AlertEnergetykaRopa

Ropa nie boi się omikrona, więc OPEC+ rewolucji nie dokona

Koronawirus na giełdzie. Fot. Freepik

Koronawirus na giełdzie. Fot. Freepik

Ceny ropy nieco tanieją przed Nowym Rokiem, ale w całym 2021 roku mogą zanotować najwyższy wzrost wartości od dwunastu lat dzięki odbiciu po kryzysie cenowym z pandemicznego 2020 roku.

Ropa Brent kosztuje prawie 80 dolarów za baryłkę notując nieznaczny spadek wartości. WTI kosztuje ponad 75 dolarów i także tanieje. Obie mają zanotować w 2021 roku wzrost wartości o odpowiednio 53 i 57 procent dzięki odbiciu gospodarki po zamrożeniu aktywności w związku z restrykcjami pandemicznymi wprowadzonymi w 2020 roku przez koronawirusa.

Powodem może być także mniejsza zjadliwość nowego wariantu koronawirusa zwanego omikron, prognozy stałego wzrostu zapotrzebowania na paliwo lotnicze pomimo wieści o powrocie restrykcji pandemicznych w niektórych krajach. Jest tak, ponieważ program szczepień zmniejsza oddziaływanie pandemii na mobilność. Kolejny możliwy czynnik to deklaracje uwolnienia część rezerw ropy przez USA, Koreę Południową oraz Japonię.

Czwartego stycznia producenci ropy naftowej z grupy OPEC+ ocenią, czy rewidować założenie zwiększenia wydobycia o 400 tysięcy baryłek miesięcznie w odniesieniu do sytuacji na rynku. Analitycy twierdzą, że nie będzie zmian ze względu na stabilny wzrost cen ropy.

Reuters/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Omikron może dać pod choinkę tańszą benzynę, a kryzys gospodarczy na Wielkanoc (ANALIZA)


Powiązane artykuły

Co z ciepłem dla Sosnowca? Dowiemy się w następnym sezonie

GIOŚ wstrzymał egzekucję kary nałożonej na Elektrociepłownię Zagłębie Dąbrowskie. Czynności zostały wstrzymane do czasu rozpatrzenia skargi spółki przez sąd. Inspektorat...

Ceny ropy idą w górę. Co dalej zależy od sankcji Trumpa

Ceny ropy na globalnych giełdach paliw idą w górę, a inwestorzy skupiają uwagę na zbliżającym się terminie nałożenia sankcji USA...
Centrum danych Google. Źródło: Wikimedia

Amerykańskie centra danych na cenzurowanym

Rozwój centrów danych w USA wywiera presję na krajową sieć energetyczną. Zawyżone prognozy, rosnące koszty energii i fikcyjne inwestycje budzą...

Udostępnij:

Facebook X X X