icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Putin: Nord Stream 2 nie zastąpi Ukrainy jeśli będzie dobra oferta

– Nord Stream 2 absolutnie nie ma podtekstu politycznego, nie jest też alternatywą dla tranzytu przez Ukrainę – powiedział rosyjski prezydent Władimir Putin po spotkaniu z austriackim kanclerzem Sebastianem Kurzem.

– Znacie nasze zdanie: popieramy ten projekt. Jest on czysto biznesowy. Jego uczestnicy kalkulują ewentualne zyski i straty, i dochodzą do wniosku, że im się to opłaca – powiedział Putin. W podobnym tonie wypowiadają się politycy niemieccy i zwolennicy projektu z sektora energetycznego, jak partnerzy finansowi: E.on, Wintershall, Shell, Engie i OMV. Ta ostatnia firma jest spółką austriacką.

Putin przekonywał, że projekt „nie jest alternatywą dla tranzytu przez Ukrainę”. – Jeśli Ukraina zaprezentuje ugruntowane ekonomicznie argumenty, by nadal używać jej systemu tranzytowego, nadal będziemy współpracować. Trzeba będzie tylko określić wolumeny – dodał. Wcześniej Gazprom przekonywał, że z zakończeniem umowy przesyłowej z ukraińskim Naftogazem skończą się dostawy przez Ukrainę. Potem Gazprom informował o minimalnym poziomie dostaw, o którego utrzymanie upomniała się kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Rosyjski prezydent podkreślił, że projekty takie jak Nord Stream 2 i Turkish Stream „z pewnością dywersyfikują źródła dostaw”, poprawiają ich jakość i stabilność. – Wiemy, że produkcja w Europie spada. LNG nie będzie konkurencyjny na europejskim rynku, na pewno teraz, to jasne. Jeśli nasi partnerzy poprą ten projekt, też to zrobimy – mówił rosyjski prezydent.

Kanclerz Sebastian Kurz powiedział, że Austria popiera Nord Stream 2, ale „trzeba będzie dopracować szczegóły”.

Stępiński: Nord Stream 2 to nie dywersyfikacja

TASS/Michał Perzyński/Wojciech Jakóbik

– Nord Stream 2 absolutnie nie ma podtekstu politycznego, nie jest też alternatywą dla tranzytu przez Ukrainę – powiedział rosyjski prezydent Władimir Putin po spotkaniu z austriackim kanclerzem Sebastianem Kurzem.

– Znacie nasze zdanie: popieramy ten projekt. Jest on czysto biznesowy. Jego uczestnicy kalkulują ewentualne zyski i straty, i dochodzą do wniosku, że im się to opłaca – powiedział Putin. W podobnym tonie wypowiadają się politycy niemieccy i zwolennicy projektu z sektora energetycznego, jak partnerzy finansowi: E.on, Wintershall, Shell, Engie i OMV. Ta ostatnia firma jest spółką austriacką.

Putin przekonywał, że projekt „nie jest alternatywą dla tranzytu przez Ukrainę”. – Jeśli Ukraina zaprezentuje ugruntowane ekonomicznie argumenty, by nadal używać jej systemu tranzytowego, nadal będziemy współpracować. Trzeba będzie tylko określić wolumeny – dodał. Wcześniej Gazprom przekonywał, że z zakończeniem umowy przesyłowej z ukraińskim Naftogazem skończą się dostawy przez Ukrainę. Potem Gazprom informował o minimalnym poziomie dostaw, o którego utrzymanie upomniała się kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Rosyjski prezydent podkreślił, że projekty takie jak Nord Stream 2 i Turkish Stream „z pewnością dywersyfikują źródła dostaw”, poprawiają ich jakość i stabilność. – Wiemy, że produkcja w Europie spada. LNG nie będzie konkurencyjny na europejskim rynku, na pewno teraz, to jasne. Jeśli nasi partnerzy poprą ten projekt, też to zrobimy – mówił rosyjski prezydent.

Kanclerz Sebastian Kurz powiedział, że Austria popiera Nord Stream 2, ale „trzeba będzie dopracować szczegóły”.

Stępiński: Nord Stream 2 to nie dywersyfikacja

TASS/Michał Perzyński/Wojciech Jakóbik

Najnowsze artykuły