Najważniejsze informacje dla biznesu

Kongresmeni upominają się o czarną listę i sankcje USA wobec Nord Stream 2

Kongresmeni obu partii Michael McCaul, Marcy Kaptur, Adam Kinzinger i Ruben Gallego wysłali list do sekretarza stanu USA Antonego Blinkena, w którym domagają się informacji na temat sankcji wobec Nord Stream 2 zleconych przez parlament.

– Jeśli Nord Stream 2 dojdzie do skutku, umożliwi reżimowi Putina dalsze wykorzystywanie surowców energetycznych jako broni do nacisków politycznych w Europie. Pozwoliłby także Putinowi ominąć Ukrainę, pozbawiając ją niezbędnych przychodów z przesyłu i czyniąc bardziej wrażliwą na rosyjski wrogi wpływ – czytamy w liście. – Jesteśmy gotowi do pracy z Departamentem Stanu w celu odparcia wrogiego wpływu Rosji, w tym poprzez zapewnienie, że Nord Stream 2 nie zostanie nigdy ukończony zgodnie z sankcjami posiadającymi poparcie Kongresu, które mają zatrzymać projekt.

Autorzy listy przypominają, że ustawa PEESCA nowelizująca istniejące sankcje wobec Nord Stream 2 została wpisana do budżetu obronnego NDAA 2021, przez co jej wdrożenie jest obowiązkowe. Sankcje w niej zapisane mają objąć jednostki zaangażowane w układanie rur, firmy świadczące mu usług, testujące, prowadzące inspekcje lub certyfikację projektu. Domagają się informacji Departamentu Stanu na temat statusu projektu Nord Stream 2 po wznowieniu budowy siódmego lutego, stanu raportu z listą podmiotów prowadzących działalność objętą sankcjami (tzw. czarna lista, o której informował BiznesAlert.pl). Chcą przede wszystkim listy statków, które mogą zostać objęte sankcjami w zgodzie z przyjętym prawem, a także firm, które zgodnie z wytycznymi USA wycofały się z projektu w ciągu 30 dni od wprowadzenia sankcji, a także wszelkich propozycji mających przekonać administrację USA do porzucenia lub osłabienia sankcji zasądzonych przez Kongres.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czy Polska zagra przeciwko Nord Stream 2 w pierwszej lidze?

Kongresmeni obu partii Michael McCaul, Marcy Kaptur, Adam Kinzinger i Ruben Gallego wysłali list do sekretarza stanu USA Antonego Blinkena, w którym domagają się informacji na temat sankcji wobec Nord Stream 2 zleconych przez parlament.

– Jeśli Nord Stream 2 dojdzie do skutku, umożliwi reżimowi Putina dalsze wykorzystywanie surowców energetycznych jako broni do nacisków politycznych w Europie. Pozwoliłby także Putinowi ominąć Ukrainę, pozbawiając ją niezbędnych przychodów z przesyłu i czyniąc bardziej wrażliwą na rosyjski wrogi wpływ – czytamy w liście. – Jesteśmy gotowi do pracy z Departamentem Stanu w celu odparcia wrogiego wpływu Rosji, w tym poprzez zapewnienie, że Nord Stream 2 nie zostanie nigdy ukończony zgodnie z sankcjami posiadającymi poparcie Kongresu, które mają zatrzymać projekt.

Autorzy listy przypominają, że ustawa PEESCA nowelizująca istniejące sankcje wobec Nord Stream 2 została wpisana do budżetu obronnego NDAA 2021, przez co jej wdrożenie jest obowiązkowe. Sankcje w niej zapisane mają objąć jednostki zaangażowane w układanie rur, firmy świadczące mu usług, testujące, prowadzące inspekcje lub certyfikację projektu. Domagają się informacji Departamentu Stanu na temat statusu projektu Nord Stream 2 po wznowieniu budowy siódmego lutego, stanu raportu z listą podmiotów prowadzących działalność objętą sankcjami (tzw. czarna lista, o której informował BiznesAlert.pl). Chcą przede wszystkim listy statków, które mogą zostać objęte sankcjami w zgodzie z przyjętym prawem, a także firm, które zgodnie z wytycznymi USA wycofały się z projektu w ciągu 30 dni od wprowadzenia sankcji, a także wszelkich propozycji mających przekonać administrację USA do porzucenia lub osłabienia sankcji zasądzonych przez Kongres.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czy Polska zagra przeciwko Nord Stream 2 w pierwszej lidze?

Najnowsze artykuły