18 marca w Berlinie odbędzie się polsko-niemiecka konferencja o współpracy gospodarczej. Ma ona wyznaczyć jej kierunki w najbardziej perspektywicznych dziedzinach. Choć oba nasze kraje różni stanowisko wobec budowy gazociągu Nord Stream 2 czy rewizji dyrektywy gazowej, elementem wspólnym może okazać się zacieśnienie relacji w sektorze OZE.
BiznesAlert.pl jako pierwszy informował o tym wydarzeniu. Jego inicjatorami są minister Jadwiga Emilewicz oraz minister gospodarki i energii Niemiec, Peter Altmaier, którzy mają wziąć w nim udział. Istotną częścią spotkania będą panele dyskusyjne i warsztaty z udziałem czołowych firm i instytucji z obydwu krajów, zajmujących się takimi dziedzinami jak: czwartą rewolucją przemysłową, transformacją energetyczną, mobilnością i produkcją ogniw akumulatorowych, technologiami kosmicznymi czy wsparciem innowacyjnych start-upów. W forum ma wziąć udział ok. 150 przedstawicieli polskiego biznesu.
Czy wiatr napędzi relacje z Niemcami?
Niemiecki ambasador w Polsce Rolf Nikel liczy na udaną współpracę w energetyce. W rozmowie z BiznesAlert.pl zaznaczył, że w wydarzeniu udział weźmie wiele firm, co będzie okazją do nawiązania współpracy. – Temat zmian strukturalnych także może być dla niej polem. Niemiecka komisja węglowa przedstawiła niedawno owoce swoich prac. Do około 2038 roku mamy odejść od węgla. Komisja rozważała także, jak zastąpić miejsca pracy związane z wydobyciem węgla, innymi i jakie środki mogą ewentualnie zostać przeznaczone przez podmioty państwowe, na stworzenie nowych miejsc pracy. Również w tym zakresie moglibyśmy współpracować z Polską i wymieniać się z nią doświadczeniami w tej dziedzinie – powiedział Nikiel w rozmowie z Wojciechem Jakóbikiem.
– Orlen jest ważnym operatorem stacji paliw w Niemczech. Chcemy wspólnie wykorzystać potencjał cyfryzacji, transformacji energetycznej i elektromobilności. Współpracujemy też w obszarze kosmonautyki, wsparcia dla start-upów czy energetyki wiatrowej. Jestem pewien, że polsko-niemieckie forum gospodarcze przyczyni się do dalszego rozwoju relacji między naszymi krajami – dodał.
Ambasador Niemiec: Nie skupiajmy się na Nord Stream 2. Chcemy ścisłej współpracy z Polską (ROZMOWA)
Polska dostrzega szansę
Polska jest gotowa odpowiedzieć na niemiecką propozycję. W trakcie niedawnej rozmowy z portalem BiznesAlert.pl minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz stwierdziła, że Niemcy są największym partnerem gospodarczym Polski, nie tylko na jednolitym europejskim rynku, ale w ogóle. Polska chce wskoczyć do pierwszej piątki partnerów gospodarczych Niemiec, które są pierwszym kierunkiem eksportowym dla naszego kraju. Ponadto na niemieckim rynku pojawia się coraz więcej polskich inwestycji bezpośrednich. Jednym z potencjalnych wymiarów współpracy mogłyby być odnawialne źródła energii. Największą szansę upatruje się we wspólnych projektach, związanych z morską energetyką wiatrową. – Jeśli mówimy o rozwoju morskich farm wiatrowych, to jak powiedział premier Morawiecki, będziemy szukać inwestorów nie tylko kapitałowych, ale także partnerów technologicznych. Jest to na pewno przestrzeń do pogłębionej współpracy polsko-niemieckiej – stwierdziła minister.
Emilewicz: Polska i Niemcy mogą współpracować przy OZE (ROZMOWA)
Polska chce sięgnąć po energię z Bałtyku
Warto zaznaczyć, że inwestycje w morskie farmy wiatrowe rozważają m.in. Polska Grupa Energetyczna (PGE), która analizuje możliwość budowy 1000 MW w offshorze. Spółka ma jednak apetyt nawet na 2 500 MW. Pod koniec stycznia poinformowała o zakończeniu pierwszego etapu selekcji potencjalnych partnerów strategicznych, chętnych do uczestnictwa w przygotowaniu, budowie i eksploatacji projektu offshore. Według doniesień medialnych współpracą z PGE jest zainteresowanych 13 największych deweloperów offshore na świecie.
Obecnie PGE bada wietrzność Bałtyku i wkrótce ma przystąpić do badań geologicznych dna morskiego. Spółka chce, aby do 2021 roku jej pierwsze morskie farmy wiatrowe osiągnęły status „ready to build”, (gotowe do budowy), a trzy lata później zaczęły działać. Zgodnie z założeniami energia z Bałtyku ma popłynąć po raz pierwszy w 2025 roku.
Także PKN Orlen ma plan rozwoju offshore. Morskie farmy wiatrowe wpisują się w strategię firmy w sektorze energetycznym. Ma ona być w założeniu przyjazna środowisku. Jednak decyzję o zaangażowaniu się w morskie farmy wiatrowe koncern ma podjąć w przyszłym roku. Szacowany potencjał offshore’u w Polsce to ok. 6-8 GW.
Potencjalnym partnerem naszego kraju przy budowie morskich farm wiatrowych mógłby zostać E.On. W tym kontekście warto wspomnieć, że niemiecka spółka dysponuje projektami offshore’owymi np. w Wielkiej Brytanii oraz w Niemczech.
Energetyka jest obszarem, który z jednej strony może połączyć Polskę i Niemcy, ale z drugiej je dzieli, czego przykładem jest stanowisko naszych państw w sprawie gazociągu Nord Stream 2 czy dyrektywy gazowej. Projekt ten stanowi zagrożenie dla naszego i unijnego bezpieczeństwa energetycznego. Natomiast z punktu widzenia Niemiec jest bezpieczny i ma również uzasadnienie ekonomiczne, o czym mówili eksperci, z którymi rozmawiał nasz dziennikarz. Wkrótce się dowiemy czy morskie wiatraki rozwieją wątpliwości wokół współpracy między naszymi krajami.