Zmiany klimatyczne spędzają sen z powiek inwestorom. Gdy na ulice wychodzi coraz więcej osób niezadowolonych z powodu nieefektywnej polityki klimatycznej, biznes intensywnie pracuje nad zmianami w strategiach. Transformacja energetyczna wymaga funduszy i bodźca inwestycyjnego. Chociaż część mediów skupia się na emocjonalnej wypowiedzi aktywistki Grety Thunberg na szczycie klimatycznym w Nowym Jorku, została tam zaprezentowana równie interesująca inicjatywa. Fundusze emerytalne oraz towarzystwa ubezpieczeniowe dołączają do aktywnej dekarbonizacji światowej gospodarki – pisze Patrycja Rapacka, redaktor BiznesAlert.pl
Sojusz inwestorów
Podczas szczytu klimatycznego w Nowym Jorku, który został zorganizowany w przeddzień debaty generalnej Zgromadzenia Ogólnego ONZ, zaprezentowano inicjatywę Net-Zero Asset Owner Alliance. Jest to międzynarodowy sojusz inwestorów instytucjonalnych, zainicjowany przez Inicjatywę Finansową Programu Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska (UNEP FI) pod auspicjami ONZ, którzy zobowiązali się do działań proklimatycznych. Inwestorzy chcą ukierunkować inwestycje na projekty mające pomóc osiągnąć zerową emisję netto do 2050 roku. – My, jako właściciele aktywów, wywiążemy się z naszej odpowiedzialności i w dialogu z firmami, w które inwestujemy. Kierujemy się niskoemisyjnymi praktykami biznesowymi. Już zaczęliśmy działać, a do 2050 roku nasze portfele będą neutralne dla klimatu – powiedział Oliver Bäte, prezes Allianz, jednej z największych na świecie firm ubezpieczeniowych. Podmiot ten jest numerem jeden w branży ubezpieczeniowej, według indeksu Dow Jones Sustainability Index. Allianz jest chwalony za wyniki w zakresie integracji finansowej i strategii klimatycznej.
Obecni członkowie sojuszu to inwestorzy zarządzający aktywami o łącznej wartości 2 bilionów dolarów. Powstanie takiego sojuszu zostało zainicjowane na początku 2019 roku przez niemiecką grupę ubezpieczeniową Allianz, kanadyjski Quebec Deposit and Investment Fund, duński PensionDanmark, francuski Caisse des Dépôts et Consignations (CDC) oraz szwajcarski Swiss Re. Według informacji podanych na stronie UNEP FI, do grupy założycielskiej sojuszu dołączyły także takie podmioty jak norweski Storebrand, szwedzka Alecta, szwajcarska Zurich Insurance Group, Nordea Life and Pension, kalifornijski CalPERS oraz szwedzki AMF. Sojusz Net-Zero Asset Owner Alliance jest wspierany przez organizacje takie jak WWF oraz Christianę Figueres w ramach inicjatywy Mission 2020.
Podczas szczytu klimatycznego w Nowym Jorku inwestorzy obiecali dostosować fundusze inwestycyjne w celu osiągnięcia zerowej emisji gazów cieplarnianych od 2050 roku. Sojusz zobowiązał się do korzystania z najlepszej wiedzy naukowej oraz ustaleń Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC). Będzie regularnie składał raporty z działań oraz stanu realizacji celów pośrednich (na 2025, 2030 oraz 2040 rok), które mają być ustalane co pięć lat. Inwestorzy chcą rozwijać współpracę z inicjatywami, jak The Investor Agenda, Climate Action 100+, Science-based Targets Initiative oraz The Investor Energy&Climate Action Toolkit.
Sektor finansowy odwraca się od paliw kopalnych
Sojusz podmiotów emerytalno-ubezpieczeniowych nie jest pierwszym działaniem ekologicznym tych firm, ale formą usystematyzowania współpracy oraz zobowiązań. Od wielu lat branża ubezpieczeniowa jest zaangażowana w inwestycje sprzyjające środowisku. Przykładowo francuski Caisse des Dépôts et Consignations jest zaangażowany w walkę ze zmianami klimatu od prawie 20 lat. Sektor ubezpieczeniowy znajduje się pod coraz większą presją polityczną i społeczną ze względu na światowy trend wycofywania się z wydobycia i spalania węgla. Według raportu organizacji ekologicznej Unfriend Coal, europejskie firmy ubezpieczeniowe są liderami działań mających na celu zminimalizowanie zaangażowania w branży węglowej. Podczas szczytu klimatycznego w Nowym Jorku przedstawiciele Net-Zero Asset Owner Alliance wskazali, że w ostateczności mogą być zmuszeni do wycofania się z silnie zanieczyszczających branż, jeśli okażą się one niechętne do zmiany modeli biznesowych.
Ubezpieczyciele a kryzys klimatyczny
Ubezpieczyciele i fundusze emerytalne posiadają długoterminowe zobowiązania, których realizacja w istotnej części będzie narażona na ryzyko związane ze zmianami klimatycznymi. Mają one związek z różnymi problemami, które mogą wystąpić w gospodarce i ekosystemie. UNEP FI podkreśla na stronie internetowej, że podmioty tego typu mogą odegrać istotną rolę w rozwoju praktyk branżowych. To właśnie inwestorzy mogą wywierać wpływ na firmy i skłaniać je do działań na rzecz ekologii. – Ich zaangażowanie jest silnym sygnałem, że rynki finansowe i inwestorzy słuchają nauki i wprowadzają nas na ścieżkę odporności i stabilności – powiedziała Inger Andersen, dyrektor wykonawczy Programu Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska UNEP.
Inicjatywa jest godna pochwały. Członkowie sojuszu są głównymi posiadaczami oszczędności emerytalnych, inwestują składki ubezpieczeniowe klientów na całym świecie, więc ich zadaniem jest ochrona aktywów finansowych klientów oraz zapewnienie długotrwałych zwrotów, które umożliwią wypłatę emerytur i innych świadczeń. Jeżeli gospodarki świata chcą poradzić sobie z kryzysem klimatycznym, firmy muszą wyjść poza ramy „zwykłej działalności”. Z kolei rządy państw powinny myśleć w perspektywie wykraczającej poza jedną kadencję, oddzielając zagadnienia związane ze zmianą klimatu od sporów politycznych.