki. Ponadto technologia produkcji przyjaznych dla klimatu materiałów budowlanych, takich jak stal i beton, jest w Niemczech wciąż w powijakach. Przemysł stalowy pracuje obecnie nad instalacjami pilotażowymi, które działają na zielony wodór zamiast węgla i koksu. Finansowanie mogłoby zatem być ważnym sygnałem, że warto inwestować w takie nowe technologie i że są one wykorzystywane. Jednak globalnie takie wysiłki byłyby niczym innym jak tylko początkiem. Jeśli chodzi o produkcję cementu, to przede wszystkim kraje takie jak Chiny i Indie emitują znaczne emisje CO₂ w wyniku prac budowlanych.

Spiegel/Michał Perzyński

Najnowsze artykuły