Sankcje jakimi obłożono Rosję uniemożliwiły jej eksport na rynek europejski. W tą lukę wszedł Pakistan, korzystając z niskich cen ropy, najpierw nabywając ją jako rząd a teraz do tego dołączyła prywatna spółka Cnergyico. Przetworzona ropa trafi jako olej opałowy na rynek światowy.
Pakistańska rafineria Cnergyico CNER.PSX importuje ropę rosyjską, jest to pierwszy przypadek takiego zakupu dokonanego przez prywatną firmę pakistańską. Z racji na sankcje i obostrzenia Rosja szuka alternatywnych rynków. A Pakistan uzależniony od ropy arabskiej z chęcią dywersyfikuje źródła dostaw. Moskwa obniża ceny swojego produktu co jest ważne w przypadku kraju w tak trudnej sytuacji finansowej jak Pakistan.
Ropa trafiła do rafinerii Cnergyico CNER.PSX, redakcja qCaptain przytacza stanowisko Cnergyico, które deklaruje lokalną sprzedaż benzyny i oleju napędowego oraz eksport oleju opałowego.
– Na świecie istnieje znaczny popyt na olej opałowy, który może pomóc Pakistanowi w wymianie waluty – mówi rzecznik rafinerii cytowany przez portal.
Jak podaje Tribune.com USA zgodziło się na pakistański import ale po cenach ogłoszonych przez kraje G7 czyli nieprzekraczających 60 dolarów za baryłkę. Decyzja taka jest powiązana za nikłymi zapasami oleju napędowego na świecie. 10 października delegacja z Pakistanu ma odwiedzić Moskwę aby negocjować warunki dalszej rządowej współpracy.
Cnergyico odmawia podania informacji jaką walutą zapłacono za towar. W przypadku wcześniej zakupów dokonanych przez rząd płacono yuanami. Rosja zgadza się na płatność w trzech walutach: yuany, dirham i ruble.
Tribune.com / qCaptain / Marcin Karwowski
Niemcy i Czesi uczą się na błędach w gazie oraz energii idąc w ślad Polski
