icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Przyszłość samochodów autonomicznych Tesli stoi pod znakiem zapytania

Elon Musk ogłosił, że wszystkie nowo produkowane modele wychodzące z fabryki Tesli będą wyposażone w sprzęt, który pozwoli wyposażyć pojazdy w tryb autonomicznego poruszania się. Nowina ta wzbudziła wiele kontrowersji w środowisku motoryzacyjnym m.in. w firmie Mobileye odpowiedzialnej za dostarczanie Tesli sprzętu elektronicznego.

Produkcja obejmuje powstające Model X i Model S, które wyposażone będą w serię 12 sensorów (w tym nowoczesny radar) oraz 8 kamer. Jest to jednak tylko jedna, sprzętowa (hardware) cześć technologii autonomicznych pojazdów, druga cześć software, czyli oprogramowanie sterujące całym układem, zostanie zaimplementowana kiedy będzie już w pełni sprawna. Musk spodziewa się, że pod koniec 2017 roku modele Tesli będą jeździły z Las Vegas do Nowego Yorku, jak się wyraził, „bez najmniejszej potrzeby dotknięcia kierownicy”.

Dużo kontrowersji wzbudza użycie radaru. Aktualnym trendem wśród koncernów motoryzacyjnych z całego świata jest używanie lidaru, czyli technologii podobnej do konwencjonalnego radaru jednak zamiast używania mikrofal, lidar wykorzystuje wiązki laserowe jako detektor ruchu czy kolizji. Cena lidaru plasuje się dziś w okolicach 8000 dol. za sztukę co znacznie podnosi koszt produkcji.

Lidar, jako nowa technologia jest stosunkowo drogi, jednak już dziś w miarę jej rozwoju cena gwałtownie maleje, szacuje się że w przeciągu kilku następnych lat cena może wahać się pomiędzy 25-100 dol.. W przeprowadzanych testach lidar okazuje się być technologią bezpieczniejszą niż konwencjonalny radar, jednak jego sprawność gwałtownie spada gdy pada śnieg, deszcz lub występuje mgła.

Mobileye krytycznie wypowiada się o przedsięwzięciu argumentując, iż technologia przez nich dostarczana na zamówienie Tesli projektowana była przy założeniu częściowej autonomii pojazdu, a nie pełnej autonomii jak ogłosił Elon Musk. Z różnych stron padają na Teslę oskarżenia o nieprzestrzeganie priorytetu bezpieczeństwa. Zarzuca się jej pochopność we wprowadzaniu technologii autonomicznych pojazdów podczas gdy inne koncerny samochodowe ogłaszają terminy jej wprowadzania w przedziale 2019-2021, czy jak Ford w 2025 i Toyota nawet w przeciągu 10-15 lat. Tym bardziej, że pojazdy Tesli z systemem autonomicznego poruszania zanotowały już wypadki samochodowe.

Reuters/Guardian/MK

Elon Musk ogłosił, że wszystkie nowo produkowane modele wychodzące z fabryki Tesli będą wyposażone w sprzęt, który pozwoli wyposażyć pojazdy w tryb autonomicznego poruszania się. Nowina ta wzbudziła wiele kontrowersji w środowisku motoryzacyjnym m.in. w firmie Mobileye odpowiedzialnej za dostarczanie Tesli sprzętu elektronicznego.

Produkcja obejmuje powstające Model X i Model S, które wyposażone będą w serię 12 sensorów (w tym nowoczesny radar) oraz 8 kamer. Jest to jednak tylko jedna, sprzętowa (hardware) cześć technologii autonomicznych pojazdów, druga cześć software, czyli oprogramowanie sterujące całym układem, zostanie zaimplementowana kiedy będzie już w pełni sprawna. Musk spodziewa się, że pod koniec 2017 roku modele Tesli będą jeździły z Las Vegas do Nowego Yorku, jak się wyraził, „bez najmniejszej potrzeby dotknięcia kierownicy”.

Dużo kontrowersji wzbudza użycie radaru. Aktualnym trendem wśród koncernów motoryzacyjnych z całego świata jest używanie lidaru, czyli technologii podobnej do konwencjonalnego radaru jednak zamiast używania mikrofal, lidar wykorzystuje wiązki laserowe jako detektor ruchu czy kolizji. Cena lidaru plasuje się dziś w okolicach 8000 dol. za sztukę co znacznie podnosi koszt produkcji.

Lidar, jako nowa technologia jest stosunkowo drogi, jednak już dziś w miarę jej rozwoju cena gwałtownie maleje, szacuje się że w przeciągu kilku następnych lat cena może wahać się pomiędzy 25-100 dol.. W przeprowadzanych testach lidar okazuje się być technologią bezpieczniejszą niż konwencjonalny radar, jednak jego sprawność gwałtownie spada gdy pada śnieg, deszcz lub występuje mgła.

Mobileye krytycznie wypowiada się o przedsięwzięciu argumentując, iż technologia przez nich dostarczana na zamówienie Tesli projektowana była przy założeniu częściowej autonomii pojazdu, a nie pełnej autonomii jak ogłosił Elon Musk. Z różnych stron padają na Teslę oskarżenia o nieprzestrzeganie priorytetu bezpieczeństwa. Zarzuca się jej pochopność we wprowadzaniu technologii autonomicznych pojazdów podczas gdy inne koncerny samochodowe ogłaszają terminy jej wprowadzania w przedziale 2019-2021, czy jak Ford w 2025 i Toyota nawet w przeciągu 10-15 lat. Tym bardziej, że pojazdy Tesli z systemem autonomicznego poruszania zanotowały już wypadki samochodowe.

Reuters/Guardian/MK

Najnowsze artykuły