Rising: Atom to szansa dla COP24

4 grudnia 2018, 09:15 Atom

Agneta Rising, dyrektor generalny Światowego Stowarzyszenia Nuklearnego (World Nuclear Association – WNA), wzywa decydentów politycznych zgromadzonych na COP24 – 24 sesji Konferencji Stron Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu – do uwzględnienia stałej roli energii jądrowej w bilansie energetyki niskoemisyjnej.

Zmiany klimatu stanowią obecnie największe zagrożenie dla naszej planety. Najnowszy raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (Intergovernmental Panel on Climate Change – IPCC) w sprawie wpływu globalnego ocieplenia sięgającego 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu z epoki przedprzemysłowej, wyraźnie ostrzega, że wzrost ten może zostać przekroczony w latach 2030-2050, o ile nie zostaną podjęte radykalne działania w celu zapobieżenia temu procesowi.
Konferencja COP24, która odbywa się w dniach 2-14 grudnia w Katowicach w Polsce, zgromadziła przedstawicieli rządów państw, którzy mają uzgodnić zasady wdrażania Porozumienia Paryskiego, aby podjąć zdecydowane działania w sprawie zmian klimatu.

Energia jądrowa to niskoemisyjne źródło energii. Według IPCC, średnia emisja całego cyklu paliwowego energetyki jądrowej wynosi 12 g / kWh – jest tak samo niska jak energii wiatrowej.

Dzięki energii jądrowej od roku 1970 na całym świecie uniknięto ponad 60 Gt emisji CO2, co odpowiada pięcioletniemu poziomowi emisji CO2 z sektora elektroenergetycznego. Energia jądrowa jest drugim co do wielkości niskoemisyjnym źródłem energii elektrycznej po energii wodnej.

Redukcja emisji CO2 w sektorze elektroenergetycznym ma zasadnicze znaczenie dla przeciwdziałania zmianom klimatycznym ponieważ globalna produkcja energii elektrycznej stanowi 40 procent całkowitej emisji, a węgiel i gaz nadal mają dominującą pozycję, wytwarzając 63 procent światowej energii elektrycznej.

Zmniejszanie emisji tego sektora stanowi poważne wyzwanie. Najnowsze scenariusze stawiają poprzeczkę na bardzo wysokim poziomie, dążąc do całkowitej redukcji emisji systemu elektroenergetycznego do 2050 roku. Jednocześnie oczekuje się podwojenia zużycia energii elektrycznej w związku ze wzrostem liczby ludności i wzrostem zapotrzebowania na energię w krajach rozwijających się. Pomimo ogromnych inwestycji same odnawialne źródła energii nie wystarczą do osiągnięcia wymaganego poziomu redukcji. Niedawne badania przeprowadzone przez Massachusetts Institute of Technology (MIT) wykazują, że koszt redukcji emisji energii elektrycznej jest znacznie niższy, gdy w bilansie energetycznym znajduje się znaczny udział energii jądrowej.

Przemysł jądrowy opracował w roku 2016 program Harmony, który zakłada 25 procent udział energii jądrowej w światowej produkcji prądu elektrycznego do roku 2050. Będzie to wymagać potrojenie zdolności produkcyjnych w energetyce jądrowej w stosunku do obecnego poziomu i budowy 1000 GWe nowych mocy jądrowych.

Duże ilości niskoemisyjnej energii elektrycznej będą potrzebne nie tylko w jej dzisiejszych zastosowaniach. Większe wykorzystanie czystej energii elektrycznej jest preferowanym narzędziem do osiągnięcia scenariuszy głębokiej redukcji emisji w innych sektorach. Tania, niskoemisyjna energia elektryczna ułatwi elektryfikację transportu. Rozwój przyszłych technologii jądrowych mógłby umożliwić redukcję emisji również w takich dziedzinach jak np.: produkcja ciepła procesowego dla przemysłu chemicznego.

Szereg istotnych wydarzeń w 2018 roku pokazało, jak ważną rolę powinna odegrać energia jądrowa w osiąganiu światowych celów klimatycznych.
IPCC w swoim raporcie przedstawił działania niezbędne do wykonania, w celu ograniczenia globalnej zmiany klimatu do 1,5 stopnia C powyżej poziomu przedindustrialnego. We wszystkich 89 scenariuszach przyjętych w raporcie przyjęto, że udział energii jądrowej musi wzrosnąć średnio dwu- i pół krotnie.

W raporcie IPCC zauważono, że „rozwój energetyki jądrowej był wysoki w wielu krajach” – podkreślając przypadek Francji, która z powodzeniem zredukowała emisyjność znacznej części swojego bilansu elektroenergetycznego w ciągu 20 lat, poprzez wytwarzanie prądu głównie z energii jądrowej.

Polska, gospodarz COP24, ogłosiła w swoim projekcie strategii energetycznej, opublikowanym 22 listopada, że spodziewa się, iż pierwsza elektrownia jądrowa będzie działać do 2033 roku, a potencjał energetyki jądrowej do roku 2043 wzrośnie do 6-9 GWe. Minister energii Krzysztof Tchórzewski stwierdził, że zbudowana elektrownia pomoże krajowi przyspieszyć redukcję emisji dwutlenku węgla.

Na Tajwanie, w referendum przeprowadzonym 24 listopada, społeczeństwo zdecydowanie opowiedziało się za zniesieniem polityki rządu stopniowego wycofywania się z energetyki jądrowej do 2025 roku. W tym samym referendum również poparto wstrzymanie budowy wszystkich nowych elektrowni węglowych i stopniowe zmniejszanie wytwarzania energii elektrycznej w istniejących zakładach węglowych.

W skali globalnej 27 października po raz pierwszy zdolność wytwórcza reaktorów jądrowych przekroczyła 400 GWe dzięki przyłączeniu do sieci energetycznej reaktora WWER-1000 w bloku nr 4 w elektrowni jądrowej Tianwan w chińskiej prowincji Jiangsu. W 2017 r. po raz pierwszy od pięciu lat światowa produkcja energii elektrycznej w elektrowniach jądrowych przekroczyła 2500 TWh, a energia jądrowa pokrywała 10,5 procent światowego zapotrzebowania na energię elektryczną.

W bieżącym roku dotychczas uruchomiono dziewięć elektrowni jądrowych o łącznej mocy 10,4 GWe, co jest najlepszym wynikiem od 1990 r. Ponadto ponownie uruchomiono cztery bloki jądrowe w Japonii o mocy 4,5 GWe. W przyszłym roku ma rozpocząć pracę 14 nowych reaktorów o łącznej mocy prawie 15 GWe.
W 2018 r. rozpoczęła się budowa elektrowni jądrowych w nowych krajach. Pierwszy beton został wylany w kwietniu w elektrowni Akkuyu w Turcji. W lipcu rozpoczęła się budowa drugiego bloku jądrowego w EJ Rooppur w Bangladeszu. W sumie na świecie w budowie znajduje się obecnie 54 reaktorów w 18 krajach.
Powyższe zmiany i rozwój energetyki jądrowej przyjmowane są z zadowoleniem przez WNN, ale potrzeby są znacznie większe. Jedynie poprzez wykorzystanie energii jądrowej przy redukcji emisyjności wytwarzania energii elektrycznej, możemy wywiązać się ze zobowiązań wynikających z Porozumienia Paryskiego. Przemysł nuklearny jest już zaangażowany w realizację celu Harmony, ale potrzebne są gwarancje społeczności międzynarodowej, że zbiór zasad, który zostanie uzgodniony na COP24, będzie zachęcał i umożliwiał pełne wykorzystanie potencjału wszystkich technologii niskoemisyjnych.

World Nuclear News