Rapacka: Rosatom kontynuuje ekspansję przy użyciu „zielonego atomu”
KOMENTARZ
Patrycja Rapacka
Redaktor BiznesAlert.pl
W dniach od 30 maja do 1 czerwca 2016 roku trwało VIII Międzynarodowe Forum AtomExpo 2016. Podczas tego wydarzenia, jak podają branżowe media, przedstawiciele rosyjskiej spółki atomowej Rosatom ratyfikowali około 30 dokumentów, których „ekonomiczny potencjał” jest szacowany na ponad 10 miliardów dolarów. O fakcie rozszerzenia obszarów współpracy w zakresie energetyki jądrowej poinformował dyrektor generalny Rosatomu, Sergiej Kirijenko. Podczas forum środowisko międzynarodowe debatowało nad rolą energetyki jądrowej w redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz zapewnienie miksu energetycznego z małym udziałem węglowodorów w przyszłości. W wydarzeniu brali udział delegaci reprezentujący 55 państw. W forum uczestniczyło ponad 5 tysięcy osób.
Nuklearnej ekspansji Rosatomu ciąg dalszy
Państwa, które wyraziły chęć współpracy poprzez podpisanie stosownych dokumentów, to m.in Boliwia, Indonezja, Kenia, Zambia, Tanzania, Bangladesz czy Nigeria. Porozumienia między stronami dotyczą przede wszystkim zaopatrywania w paliwo jądrowe, finansów, badań naukowych, zasobów ludzkich oraz ogólnej, międzynarodowej współpracy w sferze energetyki jądrowej. Na łamach BiznesAlert.pl wielokrotnie informowaliśmy, że Rosatom szuka nowych partnerów nie tylko w Azji, ale też na kontynencie afrykańskim. Przedstawiciele rosyjskiej spółki wielokrotnie podkreślali w swoich wypowiedzeniach, że m.in państwa afrykańskie są obszarem z potencjałem do inwestycji w branżę energetyki jądrowej.
Kirijenko oraz stały sekretarz rządu Zambii Margaret Miyoba złożyli podpis na międzyrządowym porozumieniu odnośnie współpracy w ramach pokojowego wykorzystywania energii jądrowej, które według głowy Rosatomu, zarysowuje ramy współpracy w zakresie konstruowania technologicznych i prawnych udogodnień dla energetyki jądrowej w tym kraju. Tak jak w przypadku innych krajów, pierwszym projektem Rosji i Zambii będzie stworzenie nuklearnego centrum technologicznego oraz szkolenie i edukacja zambijskich specjalistów branży energetycznej.
W przypadku Kenii, przedstawiciele tego państwa sygnowali wraz z rosyjskimi partnerami Memorandum of Understanding (MoU), które pokrywa szeroki zakres współpracy między państwami. Strony chcą kooperować w zakresie m.in. projektowania i budowy reaktorów badawczych, produkcji i wykorzystywania radioizotopów w przemyśle, szkolenie specjalistów w dziedzinie fizyki i energii jądrowej. Zastępca dyrektora generalnego Rosatomu poinformował, że rozmowy będą kontynuowane – przede wszystkim – w zakresie budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Kenii. Zgodzono się ponadto na podpisanie w przyszłości umowy międzyrządowej, określającej współpracę w dziedzinie energii jądrowej dla celów pokojowych.
Rosatom sygnował umowy nie tylko z nowymi partnerami z kontynentu afrykańskiego i azjatyckiego, ale też z europejskimi podmiotami. Rosyjski gigant atomowy oraz francuska spółka Engie sygnowały memorandum o porozumieniu na rzecz umocnienia wzajemnej kooperacji w dziedzinie pracy nad reaktorami rosyjskiej i nie-rosyjskiej konstrukcji. Dokument podpisał pierwszy zastępca dyrektora generalnego Rosatomu Kirill Komarov oraz wiceprezes Engie Didier Holleaux. Rosyjska i francuska firma w ramach swojej kooperacji kładzie nacisk na współpracę w zakresie konstrukcji elektrowni jądrowych poza Rosją, jak również współpracy we wspólnych projektach rozwoju państwowej infrastruktury w krajach trzecich. Jak czytamy na stronie World Nuclear News, firmy zastanawiają się nad wypracowaniem projektów np. związanych z dostawą technologii do nuklearnych i termicznych elektrowni.
Komarov sygnował także memorandum o porozumieniu z przedstawicielem międzynarodowej spółki Schneider Electric siedzibą we Francji, którym był Jean-Lous Stasi. Schneider specjalizuje się w dystrybucji energii elektrycznej oraz zarządzaniu automatyzacją. Memorandum określa wykorzystanie sprzętu elektrycznego Schneider Electric i systemów SCADA w elektrowniach jądrowych Rosatomu budowanych w krajach trzecich.
Energia jądrowa – obecnie „najbardziej zielona”
Podczas Forum AtomExpo2016 roku przedstawiciele Rosatomu przekonywali uczestników, że energetyka jądrowa może nie tylko pokryć zapotrzebowanie różnych państw na energię elektryczną, ale być ponadto najlepszym rozwiązaniem dla redukcji emisji zanieczyszczeń do powietrza. Eksperci stwierdzili zgodnie, że paryskie porozumienie dotyczące polityki klimatycznej (COP21) oraz jej założenia będą stymulować rozwój energetyki jądrowej, uwzględniając fakt, że elektrownie jądrowe nie generują dwutlenku węgla. Podkreślono, że w rzeczywistości ogólnym celem branży energetycznej nie jest przeciwstawianie sobie energetyki jądrowej odnawialnym źródłom energii. Specjaliści są przekonani, że mając na uwadze przyszłościowy mix energetyczny, sfery czystej energii oraz jądrowej powinny się wzajemnie uzupełniać. Dyrektor Rosatomu Kirijenko podkreślał, że odnawialne źródła energii są niewątpliwie dobrym rozwiązaniem, jednak cechuje się ono niestabilnością.
„Trzeba mieć na uwadze prawidłowy, energetycznych balans. Odnawialne źródła energii – wiatr i słońce – oczywiście, trzeba podtrzymywać. Należy pamiętać, że nie wszędzie OZE mogą stać się istotnym źródłem energii. Weźmy dla przykładu rosyjskie obszary północne – wyjaśnia przedstawiciel Rosatomu. – Jeszcze drugi pożyteczny czynnik na rzecz energetyki jądrowej – gwarancja zasobów oraz przewidywalność ceny. Jeśli weźmiemy pod uwagę węglowodory – gaz i węgiel – to w tym obszarze energetyki podstawa wartości to koszty surowców. W energetyce jądrowej koszt surowca to około 4-5 procent. Co to oznacza? Poziom najwyższej przewidywalności dla potencjalnego inwestora. W ten sposób kraje rozwijające się dążą do światowego atomu – punktuje dyrektor generalny Rosatomu. Uwzględniając nowe standardy bezpieczeństwa i ekologiczności oraz realizację takich projektów jak ”Proryw”, w którym mowa o całościowo zamkniętym cyklu paliwowym – można powiedzieć, że energetyka atomowa jest najbardziej ”zielona” na dzień dzisiejszy – puentuje dyrektor generalny Rosatomu podczas swojego wystąpienia na AtomExpo 2016.
Wsparcie rozwoju badań energetyki jądrowej na obszarze postsowieckim
Podczas trzydniowego wydarzenia delegaci byli świadkami sygnowania porozumienia na rzecz współpracy w zakresie przygotowań do kooperacji pomiędzy Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (IAEA) a STAR-NET, regionalną siecią na rzecz edukacji w zakresie technologii nuklearnej. IAEA informuje na swojej stronie internetowej, że inicjatywa STAR-NET ma „uszczelnić kolaborację” pomiędzy ośrodkami naukowymi i centrami zorientowanymi na infrastrukturę jądrową w Armenii, Azerbejdżanie, na Białorusi, Kazachstanie, Federacji Rosyjskiej oraz na Ukrainie. Jak podaje World Nuclear News, przedstawiciele rosyjskiej spółki podpisanie porozumienie opisują jako „kolejny krok w stronę kooperacji pomiędzy uniwersytetami oraz w rozwoju edukacji nuklearnej na obszarze postsowieckim”. Na dzień dzisiejszy, STAR-NET skupia 13 uniwersytetów w sześciu państwach z programami fizyki jądrowej. Sieć STAR-NET angażuje przede wszystkim zainteresowanych interesariuszy reprezentujących organizacje non-profit, pozarządowe oraz niepolityczne organizacje w celu ułatwiania edukacji, profesjonalnych szkoleń oraz promocji dzielenia się wiedzą wewnątrz sektora nuklearnego. Jak czytamy na stronie IAEA, następną fazą rozwoju wspomnianej sieci będzie nawiązanie współpracy z uczelniami w Bułgarii, Słowacji, Słowenii, na Węgrzech oraz w Czechach.
Więcej: Wielkie kuszenie Rosatomu w Europie
Obecnie Rosatom posiada 17-procentowy udział w dostawach paliwa jądrowego na świecie. Zapewnia on dostawy surowca do 78 reaktorów na terenie Rosji oraz 14 poza granicami kraju (dane według Niezawisimaja) za pośrednictwem spółki TVEL. Obecnie rosyjski podmiot realizuje projekty w Finlandii, Bułgarii, na Węgrzech, Słowacji, w Czechach, na Ukrainie, w Armenii, w Chinach, Egipcie i innych krajach. Uważa się, że rynek paliwa jądrowego jest jednym z najbardziej konkurencyjnych rynków energetyki.
Więcej informacji:
Rosyjski atom podbija Egipt. Liczy na kontrakty w Azji i na Bliskim Wschodzie
Rosjanie szukają okazji do współpracy jądrowej poza Europą
Ukraina sprowadzi więcej paliwa jądrowego od Amerykanów. Straci na tym Rosja