We Francji zostaną zniesione miejskie strefy niskiej emisji (LEZ). Auta spalinowe, które nie spełniają wyśrubowanych norm emisji spalin znowu będą swobodnie jeździć po całym Paryżu i centrach innych miast francuskiej republiki. „Strefy LEZ tworzą Francję dwóch prędkości” – powiedział Philippe Tabarot, minister transportu, w wywiadzie dla La Grande, w czwartek na antenie CNEWS.
Strefy niskiej emisji zostały wprowadzone we Francji w 2019 roku. Ich wejście w życie było wielokrotnie przekładane. Plan zakładał, że w wyznaczonej strefie ruch starszych aut spalinowych, najbardziej zanieczyszczających powietrze, w tym diesli będzie radykalnie ograniczony.
Przełom przyszedł w tym roku. Paryska strefa niskiej emisji została uruchomiana 1 stycznia. Zakaz wjazdu do niej zaczął obowiązywać auta oznaczone winietami Crit’Air 3 czyli samochody ponad 14-letnie z silnikami diesla i 19-letnie z silnikami benzynowymi.
Władze Paryża planowały zrobić w kierunku kierowców ukłon i wprowadzić specjalne przepustki dla aut z winietami Crit’Air 3, ale nie jest to już potrzebne. Nie trwało to nawet pół roku.
Strefa czystego powietrza dzieli
W środę wieczorem francuski parlament zatwierdził zniesienie stref niskiej emisji (LEZ) w ramach pierwszego czytania projektu ustawy deregulacyjnej. Przesądził pogląd, że wprowadzenie stref dzieli obywateli na zamożnych i biedniejszych, których nie stać na zakup samochodu o niskiej, dopuszczalnej emisji spalin.
Wprowadzenie stref niskiej emisji było symbolem polityki klimatycznej prezydenta Emmanuela Macrona. Skończyło się tak, że na końcu krytykowali ten pomysł nawet jego zwolennicy i lewica. „Wszyscy są za poprawą jakości powietrza. Uważamy jednak, że nie można tego robić za cenę wykluczenia społecznego” – powiedział cytowany przez CNEWS Ian Boucard, poseł LR. A Pierre Meurin (RN) stwierdził: „Strefy LEZ są bezużyteczne”.
Stref próbowała bronić minister ds. transformacji ekologicznej w rządzie Macrona, Agnès Pannier-Runnacher. Bezskutecznie.
„Zanieczyszczenie powietrza jest przyczyną blisko 40 000 przedwczesnych zgonów rocznie (…) A strefy niskiej emisji przyczyniły się do zmniejszenia liczby tych wczesnych zgonów” – argumentowała bez wpływu na wynik głosowania.
Biznes Alert, cpb, CNEWS