icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Obecność Rosjan blokuje niemiecką Rafinerię Schwedt nie tylko w relacjach z Polską

Rozwój dostaw ropy spoza Rosji do Rafinerii Schwedt w Niemczech może wymagać inwestycji w nowy ropociąg, jeśli nie z Gdańska, to z Rostocku. Jednak i tam jest problem przez obecność rosyjskiego Rosnieftu.

Trwają rozmowy polsko-niemieckie o zastąpieniu rosyjskiego Rosnieftu objętego zarządem powierniczym Orlenem w Rafinerii Schwedt, w której Rosjanie posiadają 54 procent akcji. Takie rozstrzygnięcie pozwoliłoby polskiemu PERN na inwestycję w budowę drugiej nitki Ropociągu Pomorskiego.

Równolegle Schwedt zabiega o rozwój dostaw ropy przez naftoport w Rostocku. Tam jednak również jest potrzebny nowy ropociąg, a według posła Christiana Gorke ta inwestycja warta 400 mln euro może być opóźniona. Nie uzyskała zgody na wsparcie Komisji Europejskiej przed końcem roku.

Portal RBB24 przekonuje, że powodem może być pozostawanie rosyjskiego Rosnieftu w akcjonariacie Rafinerii Schwedt. Własność jest rosyjska, choć kontrola trafiła w ręce rządu w Berlinie za pośrednictwem zarządu powierniczego. – Pytanie o pomoc publiczną pojawia się w odniesieniu do zgody na wsparcie podmiotu, w którym udział większościowy ma firma objęta sankcjami – ocenił resort gospodarki i klimatu pytany rzez RBB24.

Niemcy nie wahali się derusyfikować Gazprom Germania w sektorze gazowym ze względu na bezpieczeństwo dostaw. Nie zdecydowali się jednak dotąd na ten krok w sektorze ropy i paliw, pozostawiając Rosnieftowi poszukiwanie nowego partnera do przejęcia udziałów w Rafinerii Schwedt. Wcześniej pojawiły się obawy, że Rosjanie mogą zablokować dostawy z Kazachstanu przez Rosję i Ropociąg Przyjaźń. Jednakże Polacy gwarantowali alternatywę z wykorzystaniem naftoportu w Gdańsku w razie takich problemów. Niemcy dotąd nie skorzystali, ale deklarują, że w sprawie Schwedt wszystkie opcje są nadal na stole.

RBB24 / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Możejki 2, czyli Polacy w niemieckiej rafinerii (ANALIZA)

Rozwój dostaw ropy spoza Rosji do Rafinerii Schwedt w Niemczech może wymagać inwestycji w nowy ropociąg, jeśli nie z Gdańska, to z Rostocku. Jednak i tam jest problem przez obecność rosyjskiego Rosnieftu.

Trwają rozmowy polsko-niemieckie o zastąpieniu rosyjskiego Rosnieftu objętego zarządem powierniczym Orlenem w Rafinerii Schwedt, w której Rosjanie posiadają 54 procent akcji. Takie rozstrzygnięcie pozwoliłoby polskiemu PERN na inwestycję w budowę drugiej nitki Ropociągu Pomorskiego.

Równolegle Schwedt zabiega o rozwój dostaw ropy przez naftoport w Rostocku. Tam jednak również jest potrzebny nowy ropociąg, a według posła Christiana Gorke ta inwestycja warta 400 mln euro może być opóźniona. Nie uzyskała zgody na wsparcie Komisji Europejskiej przed końcem roku.

Portal RBB24 przekonuje, że powodem może być pozostawanie rosyjskiego Rosnieftu w akcjonariacie Rafinerii Schwedt. Własność jest rosyjska, choć kontrola trafiła w ręce rządu w Berlinie za pośrednictwem zarządu powierniczego. – Pytanie o pomoc publiczną pojawia się w odniesieniu do zgody na wsparcie podmiotu, w którym udział większościowy ma firma objęta sankcjami – ocenił resort gospodarki i klimatu pytany rzez RBB24.

Niemcy nie wahali się derusyfikować Gazprom Germania w sektorze gazowym ze względu na bezpieczeństwo dostaw. Nie zdecydowali się jednak dotąd na ten krok w sektorze ropy i paliw, pozostawiając Rosnieftowi poszukiwanie nowego partnera do przejęcia udziałów w Rafinerii Schwedt. Wcześniej pojawiły się obawy, że Rosjanie mogą zablokować dostawy z Kazachstanu przez Rosję i Ropociąg Przyjaźń. Jednakże Polacy gwarantowali alternatywę z wykorzystaniem naftoportu w Gdańsku w razie takich problemów. Niemcy dotąd nie skorzystali, ale deklarują, że w sprawie Schwedt wszystkie opcje są nadal na stole.

RBB24 / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Możejki 2, czyli Polacy w niemieckiej rafinerii (ANALIZA)

Najnowsze artykuły