Ropa w USA tanieje, ale jest wyceniana blisko najwyższego poziomu od 12 tygodni, po zaskakującej decyzji Arabii Saudyjskiej o mocniejszym cięciu dostaw saudyjskiego surowca – informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 58,92 USD, po zniżce ceny o 0,47 proc.
Ropa Brent w dostawach na styczeń na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 64,21 USD za baryłkę, niżej o 0,28 proc.
Ministrowie ropy z Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową uzgodnili w piątek w Wiedniu obniżenie produkcji surowca o 1,7 mln baryłek dziennie do końca marca 2020 r. wobec cięcia o 1,2 mln baryłek dziennie, które zostało podtrzymane w grudniu 2018 r. Do tego saudyjski minister energii książę Abdulaziz bin Salman ogłosił w piątek, że Arabia Saudyjska zobowiązuje się do dobrowolnego obniżenia produkcji o 400 tys b/d, co oznacza, że limit dzienny produkcji dla królestwa w Rijadzie wyniesie 9,744 mln b/d. Daje to łączną obniżkę produkcji ropy naftowej do 2,1 mld baryłek dziennie.
Podczas poprzedniej sesji ropa w N.Jorku zdrożała o 1,3 proc.
W ub. tygodniu surowiec w USA zyskał 7,3 proc., najwięcej połowy czerwca 2019 r.
Polska Agencja Prasowa