Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau uważa, że USA nadal postrzegają Nord Stream 2 jako szkodliwy, zły interes dla Europy. – Administracja prezydenta Joe Bidena jest świadoma, że ten projekt dzieli Unię Europejską i NATO – powiedział w rozmowie z Polskim Radiem.
Szkodliwy Nord Stream 2
Minister spraw zagranicznych w rozmowie z Polskim Radiem zaznaczył że Sojusz Północnoatlantycki postrzega Rosję w swojej doktrynie jako podstawowe niebezpieczeństwo. – Na pewno będzie to podkreślane w polityce administracji prezydenta Joe Bidena. Tego możemy się spodziewać. Administracja amerykańska postrzega nadal Nord Stream 2 jako szkodliwy, zły interes dla Europy. To oznacza, że strona amerykańska jest świadoma, że ten projekt dzieli Unię Europejską, dzieli NATO, ale dzieli też poszczególne społeczeństwa zachodnie – zaznaczył.
Jego zdaniem, Niemcy nie porzucą projektu Nord Stream 2. – Wydaje się, że dyskurs dotyczący Nord Stream 2 w Niemczech miał okres wzmożenia po próbie otrucia Aleksieja Nawalnego. Teraz znów słabnie, jeśli nie zanika. W efekcie w Niemczech kwestia szkodliwości Nord Stream 2 większości nie przekona – zauważył.
Minister wypowiedział się także na temat zaangażowania Amerykanów na wschodniej flance NATO. – Te interesy się nie zmienią. Nic nie wskazuje też na to, żeby w najbliższym czasie miało nastąpić jakieś ocieplenie relacji amerykańsko-rosyjskich – powiedział w rozmowie z Polskim Radiem.
Opracował Jędrzej Stachura
USA i Chiny mówią o głębszej współpracy w polityce klimatycznej po wymianie ciosów na Alasce