Wrześniowa cena kontraktów futues na gaz notowana na holenderskiej giełdzie TTF przekroczyła 3200 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Rekordowe ceny surowca pogłębiają problemy największego niemieckiego importera rosyjskiego gazu, Unipera, który i tak był już w poważnych tarapatach.
Kolejne rekordy cen gazu
Obecna cena gazu jest najwyższa od marca, kiedy chwilowo za gaz w dostawach kwietniowych trzeba było zapłacić niespełna 3900 dolarów za tys. m sześc. Dzisiejsze notowania na początku sesji wzrosły o 8 procent względem 24 sierpnia. Wzrost cen gazu w Europie wiąże się z kilkoma czynnikami. Rekordowe upały i susze doprowadziły do zmniejszenia produkcji energii elektrycznej z turbin wiatrowych. Na cenę wpływa również planowane wyłączenie gazociągu Nord Stream na trzy dni (od 31 sierpnia do 2 września) z powodu remontu. Po zakończeniu prac remontowych transport gazu zostanie przywrócony do poziomu 33 mln metrów sześciennych. m dziennie (przy nominalnej przepustowości gazociągu 160 mln metrów sześciennych dziennie)
Na cenę gazu w Europie wpływa również wzrost kosztów azjatyckich kontraktów terminowych na dostawy skroplonego gazu ziemnego, który rośnie w wyniku konkurencji o nośniki energii pomiędzy krajami. Gazprom prognozuje, że ceny gazu tegorocznej zimy mogą sięgnąć 4000 dolarów za tys. m sześc. Rosyjska spółka walnie przyczynia się do trudnej sytuacji na rynku gazu poprzez ograniczanie podaży swego gazu płynącego do Europy.
Kłopoty Unipera
Rekordowe ceny gazu na giełdach mają bezpośredni wpływ na kondycję największego importera rosyjskiego gazu w Niemczech, a z kolei jego kłopoty finansowe przekładają się problemy akcjonariuszy. Fińskie Fortum, większościowy udziałowiec niemieckiego Unipera zanotował w drugim kwartale stratę w wysokości miliard euro. Z powodu ograniczenia dostaw rosyjskiego gazu i gwałtownego wzrostu cen tego surowca, niemiecki Uniper stanął na skraju bankructwa. W pierwszej połowie roku firma odnotowała stratę netto w wysokości 12,3 miliarda euro. Kłopoty firmy są równoznaczne z kłopotami głównego akcjonariusza, czyli fińskiego Fortum. Firma musiała przekazać miliardy na ratowanie Unipera.
Niemiecki rząd wraz z Fortum uruchomił pakiet pomocowy. Rząd federalny decydował się udzielić gwarancji kredytowych na kwotę 15 miliardów euro. Zgodnie z zapisami umowy Fortum zmniejszy swój udział w kapitale z 80 do 56 procent, a rząd niemiecki obejmie 30 procent akcji. Ponadto, od października Uniper będzie miał możliwość wycofania się z planowanej opłaty gazowej, która ma za zadanie pokryć zwiększone koszty dostaw gazu. Szczegóły pakietu wymagają jeszcze uzgodnienia z rządem federalnym i uzyskania zgody Komisji Europejskiej.
TTF/Kommiersant/Frankfurter Allgemeine Zeitung/Wojciech Gryczka/Mariusz Marszałkowski/Michał Perzyński