Burmistrz miasta Schwedt Annekathrin Hoppe (SPD) oraz przewodniczący rady miejskiej Hans-Joachim Höppner (CDU) przygotowali list do kanclerza Olafa Scholza (SPD), w którym proszą o przejęcie rafinerii PCK przez państwo niemieckie.
List ten nie został jeszcze przesłany, ale lokalna gazeta Märkische Oderzeitung (MOZ) uzyskała wgląd do tego dokumentu. Autorzy tego listu wyrażają swoje rozczarowanie sytuacja w rafinerii i żalą się, że rafineria padła ofiarą posunięć politycznych europejskich partnerów, których następstwem było wstrzymanie dostaw ropy z Rosji do rafinerii w Schwedt. W liście do kanclerza brakuje nawiązania do rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Annekathrin Hoppe i Hans-Joachim Höppner uważają, że wykorzystanie mocy produkcyjnych na poziomie 70 procent, tak jak to obecnie wygląda, doprowadzi rafinerie do ekonomicznej zapaści. Ich zdaniem zakład może zostać uratowany tylko w drodze radykalnej zmiany struktury właścicielskiej, bo zarząd powierniczy nad udziałami niemieckich spółek rosyjskiego koncernu Rosnieft, doprowadził do zniechęcenia udziałowców, takich jak Eni i Shell, którzy zdaniem autorów tego listu nie są już zainteresowani udziałem w rafinerii.” – podaje MOZ.
Rafineria PCK w Schwedt to piąta co do znaczenia rafineria w Niemczech. Przetwarzanych jest tam rocznie od 10 do 11 milionów ton ropy. PCK uważa się za głównego dostawcę produktów paliwowych w regionie Brandenburgii i Berlina. Zakład jest powiązany z rurociągiem “Przyjaźń” i korzystał do końca zeszłego roku w 100 procent z rosyjskiej ropy. Od pierwszego stycznia dostawy są dywersyfikowane. Rafineria PCK nadal należy w 54 procentach do rosyjskiego koncernu Rosnieft. Strona polska wyraziła wielokrotnie swoje zdanie o konieczności derusyfikacji tego zakładu.
MOZ/Aleksandra Fedorska
Ropa dla Rafinerii Schwedt ma dotrzeć do Gdańska w maju ale co z derusyfikacją?