Ropa będzie tanieć i zagrażać OZE

20 stycznia 2015, 11:26 Alert

(Bloomberg/AFP/BBC/Teresa Wójcik)

Wczoraj światowe ceny ropy w dalszym ciągu wykazywała tendencję spadkową.  Rynek ropy po obu stronach Atlantyku, oferuje coraz niższe ceny. Ostatnio na spadki wpłynęła informacja rządu Iraku o rekordowym wydobyciu w tym kraju, które osiągnęło poziom 4 mln baryłek. dziennie.

Podaż coraz bardziej przewyższa nad popytem i ceny spotowe muszą spadać – powiedział Christopher Bellew, broker Jefferies International Ltd w Londynie.

Duński analityk Michael Poulsen zwrócił uwagę na negatywną dynamikę notowań na giełdach w Chinach, co również „wywiera presję na ceny ropy.”

Według raportu OPEC, w 2015 r. popyt na ropę spadnie do 28,8 mln baryłek dziennie, o 100 000 baryłek w porównaniu z ostatnim miesiącem ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę niezmieniony poziom produkcji, trudno liczyć na wzrost światowych cen ropy w najbliższym czasie. Jednocześnie stawianie przez arabskie państwa OPEC wszystkiego na jedną kartę w nadziei na ograniczenie produkcji ropy w Stanach Zjednoczonych to ryzykowna gra. Wydobycie amerykańskie osiągnęło właśnie najwyższy poziom od 1983 roku.

Chociaż liczba amerykańskich odwiertów w zagłębiach łupkowych spadła o 12 proc., ale nie wpłynęło to na zdolności produkcyjne amerykańskiego sektora łupkowego.  Wskazuje tylko na pogorszenie sytuacji pomniejszych producentów. Trzeba też pamiętać, że zmniejszenie liczby odwiertów może być jedynie skutkiem stosowania nowej technologii umożliwiającej wyprowadzanie z jednego odwiertu pionowego kilku i kilkunastu odwiertów poziomych.  Dzięki temu wydobycie będzie wzrastać, nie maleć pomimo ograniczania liczby odwiertów.

Bank Merrill Lynch obniżył swoją prognozę na koniec pierwszego kwartału b.r. do zaledwie 31 dol. za baryłkę dla ropy Brent i do 32 dl. za baryłkę dla ropy WTI. Zwraca uwagę coraz silniejsza tendencja pewnej przewagi ceny ropy WTI nad ropą Brent, co oznacza powrót do stanu sprzed kilkunastu lat, kiedy ropa amerykańska była droższa niż Brent.

Spadek światowych cen ropy stanowi zagrożenie dla energetyki odnawialnej i ograniczania emisji gazów cieplarnianych.  Na Szczycie Energii Przyszłości w Abu Dhabi ostrzegała przed tym nowym zagrożeniem francuska minister ekologii i energii Segolene Royal.

„Mamy poważne ryzyko reorientacji konsumpcji energii na korzyść paliw kopalnych. „Paliwa te są główną przyczyną globalnego ocieplenia i wywołują poważne zmiany klimatu Ziemi” – powiedziała francuska minister.  Dlatego wystąpiła z inicjatywą, aby wszystkie państwa przyjęły odpowiednie regulacje prawne, które zapewnią nowe korzyści dla inwestycji w odnawialną energię i dla eksploatacji OZE, przy użyciu na te cele środków uzyskanych dzięki taniej ropie. Minister Royal wyraziła nadzieję, że uda się dzięki państwowym decyzjom zachować prymat inwestycji w OZE niezależnie od presji rynkowej.